Tak jak juz kiedys wspominałem to mógłby kupic spokojnie tv za kilkanaście tys zl, za gotówkę i bez dużego obciążenia dla oszczędności. Nie kupie bo nie widzę takiej potrzeby. Budżet 5000zl byl sztywny bo to tylko tv. Śmiać mi się chce jak ludzie kupują różne rzeczy (mieszkania,auta,tv) tylko by sie pokazac. Nadwyrezaja budżet domowy u kupują na raty tylko po to by miec cos lepszego od kolegi czy sąsiada
Ja nie mam takiego parcia a wolę pieniadze włożyć w rozwój swoich dzieci (nauka i sport) lub wakacyjny wyjazd rodzinny. Poza tym stwierdzam ze tv glowniebogladam w sypialni i to wieczorami a tu mam swój stary Samsung który świeci mega super. W salonie tv ma byc głównie uzupełnieniem umeblowania
i wyświetlaczem do konsoli. Panasonic będzie OK choc gdyby byl dostępny 58dx750 to bym go kupił...ale tylko w takiej cenie w jakiej bywal w MM i Saturn tj 5098zl.
Teraz to już palnąłeś głupotę. Myślałem, że krucho z kasą w domu, ale skoro tak...
Do tego jakieś mieszkania na pokaz, o czym Ty piszesz? Nie o tym mowa.
Ja kupiłem w ostatnich 10 latach tyle samo tv założenia za każdym razem były podobne.
Kompromisy, wielkość/jakość. Tyle, że tv wybierałem góra kilka dni, a do sypialni 60" w kilka godzin.
Bo jak piszesz, tam za wiele się nie ogląda,
Wybrane, kupione, zapomniane = spokój i oglądanie. Ja mogę napisać, że są ważniejsze czynności w życiu, ale to co Ty napisałeś nijak się ma do tego co czynisz od miesięcy.
Wszystkim się wydaje, że tylko tym żyjesz. Sorry, ale tak to wygląda.
Piszesz, że stać Cię żeby dołożyć, że tv do sypialni, że nie dla sąsiada i nie masz parcia, a wałkujesz zakup jakiegoś tv do znudzenia. To nie Jumbo Jet.
Skoro to tylko tv, a Ty faktycznie nie przywiązujesz aż takiej wagi jak to wygląda, to o czym ten wątek jest? Dołóż te pare zł. i kup lepszej klasy tv + większy i zapomnij, nikt Ci nie każe kupować tv za kilkanaście tyś, a jak kupujesz za ostatnie pieniądze (dlatego się nie odzywałem, bo rozumiem), to nie pal głupa, że taki wyluzowany jesteś i to nic takiego.
Mnie rozbrajają te gadki o zazdrosnych sąsiadach, kolegach. Jakich wy znajomych macie.
Budżet który założyłeś - jak widać, nie spełnia Twoich oczekiwań, bo zawsze "coś nie tak", zatem oszczędź sobie zdrowia, poświeć czas na dzieci, a dołóż do lepszej klasy tv i będziesz miał spokój.
Proste jak budowa cepa.