Jeżeli to nie pomoże to ustawiać ręcznie ?
No własnie , ja rozumiem 1m ale odległość 0,15 m toż to chyba 15cm jest ?!A jest inne wyjście ? Możesz też pokombinować z różnymi ustawieniami mikrofonu przy kalibracji tj dać go bliżej lub dalej niż przedtem.
Dziwne tylko, że rozrzut taki duży...
A jak masz ustawione w ampli, mierzenie odległości bo w denonie to są metry i stopy chyba, musiałbym to sprawdzić dokładnie żeby babola nie palnąć.
No właśnie na podstawie odległości zmierzonej podczas kalibracji ampli wylicza sobie opóźnienia. Zmienisz odległość to ampli dostosuje opóźnienie.
Na taką odpowiedź to ja jestem cienki bolek w tym temacie.
Ale może po zmianie odległości te opóźnienia są korygowane automatycznie .
No właśnie na podstawie odległości zmierzonej podczas kalibracji ampli wylicza sobie opóźnienia. Zmienisz odległość to ampli dostosuje opóźnienie.
No to teraz własnie zacząłem pękać wiesiek 19 napisałeś ustaw i zapomnij a collider napisałeś kalibruj ponownie - leżę i kwiczę .
A ja napisze - przeczytaj wątek bo pisałem o tym wielokrotnie i masz tam odpowiedź.
Raczej potrzebna jest ponowna kalibracja.
Nie sądze Współczesne amplitunery to bardzo skąplikowane urządzenia i według mnie ręczne ustawienie odległości pociąga za sobą przeliczenie opóźnienia za automatu przez amplituner.
W starych modelach gdzie nie było akutmatycznej kalibracji ustawiało się odległości, po to żeby ampli, na podstawie tych danych, policzył opóźnienia.
Nie sadze. Kazda ingerencja w glosniki jak zmiana odleglosci czy rodzaju glosnika wymaga ponownej kalibracji. Kalibracje robi sie tez w przypadkach np. powazniejszych zmian w umeblowaniu pomieszczenia w ktorym uzytkowany jest sprzet.
Starsze amlitunery mialy bardzo proste systemy kalibracji. Nie mozna ich w zaden sposob porownywac z obecnymi.