Kalibracja kina domowego - dyskusja.

lobos

New member
Bez reklam
Ok. Panowie a po czym poznam, że coś jest nie tak z akustyką w pomieszczeniu? Skoro mamy zdać się na system kalibracji a ten przy złej akustyce może zebrać złe pomiary.
 

eedviking

Banned
Pogłos, dudnienie itp. Można zniwelować kładąc dywan, kotary, panel akustyczny w ramie wypełniony materiałem dźwiękochłonnym itp. Jak nie masz takich "efektów", to nie rób scen. ;):D
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Pomiary zrobi dobre ( chyba że mikrofon damy np. za blisko ściany), tylko moga wyjśc rózne rozbieżności typu że jeden surround będziesz mial bardziej a drugi mniej wyciszony lub podbity, że może ustawić rozne odleglości względem sluchacza, pomimo że mamy teoretycznie wszystko ustawione w jednej linii i w tych samych odstepach. Po to wlasnie są te systemy żeby zredukować efekty kiepskiej akustyki i ustawić tak, aby dźwięk dochodzący do słuchacza byl jak najlepszy i uzyskać ten uragniony efekt surround. To nie są wzmacniacze stereo, gdzie mamy dwie kolumny i tylko galkę volume. Tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana i kalibracja nie ogranicza się jedynie do ustawiania głośności. Jeżeli coś gra ciszej/glośniej to może material jest tak nagrany. Lektor też pozostawia wiele do życzenia. Ile razy mialem tak, że na jednym filmie bardziej slysząlem efekty w prawym surround, a na innym filmie już glośniejsza byla lewa kolumna, co nie oznacza że zaraz powienienem ściszać jedną a podbijać druga.
 

lobos

New member
Bez reklam
Czyli zdajemy się jednak na własny słuch ;-)
U mnie central też jest głośno. Jak dokupię tyły to będę męczył kalibrację do póki nie uzyskam odpowiedniego dźwięku ;-)
Spróbuję też na chwilę kalibrowania położyć na środku salonu dywan od Dzieciaka z pokoju ;-) Zobaczymy czy coś da na +?
Jeśli tak to będę musiał pomyśleć o jakimś Shaggy :)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Jakich scen?:D Wielu wchodzi na forum żeby się zapytac o prawidłowe ustawienie i kalibrację sprzętu, więc piszemy jak to powinno wyglądać. Co to by były za porady i pomoc gdybym napisal " Ustaw sobie pod swoje ucho, tak jak Ci będzie wygodnie. Jeżeli w filmie coś będzie ciszej, to sobie podgłośnij jedną z kolumn i odwrotnie" Zupelnie bez sensu i nie pomocne, bo patrząc w ten sposób nie trzeba się pojawiać na forum i o cokolwiek pytać, bo nawet dziecko sobie potrafi tak ustawić żeby go satysfakcjonowalo. Zresztą, róbcie Panowie jak tam Wam pasuje. Ja wyraziłem tylko swoje zdanie w temacie.
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Jakich scen?:D Wielu wchodzi na forum żeby się zapytac o prawidłowe ustawienie i kalibrację sprzętu, więc piszemy jak to powinno wyglądać. Co to by były za porady i pomoc gdybym napisal " Ustaw sobie pod swoje ucho, tak jak Ci będzie wygodnie. Jeżeli w filmie coś będzie ciszej, to sobie podgłośnij jedną z kolumn i odwrotnie" Zupelnie bez sensu i nie pomocne, bo patrząc w ten sposób nie trzeba się pojawiać na forum i o cokolwiek pytać, bo nawet dziecko sobie potrafi tak ustawić żeby go satysfakcjonowalo. Zresztą, róbcie Panowie jak tam Wam pasuje. Ja wyraziłem tylko swoje zdanie w temacie.

Krzysztof !! No chyba popuszcze :D
Robisz autokalibracje. Odsłuchujesz czy ci pasuje.
Jak tak to zostawiasz, a jak nie to robisz korekty własne do swojego ucha.
Tylko tyle i aż tyle.
Coś do dodania ?

Pozdro
 

lobos

New member
Bez reklam
Lektor też pozostawia wiele do życzenia. Ile razy mialem tak, że na jednym filmie bardziej slysząlem efekty w prawym surround, a na innym filmie już glośniejsza byla lewa kolumna, co nie oznacza że zaraz powienienem ściszać jedną a podbijać druga.
Czyli tak ma być? W sumie tak to pod każdy film musieli byśmy robić korekty i ustawienia i zanim byśmy go oglądnęli to już Żony obok by mam zasnęły ;-)
Są jedne uniwersalne, referencyjne ustawienia i w kinie nic nie zmianiamy?
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Zależy jakie korekty? Przecież już to napisalem. Jeżeli sobie ustawisz odcięcia, podbicia, to ok. Ale jak zwiększasz/zmniejszasz glośność kolumn, przestawiasz odleglości to już nie jest prawidłowe ustawienie. To jest preferencja i nie ma nic wspólnego z referencyjnym ustawieniem sprzętu. W systemach kina chodzi o wyrównanie poziomu glośności kolumn względem słuchacza, musi być zachowana spojność brzmienia a co za tym idzie efekt surround. Jak sobie ręcznie wyciszysz jedną z kolumn, to jaki będzie efekt przechodzenia dźwięku między kolumnami? Już nawet nie piszę o wszelkich opóźnieniach czy odbiciach związanych z akustyką Naszego salonu, bo często nawet nie mamy możliwości korekcji tych parametrów.
lobos ustawiasz poprawnie raz i zapominasz, bo to normalne że w jednym filmie będziesz mial więcej basu na subie a w innym mniej, w jednym lektor będzie głośniejszy niż w innym, czy same efekty przestrzenne. Nawet dużo się pisalo o jakości obrazu na wydaniach BD, a co dopiero mówić o dźwięku w filmach.
 
Ostatnia edycja:

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Czyli tak ma być? W sumie tak to pod każdy film musieli byśmy robić korekty i ustawienia i zanim byśmy go oglądnęli to już Żony obok by mam zasnęły ;-)
Są jedne uniwersalne, referencyjne ustawienia i w kinie nic nie zmianiamy?

Dokładnie tak. Nie dajmy się zwariować. Jedna stacja nadaje tak, a inna inaczej. Czy mamy siedzieć i pstrykać ustawieniami przy każdej zmianie kanału ? Oczywiście, że nie.
Jest pewna średnia i tyle.
 

lobos

New member
Bez reklam
Jeszcze do tego dochodzą różnej jakości pliki np. najlepiej będzie na oryginalnym blu-ray a inaczej na rip mkv.
Ok. Czyli poprawna kalibracja przy możliwie jak na nasze warunki najlepiej przygotowanym akustycznie pomieszczeniu ;-)

Aha... jeszcze o jedno miałem zapytać...
Czy przed przystąpieniem do kalibracji ustawiacie jakoś konkretnie poziom głośności?
 
Ostatnia edycja:

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
W systemach kina chodzi o wyrównanie poziomu glośności kolumn względem słuchacza, musi być zachowana spojność brzmienia a co za tym idzie efekt surround. Jak sobie ręcznie wyciszysz jedną z kolumn, to jaki będzie efekt przechodzenia dźwięku między kolumnami?

Krzysztof. Z całym szacunkiem, ale w tej dyskusji nikt nawet nie wspomniał o zmianie odległości od kolumn.
Mówimy o jednorazowej korekcji głośności wybranych kolumn bo właśnie nasze uszy słyszą inaczej niż mikrofon kalibracyjny. Czy jak jestem przygłuchy na prawe ucho tzn, że mam nie podnieść głośności kolumn z prawej strony bo tego nie chce nasz ampli ? No chyba przyznasz, że to bzdura. Dla nas efekty surrond i przechodzenie dźwięku będzie takie jak je słyszymy, a nie jak mówi ampli, że mamy je słyszeć.
 

lobos

New member
Bez reklam
Racja Wiesiek19. Tylko tu chodzi o to, że jak zmienimy jedno ustawienie to tak na prawdę zchrzanimy resztę, bo te wszystkie opóźnienia i cały efekt surround nie będą już takie jak mają być.
Tak to kumam ;-)
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
Racja Wiesiek19. Tylko tu chodzi o to, że jak zmienimy jedno ustawienie to tak na prawdę zchrzanimy resztę, bo te wszystkie opóźnienia i cały efekt surround nie będą już takie jak mają być.
Tak to kumam ;-)

Puść auto niech zrobi swoje.
Potem sprawdź czy dobrze ustawiła ci odległości do miejsca odsłuchu.
Jeśli w miarę dokładnie to zostaw. Zwykle jest dokładnie.
Czasem suba ustawia bez sensu.
Jeżeli masz duże fronty podłogowe to niech będą LARG full band. Jeśli nie to wszystko SMALL.
Sprawdź crossover na głośnikach. Zasada to 80Hz.
Sub to LFE120.
Puść na koniec sygnał testowy i odsłuchaj czy z każdej kolumny słyszysz równo.
Jeśli tak to nic nie rób. Jeśli nie to podnieś lub zmniejsz poziom tam gdzie trzeba.
Przy filmach jak masz za głośno lub za cicho z centralnego głos lektora to wyrównaj sobie poziom do swojego ucha.
I tak pewnie za jakiś czas doprecyzujesz sobie poszczególne ustawienia.
Powodzenia i pozdro.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Krzysztof. Z całym szacunkiem, ale w tej dyskusji nikt nawet nie wspomniał o zmianie odległości od kolumn.
Mówimy o jednorazowej korekcji głośności wybranych kolumn bo właśnie nasze uszy słyszą inaczej niż mikrofon kalibracyjny. Czy jak jestem przygłuchy na prawe ucho tzn, że mam nie podnieść głośności kolumn z prawej strony bo tego nie chce nasz ampli ? No chyba przyznasz, że to bzdura. Dla nas efekty surrond i przechodzenie dźwięku będzie takie jak je słyszymy, a nie jak mówi ampli, że mamy je słyszeć.

My rozmawiamy o dwoch innych rzeczach. Ja o referencyjnych ustawieniach, a Ty w własnych ( preferencyjnych). Jasne, że sobie możesz przestawić , bo nikt tego nie zabroni, tylko jak przyjdzie do Ciebie kolega co będzie mial dobry słuch to już dla Niego nie będą to poprawne ustawienia. To jak ktoś będzie mial garba, to mu ma producent wstawić do auta fotel z wgłębieniem w oparciu? Dla niego to tez będzie caly czas poprawna pozycja za kierownicą, co nie oznacza że to prawidlowe wyprofilowanie fotela kierowcy.
 

Grisza HD

New member
Przeczytałem ponętną rozmowę z ostatnich 3 stron. Różnie jest z tymi filmami jedne są głośniejsze inne cichsze. Raz ustawiam centralny na -12 raz na -5 na + nigdy nie dałem, bo jest za głośno dla mnie zaburza przednie kolumny jest mało naturalnie. Przetestowałem różne kombinacje ustawień.

Subwoofer ustawiłem w amplitunerze na 120 Hz ale na samym subwoofer z tyłu mam pokrętło crossover od 30Hz do 120Hz na ile ustawić Hz? Też na ucho dać jaki mi się bass podoba ?
 

Wiesiek19

Active member
Bez reklam
My rozmawiamy o dwoch innych rzeczach. Ja o referencyjnych ustawieniach, a Ty w własnych ( preferencyjnych). Jasne, że sobie możesz przestawić , bo nikt tego nie zabroni, tylko jak przyjdzie do Ciebie kolega co będzie mial dobry słuch to już dla Niego nie będą to poprawne ustawienia. To jak ktoś będzie mial garba, to mu ma producent wstawić do auta fotel z wgłębieniem w oparciu? Dla niego to tez będzie caly czas poprawna pozycja za kierownicą, co nie oznacza że to prawidlowe wyprofilowanie fotela kierowcy.

Krzysztofie. Mnie nie interesuje mój kolega przygłuchy na lewe ucho tylko ja przygłuchy na prawe. :D

Pozdrawiam
 
Do góry