Muzyka w domu i do samochodu

Bipo

Active member
Bez reklam
Witam, ostatnio słucham sobie dwuch albumów :
Metallica - Black album oraz Toto - Tambu. Oba albumy wielu dobrze znane. Ale nagrane pod względem jakościowym bardzo od siebie różniące się.
Po włączeniu albumu Metalliki mam wrażenie że brzmienia poszczególnych utworów są mocno nakładające sie i perkusja wraz z wokalem tworzy jeden wielki harmider. Natomiast po włączeniu albumu Toto od razu na twarzy pojawia się banan. Nie ważne który utwňr włączymy mamy takie depniecie stopy perkusji że aż czujemy go w każdym calu naszego ciala. Warunek trzeba podkręcić gałkę na min. Godz. 9ta a im dalej tym lepiej. Tak dobrze brzmiące płyty dawno nie słuchałem. Vocal i separacja poszczegolnych instrumentów na wysokim poziomie. Szczegolnie utwory 2,3, 5,6,7, 8 ... ogolnie cala plyta super brzmi. Ostatnio tak dobrze wydana płytę jaka słuchałem był Brothers in arms Dire Streits. Polecam każdemu kto lubi te klimaty oraz zespół Toto.. :)
free uploader

Dzięki Paweł85 bo przez Ciebie kupiłem ta płytkę Toto. Jeśli macie jeszcze w swojej kolekcji tak dobrze zrealizowane płytki to piszcie. Nie ważne z jakiego gatunku ja slucham wszystkiego od mocniejszych brzmień do spokojnych, ważne aby mi się spodobała płytka .. :)
 
Ostatnia edycja:

Borixon

Active member
Bez reklam
Black Album z Vertigo brzmi wiele lepiej, ale moim zdaniem majstersztyk to nie jest. Dire Straits kupiłem na SACD.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Bipo
Ja również nie jestem zadowolony ze swojego wydania Black Album, mam go również we flacu ''niby Japan'' lepiej brzmiący.

METALLICA - METALLICA BLACK ALBUM JAPAN SHM-CD (6719419806) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Z toto mam tylko album IV, który jest nieźle nagrany, kupiony bodajże w media komfort. Dire Straits płyta z media markt, bez szału, ale jak zmienię sprzęt to pójdę w ślady Borixona i zakupie wydanie sacd:D
No to wniosek taki, że czarny album jest słabo wydany skoro nawet Japońskie wydania brzmia slabo.. a szkoda bo jest na tej plytce kilka utworów które mi się podobają.
Odnośnie Brothers in arms to musze sobie kiedyś kupić wydanie sacd japan dla porownania. Mówisz Borixon że aż taką różnica jest pomiędzy zwykła cd a sacd.. tylko która bo ceny są od 50zl a kończą się na 300 paru..
 
Ostatnia edycja:

Borixon

Active member
Bez reklam
Tego jeszcze nie wiem BIPO gdyż dopiero zamówiłem. Ale słuchałem kiedyś kilku płyt SACD w porównaniu do CD i grały lepiej, czy jakaś ofromna różnica to nie ale była odczuwalna.

Ps. Ostatnio pobrałem z chomika płytę SACD jest to flac tylko waży więcej. Jak poprawnie nazwać te pliki? Waży tyle co 2x flac zwykły powiedzmy...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
 
Ostatnia edycja:

artiz_

New member
Bez reklam
Tego jeszcze nie wiem BIPO gdyż dopiero zamówiłem. Ale słuchałem kiedyś kilku płyt SACD w porównaniu do CD i grały lepiej, czy jakaś ofromna różnica to nie ale była odczuwalna.

Ps. Ostatnio pobrałem z chomika płytę SACD jest to flac tylko waży więcej. Jak poprawnie nazwać te pliki? Waży tyle co 2x flac zwykły powiedzmy...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Moze to DSD lub ***24 bit/96kHz***?one zazwyczaj zajmują 2 x tyle co flac.

Wysłane z mojego Vienna przy użyciu Tapatalka
 

Pakolo

Active member
Bez reklam
Ps. Ostatnio pobrałem z chomika płytę SACD jest to flac tylko waży więcej. Jak poprawnie nazwać te pliki? Waży tyle co 2x flac zwykły powiedzmy...

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

hmm

Ja mam kilka płytek sacd od znajomego, który jakoś je zgrywał na ps3 bodjaże, jakiś hack był.
W każdym razie one są w .iso

Mam jakąś płytę Dire Straitś niby właśnie sacd we flacku, ale jakością i bitratem nie ma startu d tych sacd.iso

Możesz spróbować to odpalić foobarem jeżeli masz w nim wszystkie wtyczki poinstalowane.

Bipo
Źle się zrozumieliśmy. Miałem na myśli, że ten flac Japan, który dopadłem brzmi o wiele lepiej od wydania CD, które posiadam.
 

Borixon

Active member
Bez reklam
a14dbb8942bbaf771378784aff825817.jpg


Świetny zestaw 6 CD
 

artiz_

New member
Bez reklam
Depeche mode nowy album SPIRIT, wydanie przedpremierowe, płyta bardzo miło mnie zaskoczyła ,chodz muzykalnie szalenie podobna do Delta machine to i tak miło się jej słucha,jest kilka kawałków w których Dave daje z siebie 100%.
płytę brałem w ciemno bo wiedziałem ze DM mnie nie zawiedzie.
Polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=jsCR05oKROA
 
Do góry