MAm nadzieję, że ten bonus znajdze się na płycie z wersją rozszerzonąSłyszeliście to ?
MAm nadzieję, że ten bonus znajdze się na płycie z wersją rozszerzonąSłyszeliście to ?
bo w sumie z tymi prawa to było tak, że New Line Cinema obecnie bezpośrednio podległe Warner Bros. Pictures, wcześniej wchodziło w skład grupy An Aol Time Warner Company, ale miało pełną swobodę twórczą,a pod pełną pieczą WB są od 2009 roku, LOTR powstał jeszcze za czasów niezależności twórczej New Line Cinema, więc to widać porównując LOTR'a do Hobbita,WB jest dużo bardziej chytre na kase....wracając do praw do Hobbita to faktycznie same prawa do nakręcenia filmu/ekranizacji/adaptacji należały do New Line Cinema,ale prawa do dystrybucji filmu już do United Artist, które zostało wchłonięte właśnie przez Metro-Goldwym-Mayer.....co nie zmienia faktu, że to sam John Ronald Ruel Tolkien za swojego życia za dość niskie pieniądze nie przekraczające 10 000 ówczesnych $ sprzedał prawa i Władcy Pierścieni i do Hobbita....fajnie by było jakby jednak doszło do sprzedaży praw do ekranizacji/adaptacji Silmarillionu, aby każdą poszczególną część Silmarillionu kręcił inny reżyser tak jak to było w przypadku poszczególnych części np. Harry'ego Pottera, wiem, że sporo z nich nakręcił David Yates, ale była tam jednak rotacja między reżyserami poszczególnych części....tak to widzę, że każdy rozdział Silmarilliona kręcić w formie osobnej duologii lub trylogii,bo jednak jeden film ani nawet trylogia to niema szans wyjść z Silmarillionem...
Bardzo dużo osób pisze że to najsłabsza część i oceny również to potwierdzają.Nie jestem jakimś wielkim fanem Hobbita (Władca Pierścieni dla mnie poziom wyżej ) ale jednak w Nowym Roku przejdę się z ciekawości aby zobaczyć te 48 kl/s.
Wyśle że nikt kto poszedł na III część Hobbita nie narzekał na to że jest "akcja", naprawdę fajnie się oglądało jak smoczek robił rozwałkę w mieście, niektóre walki też były bardzo widowiskowe (np ta na elf vs troll na moście)
Natomiast w tej części było po prostu najmniej treści...
I znowu wiadomo że najlepiej zamyka się historię wielką bitwą gdzie krasnoludy, elfy i ludzie walczą ramię w ramię przeciwko hordom plugawych orków....
Ale... Dla mnie ta finalna bitwa była raczej średnia, we władcy pierścieni były momenty zwątpienia, widmo przegranej, klęski - świadomości bohaterów że nie dadzą rady pokonać przeciwnika....
A tutaj każda rasa walczy sama, 2 armia orków, wcale nie nadeszła...
Podczas machania mieczem/toporem można sobie nawet pogadać
Ogólnie wygląda to tak jakby orki/gobliny i trole to takie mięso armatnie...
Ot, takie bardzo lekkie podejście do tematu, silnie kontrastujące z tym co pamiętam z LOTR....
Bardzo dużo osób pisze że to najsłabsza część i oceny również to potwierdzają.Nie jestem jakimś wielkim fanem Hobbita (Władca Pierścieni dla mnie poziom wyżej ) ale jednak w Nowym Roku przejdę się z ciekawości aby zobaczyć te 48 kl/s.
a to nie tak ze tylko wersja 3D jest w 48p?
Nie jest tak... np. choćby Imax ma 3d ale nie jest to 48 klatek dlatego w niektórych kinach Imax tych starszych obraz troszkę gubi ostrość przy szybkich scenach.. w nowych kinach Imax tak jak np. w Warszawie podobno ma być już lepiej.. ( chodzi o zakup nowego sprzętu).
Czy przypadkiem koledze @tdx nie chodziło o to "czy 48 kl/s może być w 2D" ?
Mi chodziło o fakt, że i w 3d w 48 klatkach jest tylko w wybranych kinach...
Wiem o czym pisałeś
Najlepsze jest to że w kinach w 3d gdzie nie ma 48 klatek to ludzie troszkę narzekają na ostrość w scenach akcji, a na bluray w 3d też nie ma 48 klatek i wszystko jest ok
Jak to wytłumaczyć?
Jak byłem na "Strażnikach Galaktyki" również coś takiego zauważyłem.Wrażenie jakby obraz z projektora miał 50 Hz i nie posiadał wspomagaczy poprawiających obraz...
A może to jest tak że część naszych kin w Warszawie powstawało dobrych kilka lat temu i niestety sprzęt jaki mają to jest taki a nie inny i dopiero teraz będą zmieniać na lepszy tak jak to było w Imax w stolicy.. miejmy nadzieję że będzie lepiej..
To bardzo możliwe,jednak nie wiem jakie oni mają w tych projektorach powłączane funkcje...
Przykładowo u mnie w TV gdy wybiorę domyślne ustawienie "film" jest jakaś masakra.Obraz właśnie przypomina ten z 50 Hz,dodatkowo brak żylety.Gdy mam ustawione własne opcje wszystko jest miodzio (Full LED 400 Hz).
Diabli wiedzą ale tak sobie myślę, że powinni wiedzieć jak ustawić projektor żeby było ok
Lolek,trzeba kupić uniwersalny pilot z dużym zasięgiem i siedząc w fotelu w kinie,wejść w menu i poustawiać według siebie...