Ok, rozumiem Twoje podejście, tylko napisz że to jest ustawienie typu "własne widzimisię" a nie referencyjne ustawienie kina domowego.
Jakich scen?Wielu wchodzi na forum żeby się zapytac o prawidłowe ustawienie i kalibrację sprzętu, więc piszemy jak to powinno wyglądać. Co to by były za porady i pomoc gdybym napisal " Ustaw sobie pod swoje ucho, tak jak Ci będzie wygodnie. Jeżeli w filmie coś będzie ciszej, to sobie podgłośnij jedną z kolumn i odwrotnie" Zupelnie bez sensu i nie pomocne, bo patrząc w ten sposób nie trzeba się pojawiać na forum i o cokolwiek pytać, bo nawet dziecko sobie potrafi tak ustawić żeby go satysfakcjonowalo. Zresztą, róbcie Panowie jak tam Wam pasuje. Ja wyraziłem tylko swoje zdanie w temacie.
Czyli tak ma być? W sumie tak to pod każdy film musieli byśmy robić korekty i ustawienia i zanim byśmy go oglądnęli to już Żony obok by mam zasnęłyLektor też pozostawia wiele do życzenia. Ile razy mialem tak, że na jednym filmie bardziej slysząlem efekty w prawym surround, a na innym filmie już glośniejsza byla lewa kolumna, co nie oznacza że zaraz powienienem ściszać jedną a podbijać druga.
Czyli tak ma być? W sumie tak to pod każdy film musieli byśmy robić korekty i ustawienia i zanim byśmy go oglądnęli to już Żony obok by mam zasnęły![]()
Są jedne uniwersalne, referencyjne ustawienia i w kinie nic nie zmianiamy?
W systemach kina chodzi o wyrównanie poziomu glośności kolumn względem słuchacza, musi być zachowana spojność brzmienia a co za tym idzie efekt surround. Jak sobie ręcznie wyciszysz jedną z kolumn, to jaki będzie efekt przechodzenia dźwięku między kolumnami?
Czy przed przystąpieniem do kalibracji ustawiacie jakoś konkretnie poziom głośności?
Racja Wiesiek19. Tylko tu chodzi o to, że jak zmienimy jedno ustawienie to tak na prawdę zchrzanimy resztę, bo te wszystkie opóźnienia i cały efekt surround nie będą już takie jak mają być.
Tak to kumam![]()
Krzysztof. Z całym szacunkiem, ale w tej dyskusji nikt nawet nie wspomniał o zmianie odległości od kolumn.
Mówimy o jednorazowej korekcji głośności wybranych kolumn bo właśnie nasze uszy słyszą inaczej niż mikrofon kalibracyjny. Czy jak jestem przygłuchy na prawe ucho tzn, że mam nie podnieść głośności kolumn z prawej strony bo tego nie chce nasz ampli ? No chyba przyznasz, że to bzdura. Dla nas efekty surrond i przechodzenie dźwięku będzie takie jak je słyszymy, a nie jak mówi ampli, że mamy je słyszeć.
My rozmawiamy o dwoch innych rzeczach. Ja o referencyjnych ustawieniach, a Ty w własnych ( preferencyjnych). Jasne, że sobie możesz przestawić , bo nikt tego nie zabroni, tylko jak przyjdzie do Ciebie kolega co będzie mial dobry słuch to już dla Niego nie będą to poprawne ustawienia. To jak ktoś będzie mial garba, to mu ma producent wstawić do auta fotel z wgłębieniem w oparciu? Dla niego to tez będzie caly czas poprawna pozycja za kierownicą, co nie oznacza że to prawidlowe wyprofilowanie fotela kierowcy.
"Koszt profesjonalnego pomiaru to kwota 1500 zł netto (w listopadzie 2012, koszt może ulec zmianie)". :fool:Można też iść na całość i Kalibracja kina domowego Audyssey MultEQ PRO w FUSIC Wrocław.