Nie tylko Ty tak masz, ja mam tak samo, słucham tylko muzykiW końcu nastały u mnie spore zmiany, doszedłem do wniosku że likwiduję KD i idę w stereo. Przez rok czasu nie obejrzałem ani jednego filmu bluray i dvd , sprzęt w 90 % był wykorzystany do słuchania muzyki, a pozostałe 10% xbox one.
W końcu nastały u mnie spore zmiany, doszedłem do wniosku że likwiduję KD i idę w stereo. Przez rok czasu nie obejrzałem ani jednego filmu bluray i dvd , sprzęt w 90 % był wykorzystany do słuchania muzyki, a pozostałe 10% xbox one. Cały sprzęt poszedł do żyda, i postanowiłem kupić ampli stereo. Nie wiem jaka będzie róznica w dźwięku, bo dopiero jutro odbieram nowe zabawki. A zmiany są następujące ampli KD H/K avr 161 zamieniłem na ampli Onkyo tx8150, a kolumny MA bx2 zamieniłem na MA bronze 2, centralnego już oczywiście nie ma, ze starego zestawu został mi sub. Jestem ciekawy jak to jutro zagra, slinka cieknie
Z perspektywy czasu żałuję że kupiłem kino przez rok niewiem czy obejrzałem trzy filmy teraz już tylko stereo, kino zostaje bo szkoda sprzedawać za 1/3 ceny.
Wiele osób jest zauroczone KD i chce mieć je u siebie w domu. Następnie jest kupowany cały sprzęt i okazuje się że miejsce odsluchu to nie dedykowane pomieszczenia do KD a salon który pełni mnóstwo funkcji życia codziennego. Przy juz zagospodarowanym pomieszczeniu na sile dokładamy sprzęt KD który po rozlozenieniu i w pakowaniu w każdą wolną dziurę nie ma prawa prawidłowo zagrać. Następnie są próby przestawianie mebli, zmniejszania kolumn i ciągle kombinowania bo coś nadal jest nie tak. A na końcu dochodzi się do wniosku że lepiej ustawić i zgrać 2 kolumny niż cały zestaw kolumn wchodzących w skład KD który niekiedy osiąga 12-15 kolumn. .
Co innego jak przygotowujemy pomieszczenie od podstaw pod kino i stereo wiedząc dokładnie gdzie co będzie a do tego odstawiamy elementy wystroju wnętrza które pełnią rolę ustrojowych akustycznych. W tak przygotowanym pomieszczeniu przez długie lata będziemy oglądać filmy i bajki z całą rodziną a przy okazji będziemy mogli posłuchać ulubionej muzyki i sie zrelaksować ...![]()
Do takiego samego wniosku doszedłem, przecież sprzęt nie jest od tego żeby kurz na nim leżakował. Ja moja decyzję poparłem dwoma argumentami, pierwszy- nie wykorzystanie KD, i drugi- chęć zmiany zabawek, jedna się znudziła to coś trzeba zmienić. A co do dźwięku, nawet nie wiem jak to będzie brzmiało w moim pokoju, lepiej ? gorzej? H/K z bx2 w stereo grał całkiem dobrze, zobaczę jak zagra onkyo z bronze 2.Zgadzam się Paweł również z Tobą, jakbym miał stosunek 90/10 gdzie 10 to filmy napewno bym się nie pchał w kino bo to by nie miało sensu..Nie kiedy jest tak jak napisałeś, że na początku ogląda się mnóstwo filmów a z czasem praktycznie w cale to szkoda żeby cały system się tylko kurzył... Ja również wychodzę z założenia że jak z czegoś nie korzystam to to sprzedaje...
![]()
Macie dylematy.
Sam wielokrotnie odświeżam wybrane filmy tylko i wyłącznie dla udźwiękowienia i traktuje je jak typowy odsłuch stereo.
Zdarza się, że zapętlam wybrane fragmenty i odsłuchuje je do znudzenia.
Niczym się to nie różni od włożenia płyty CD do napędu na systemie dwukanałowym.
Dla każdego miłośnika dobrego brzmienia, przyjemność jest taka sama.
Zresztą zawsze można dołożyć wzmacniacz i wymienić (jeżeli jest potrzeba) fronty, a reszte DOBRZE skalibrowanego/dobranego sprzętu do systemu wielokanałowego - zostawić. Tyle, że tutaj rodzi się następny problem i Bipo dobrze to wyjaśnił.
Podejrzewam, że u wielu osób tak to właśnie wyglądało i stąd ucieczka do stereo.
Bo Ty jestem maniakiem filmów i ja to rozumiemKażdy ma swoje pasje.
Czy pisząc o udźwiękowieniu masz na myśli muzykę z filmu? Czy bardziej elekty specjalne typu wybuchy, trzęsienie ziemi itp? Bo muzykę z filmu możesz sobie kupić też na CD.
Co do posiadania kina i stereo. Owszem jedno nie wyklucz drugiego, ale to kwestia kasy.