[Nasze Zestawy AV] Mój wielofunkcyjny pokój

Caparzo

New member
Bez reklam
Heh, ja też oddałem kilkadziesiąt płyt DVD za darmo, poco mają sie kurzyć.
Niestety, ale patrząc na moje zwykłe BluRaye bez UHD też taki smutny los za jakiś niedługi czas czeka..

Nie przesadzaj, blu tak szybko nie upadnie, a tam dźwięk i obraz jest na obecne standarty i na kilka lat w przód
 

bl4ck

Active member
Bez reklam
Bluray to jeszcze nie wstał a już upada, sprzedaż praktycznie utrzymują kolekcjonerzy... a barany dystrybutorzy wolą produkować chłam DVD a BD\UHD windować do niebotycznych kwot już nie mówiąc o braku nowości jak i starych tytułów w stałem sprzedaży, piszę tutaj o PL rynku.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Heh, ja też oddałem kilkadziesiąt płyt DVD za darmo, poco mają sie kurzyć.
Niestety, ale patrząc na moje zwykłe BluRaye bez UHD też taki smutny los za jakiś niedługi czas czeka..

Filmy na BR jeszcze długo będą, zobacz jeszcze programy telewizyjne daleko im do tego co masz na płytach. Dla mnie nie powinni nagrywać już filmów na dvd, wtedy może troszkę by taniej było dla BR i 4k. A tak to ponoszą koszty, a tych filmów w sklepach prawie nikt nie kupuje, a z drugiej strony filmy w pozostałych formatach są w takich, a nie w innych cenach, co znowu też nie sprzyja sprzedaży.
 

donsalieri

Active member
Bez reklam
OK, jeszcze BluRay sie trzyma, ale wiecie jak to jest- teraz jak masz do wyboru FullHD i UHD, to który wybierasz jak ma TV/projektor 4K?
Ja już zaprzestałem zakupu BluRay FullHd. Są wznowienia i zaniedługo i tak wszystko przekonwertują na 4K.
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Bluray to jeszcze nie wstał a już upada, sprzedaż praktycznie utrzymują kolekcjonerzy... a barany dystrybutorzy wolą produkować chłam DVD a BD\UHD windować do niebotycznych kwot już nie mówiąc o braku nowości jak i starych tytułów w stałem sprzedaży, piszę tutaj o PL rynku.



Jeszcze troche i streaming wejdzie na calego.
Po co komu Plyty, ktore latwo spiracic i udostepnic.
Streaming zrobia blokady do IP albo na okreslony czas i beda mieli czysciutki zysk, bez prowizji dla dystrybutorow i sklepow.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Moim zdaniem blu ray jeszcze długo się obroni z uwagi na to, że jakość obrazu na dużym ekranie wygląda bardzo dobrze a nie kiedy rewelacyjnie, gdzie przy dvd nie dało się tego oglądać. Kiedyś był u mnie kolega DrWredman i włączyłem mu na dvd Rambo cz.1. Obraz, gdzie bohater zbliża się do miasta był tak tragiczny, że twarz była rozmazane i nie do rozpoznania. Dlatego podjąłem decyzje o pozbyciu się dvd.
Natomiast blu ray broni się bardzo dobrze np.taki Ocalony, Need For Speed czy Przełęcz Ocalonych bije ogrom płyt 4k pod względem jakości obrazu.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
OK, jeszcze BluRay sie trzyma, ale wiecie jak to jest- teraz jak masz do wyboru FullHD i UHD, to który wybierasz jak ma TV/projektor 4K?
Ja już zaprzestałem zakupu BluRay FullHd. Są wznowienia i zaniedługo i tak wszystko przekonwertują na 4K.

To zależy jak na to patrzysz , ja do tej pory powiedzmy w 98% kupuje zaraz po premierze i mam do wyboru wydać na film 70-80-90 zł za FHD, a 140-150 zl za 4k i w wielu wypadkach to są filmy na raz lub dwa razy do obejrzenia to wybór dla mnie jest jasny. Po prostu czasem się kupuje pewne filmy, bo już się ma ileś filmów z danej serii, patrz Szybcy i wściekli.. W życiu nie wydałabym za tego typu filmy 140 zł..
Oczywiście inaczej patrzą Ci, którzy mają projektor, a do tego kupują filmy za granicą i po jakimś okresie od premiery. Ważne jest to, że każdy ma wybór i kupuje to co mu pasuje i oby tak było dalej. A jak jestem np na wolumenie to tam widać, że jeszcze ludzie na dvd kupują filmy, choć w sklepach bardzo dawno już nie widziałem kogoś kto by kupił film na dvd. Być może to przypadek...
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Moim zdaniem blu ray jeszcze długo się obroni z uwagi na to, że jakość obrazu na dużym ekranie wygląda bardzo dobrze a nie kiedy rewelacyjnie, gdzie przy dvd nie dało się tego oglądać. Kiedyś był u mnie kolega DrWredman i włączyłem mu na dvd Rambo cz.1. Obraz, gdzie bohater zbliża się do miasta był tak tragiczny, że twarz była rozmazane i nie do rozpoznania. Dlatego podjąłem decyzje o pozbyciu się dvd.
Natomiast blu ray broni się bardzo dobrze np.taki Ocalony, Need For Speed czy Przełęcz Ocalonych bije ogrom płyt 4k pod względem jakości obrazu.

Bardzo dobry przykład kiedyś byłem świadkiem jak właśnie w sklepie Gość wrzucił Ocalonego na BR i porównywali do jakiś filmów w 4k i pomimo, że stary to już jest film to jakość jego jest fenomenalna nawet na dużym ekranie.
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Narzekasz na te ceny jak kupujesz że ciągle cie nie rozumiem, na wódke też narzekasz że kopie w ryj i sponiewiera a jednak dalej pijesz ? :blagam:



Zacznij kupować miesiąc dwa po premierze taniej ... i tak tutaj nie zrobisz wrażenia, bo niektórzy już oglądają miesiąc przed wydaniem na płycie :bober:


Już ci pisałem, średnio mnie płyta uhd kosztuje 70-80 zł, bipa czy heńka 30-40 ale oni mają wersje specjalne np. film Seul a o marsie :cry::hihi:
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Narzekasz na te ceny jak kupujesz że ciągle cie nie rozumiem, na wódke też narzekasz że kopie w ryj i sponiewiera a jednak dalej pijesz ? :blagam:



Zacznij kupować miesiąc dwa po premierze taniej ... i tak tutaj nie zrobisz wrażenia, bo niektórzy już oglądają miesiąc przed wydaniem na płycie :bober:


Już ci pisałem, średnio mnie płyta uhd kosztuje 70-80 zł, bipa czy heńka 30-40 ale oni mają wersje specjalne np. film Seul a o marsie :cry::hihi:

Zacznę od wódki, mało jej pije, więc raczej nie mam z tym problemu.. druga sprawa nie narzekam na ceny, gdybym narzekał to nie kupowałbym filmów, napisałem, że jest różnica w cenie pomiędzy jednymi, a drugimi filmami i mój wybór jest taki, a nie inny, patrząc, że gro tych filmów jest na raz lub dwa razy maksymalnie. Nie wspominając o wielkości tv jaki mam i jaki mogę mieć w przyszłości maksymalnie. Nic nie robię dla wyrażenia, bo i nie ma czym, wszystko co robię to robię dla siebie , bo tak mi pasuje i to moja decyzja jest, że kupuje filmy od razu po premierze, nawet jak byłem na filmie w kinie i nikomu nic do tego, bo to moje pieniądze i mój wybór. Filmy kupuje wyłącznie w Polsce, więc 3 i 4 miesiące po premierze kosztowałaby w większości przypadków tyle samo..
Każdy robi po swojemu i niech tak pozostanie, bo to kwestia kupującego filmy, gdzie, kiedy i za ile je kupuje.
 

Millerek

New member
Bipo, od jakiegoś już czasu, stoją u mnie Heco Celan GT902 [emoji16]
Nie dość że super wyglądają w lakierowanym brązie to również, co najważniejsze... słusznie grają!, muzyka leci sobie w tle bez żadnego męczenia bez względu co leci. [emoji6]
Cicho czy głośno, radio, moje utwory czy żony, a nawet dla dzieci...
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
I o to chodzi, kolumny są, sprzęt gra co chce i nie męczy tylko pogratulować że dokonałeś dobrego wyboru... :)
Ja mam swoje już ładnych parę lat i dalej sprawiają radość z odsluchu tylko płyty zmieniam..:)
 

Millerek

New member
Otóż to..
Nie ma szans aby cokolwiek zepsuło dźwięk.
Oczywiście, kiepskiej jakości materiały wszędzie brzmią źle, ale heco sobie dobrze radzą.
Klipsche stoją gdzieś na Śląsku w ogromnym salonie, klient zadowolony, ja również. [emoji6]
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Otóż to..
Nie ma szans aby cokolwiek zepsuło dźwięk.
Oczywiście, kiepskiej jakości materiały wszędzie brzmią źle, ale heco sobie dobrze radzą.
Klipsche stoją gdzieś na Śląsku w ogromnym salonie, klient zadowolony, ja również. [emoji6]

Ja bym powiedział więcej im lepszej jakości będzie się miało sprzęt całościowo (elektronika, kolumny, kable) to te słabe nagrania będą gorzej brzmiały na tym zestawie o większej jakości, bo taki zestaw nie wybacza słabej jakości płyt, bez względu na rodzaj nośnika. Taki prosty przykład z ostatnich testów moich np. Dynaudio countury 30 w stosunku do droższej serii Confidence 30, te pierwsze ukryją bardziej wady w słabej płycie, podobnie było w SF w przypadku nowych olimpijek 3 w stosunku do SF ST. Aczkolwiek jak kupuje się zestaw to raczej powinno się patrzeć jak brzmi nie na najsłabszych płytach , jakie się posiada, a sprawdzać go na tych choćby co są dobrze i bardzo dobrze nagrane. Dużo pomaga okablowanie odpowiednie w szczególności IC i głośnikowy, aby w tych najsłabszych nagraniach grał taki zestaw na akceptowalnym poziomie.
 

Bipo

Active member
Bez reklam
Dzisiaj potestowalismy u Szewi jak gra kino z końcówka i na samym ampli.
Wcześniej nie miałem okazji słuchać kina domowego opartego na końcówkach mocy dla tego chciałem na własne uszy przetestować co wnosi końcówka przy poziomach na jakich oglądamy w domu filmy. Nie poziomy z kin komercyjnych tj.75 czy 82db gdzie głową boli po pół godziny oglądania i ma się dosyć ale na poziomie domowych kin gdzie w komfortowych warunkach można oglądać nie raz cały dzień od rana do wieczora a poziom nas nie męczy.
W naszym przypadku z Szewi mamy poziom od 55-60vol na avr.
Na takim poziomie potestowalismy i moje zdanie jest podobne: ja nie słyszałem różnicy dopiero zabawa zaczęła się gdy pojechaliśmy z vol na 70. Tam czuć było nadal moc i spory zapas że można jechać dalej.
***Niestety nikt z nas w domu na takim*** poziomie nie słucha.
Dlatego przed zakupem warto sobie to sprawdzić na ile wnosi dokupowanie końcówek mocy i czy wogóle jest sens.
Czy poziom głośnosci na którym oglądam film będzie wykorzystywał zapas mocy w końcówce czy może wystarczy nam spokojnie sam amplituner.
Sytuacja może się zmienić kiedy w systemie są kolumny które potrzebują prądu wtedy może jest sens tego nie wiem. Może też się okazać że nawet prądozerne kolumny przy naszym poziomie głośności oglądania też nie potrzebują końcówki a wystarczy avr...
Tak jak napisalem przed zakupem testować i jeszcze raz testować.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
To wszystko zależy jakie kolumny się podłączy, bo jeśli mówimy o kolumnach B&W, Dynaudio, SF itp.to jeszcze taki amplituner nie powstał co by dał radę kolumnom od tych Producentów, gdzie integry się potrafią wyłożyć. I nie chodzi o to ile ma na papierze mocy integra, ale ile ma fizycznie i jakiej jakości. Osobiście do KD ja bym końcówki nie kupował, chyba, że ona miałaby służyć również do stereo to co innego. Ale każdy wydaje swoje pieniądze, więc jak zwykle jest to kwestia indywidualna. Ewentualnie salon kinowy miałby powiedzmy z 50 m. to wtedy też końcówka by się przydała..
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Różnice z końcówkami są, jedni słyszą je bardziej, inni mniej, tak jak w całym świecie audio, dlatego dobrym zwyczajem jest posłuchac przed zakupem.
U siebie mam wszyskie głośniki pod końcówkami plus procek, ale różnice dało sie wychwycić jeszcze wtedy, gdy napędzał je amplituner. Oczywiście, też mieszczę się na poziomie domowego słuchania 55-60 i już tu wyczuwam lepszą dynamikę. Zawsze powtarzam, że Dali lubią prąd i lepiej brzmią pod zapasem mocy, ale o ile czasem lubię podkręcić volume do np. 65 i wtedy faktycznie jest zapas mocy, to końcówki robią jeszcze jedną robotę, mianowicie świetnie prezentują dół przy.... cichym słuchaniu. Wiadomo, że gdy gałka jest skręcona to jako pierwsze wycisza się dolne pasmo, a końcówki przeciwdziałają temu i nawet gdy jest ciszej, doskonale słychać całe pasmo.
Nie są to różnice oczywiste i w skali makro, ale subtelniejsze. Dobrym testem jest odwrotna zabawa; podłaczenie końcówek, osłuchanie się kilka dni, a nastepnie ich odłączenie i połączenie kolumn do ampli. Moze zaboleć :D
 
Ostatnia edycja:

darekguma

New member
Bez reklam
Piszecie o akceptowalnym poziomie głośności przy oglądaniu filmów w domu ale jaki to poziom Waszym zdaniem w decybelach, bo podawanie skali w ampli to raczej mija się z celem. Ja u siebie nie robiłem pomiarów ale jak oglądam z rodzinką w godzinach popołódniowych to jest to raczej poziom akceptowany tak jak piszecie ze względu na sąsiadów.
Jak oglądam sam w godzinach rannych jak sąsiedzi są w pracy to jest jak w kinie i tak lubię, lecz przy takim poziomie głośności to Max 2 filmy.
To może zróbmy amatorskie pomiary za pomocą apki na tel i przekonamy się co do kogo jest akceptowany poziom głośności.


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Różnice z końcówkami są, jedni słyszą je bardziej, inni mniej, tak jak w całym świecie audio, dlatego dobrym zwyczajem jest posłuchac przed zakupem.
U siebie mam wszyskie głośniki pod końcówkami plus procek, ale różnice dało sie wychwycić jeszcze wtedy, gdy napędzał je amplituner. Oczywiście, też mieszczę się na poziomie domowego słuchania 55-60 i już tu wyczuwam lepszą dynamikę. Zawsze powtarzam, że Dali lubią prąd i lepiej brzmią pod zapasem mocy, ale o ile czasem lubię podkręcić volume do np. 65 i wtedy faktycznie jest zapas mocy, to końcówki robią jeszcze jedną robotę, mianowicie świetnie prezentują dół przy.... cichym słuchaniu. Wiadomo, że gdy gałka jest skręcona to jako pierwsze wycisza się dolne pasmo, a końcówki przeciwdziałają temu i nawet gdy jest ciszej, doskonale słychać całe pasmo.
Nie są to różnice oczywiste i w skali makro, ale subtelniejsze. Dobrym testem jest odwrotna zabawa; podłaczenie końcówek, osłuchanie się kilka dni, a nastepnie ich odłączenie i połączenie kolumn do ampli. Moze zaboleć :D

Końcówka zrobi najlepszą robotę dla basu i jego kontroli czego żaden amplituner (nawet Arcam, którego najbardziej cenię z tego typu urządzeń) na rynku nie jest wstanie zrobić przy dużej ilości głośników w KD , a tym bardziej, jeśli podłogówki są wymagającymi kolumnami. Dzisiaj większość amplitunerów pobór mocy mają na poziomie 600-700-800 W, więc do pewnych Producentów kolumn, takie amplitunery są za słabe, aby sobie poradzić z takim obciążeniem jakim muszą podołać przy odpowiednich kolumnach. I to nie mam nawet na myśli kolumn Producentów wcześniej wspomnianych, a choćby takich Producentów jak wspomniane Dali czy Paradigmy, które lubią prąd. Kolega przyszedł z denonem amplitunerem, bo się zastanawiał nad kupnem moich kolumn, ale niestety , kiedy został podłączony nie było prawie, że basu na moich kolumnach, pobór prądu podobno coś około 700 W tego amplitunera. I takie mamy dzisiaj amplitunery mają xxx rzeczy wbudowanych dla rozrywki, tylko pytanie z jakimi kolumnami mają grać..?
 
Ostatnia edycja:
Do góry