Panowie macie jakiś sprawdzony materiał filmowy do testów suba?
Najlepiej w pliku do ściągnięcia.
Dali E-12F Nie zwalaj na smarta... okulary trzeba kupićLobos co to za sub?
Sorki ale na smartfonie źle mi się szuka.
Wysłane z mojego GT-I8200 przy użyciu Tapatalka
Właśnie w tym sedno, że nagrań typowo do testów jest mało.Swojego czasu ściągnąlem płytkę DVD z wybranymi urywkami filmów i dobrymi efektami np. Terminator 3, Gwiezdne wojny, Transformets itd. Zauważyłem że bardzo duzo zależy od nagrania, bo mam filmy czy koncerty gdzie niby powinien pojawić się niski bas, a tam taka sredniawka, ale mam np. koncert chyba Within Temptation, gdzie bas jest bardzo niski i mięsisty, że aż fajnie się tego słucha. Musisz sporo czasu spędzić i dobrze poustawiać, bo wystarczy że zmienisz ustawienie suba i juz musisz ponownie przeprowadzić kalibrację.
Poczekaj stary kilka miesięcy, a możliwe że gałka vol. powędruje niżej Tak jest zawsze, że jak kupimy nowy sprzęt to się cieszymy że powoduje ciarki na plecach i przenosi szklanki nad stołem, ale po czasie to efekciarstwo zaczyna meczyć i wracamy do pierwotnych nastawów.
Podpaść tym, którzy uznają tylko i wyłącznie ustawienia referencyjne
Nie słuchałem Velodyne za 10 koła, ale nie sądzę by basu w nim było więcej czy byłby on głośniejszy. Powinien być on raczej lepszy, lepsza jakość, dodatkowa kalibracja, pilot, niższe zejście, mniej buczenia, lepsza kontrola itd. Czy kolumny za 100 tys. są głośniejsze przy tej samej efektywności co w naszych domach? Nie, nie grają głośniej, grają lepiejAż strach pomyśleć co dopiero wyprawia taki Velodyne za 8-10 koła
Pewnie i tak będzie jak piszecie Wszystko zależy od tego czy podbity bas nie zagłuszy mi reszty pasma. Jak tak będzie to będę go ujmował aż nie osiągnę tego czego oczekujęLobos
Bardzo dobrze. Trzeba kombinować. Kilka tygodni, czasem miesięcy i sie dochodzi do optimum. Inna sprawa, że często to optimum to powolne wracanie do referencji - dokładnie tak jak napisał Krzysiek1980
Zgadza się Kolego Każdy ma swoje preferencje i ma być tak jak jemu się podoba.Otóż to.
Nikomu nie podpadasz, bo to Twoja piaskownica i klocki
Lobos, jeżeli nastawy Ci nie pasują, to kręć jak Ci się podoba. Pisałem Ci to na samym początku.
To Tobie ma się podobać, nie nam. (...) to Ty rządzisz u siebie w domu
Właśnie mnie chodziło o całokształt brzmienia i jakość. Nie koniecznie, że głośniej czy więcej...Nie słuchałem Velodyne za 10 koła, ale nie sądzę by basu w nim było więcej czy byłby on głośniejszy. Powinien być on raczej lepszy, lepsza jakość, dodatkowa kalibracja, pilot, niższe zejście, mniej buczenia, lepsza kontrola itd. Czy kolumny za 100 tys. są głośniejsze przy tej samej efektywności co w naszych domach? Nie, nie grają głośniej, grają lepiej
Vikingu jak zwykle wyłożył temat po męskuSuba powinno się ustawiać pod najgłośniejszy pierd z dupska, jeżeli będzie podobne mruczenie, to jest to oznaka dobrze ustawionego mruczka.