tomud nie mówię że mnie się nie podoba ale męczy - a akurat dość dużo pracuję z muzyką i wiem jak to bywa męczące - modeli tweeterów ci nie podam bo w odsłuchach studyjnych zazwyczaj siedzą konstrukcje autorskie - pewnie od jakiegoś seasa ale jednak
tytany alu lubią męczyć...szczególnie w yamaha msp...przyjemnie brzmi wstęga w adam ale ona też męczy choć nie tak bardzo - za to jej zakres działania powala na kolana - polecam
ale lubię jedwabne nawet bardzo - wspaniała miękkość - do muzyki jak najbardziej - w kinie to już bez większej różnicy.
Wracając do częstotliwości podziału - widzisz możesz sobie jakąś ustalić i wszystko pod nią dobierać - problem tak zgrać parametry głośników żeby mieć wyrównane pasmo - chyba że na tym nie zależy ale ja zdecydowanie wole równe.Potem obudowa która również może się jakis założeń nie trzymac ze względu na użyte głośniki
.No i na koniec zostaje problem ze zwrotnicą - jak sam pewnie wiesz parametry rezystorów i kondensatorów są dość stałe - tu wpływu nie mamy...można sie bawić w zamawianie cewek o odpowiednich parametrach albo nawijać samemu ale też zapewne wiesz jakie są koszta takiego akkusa
...do tego dobrać nachylenie - ale trzeba znać parametry głośników i mieć ich wykresy pasm...Jakieś możliwości mamy oczywiście ograniczone ale i koszta rosną niewspółmiernie jak chcemy zaszaleć czyż nie?nie jest tak różowo jak piszesz niestety
wiem z jakimi problemami borykali sie ludzie produkujący w tonsilu (TLC) odsłuchy studyjne - samo przygotowanie odsłuchów zajęło z półtora roku z czego konstrukcja wzmacniacza to jakiś rok....wyszło im świetnie to muszę przyznać
WRACAJĄC DO TEMATU
warto naprawdę warto odsłuchać albo strzelać w ciemno - do kina tak zrobiłem bo nie zależało mi na słuchaniu muzyki ale stereo odsłuchiwałem pół dnia potem wziąłem na testy na tydzień(plus pro audio - dobre sklepy wypożyczają sprzęt)
słuchanie w markecie nie daje nawet połowy obrazu jak to zabrzmi w twoim pomieszczeniu i twoim ustawieniu - można się oczywiście pozytywnie zaskoczyć jak tez niemiło rozczarować
o moich jbl sc178 powiem tyle - w kinie daje to rade całkiem nieźle(sub za bardzo dmucha ale z pasmem i moca wyrabia jako tako ze wzgledu na akustykę i miejsce odsłuchu) ale w muzyce to miernota straszna
ale jak pisałem - do muzyki mam coś co gra to zostawiłem do kina i czasem pierdnie radyjo