Po części macie Panowie rację, ale nie do końca. Teraz w dobie najróżniejszych serwerów oferujących dość znaczną pojemność swoich wirtualnych dysków, wysoka prędkość uploadu zaczyna być bardzo istotna. Osobiście korzystam z dropboxa i Google drive. Robię kopie zapasowe zdjęć i krótkich filmów - niestety krótkich, bo zbyt czasochłonne jest wrzucanie na serwer filmów po blisko 1 GB lub więcej - a przecież obecnie filmy o takiej wadze nie trudno osiągnąć. Mamy obecnie zaawansowany sprzęt nagrywający w jakości full hd, nawet w telefonach. Przy mojej obecnej prędkości łącza (30 Mb/3Mb) wrzucanie tak dużych plików jest dla mnie męczące i daje sobie z tym spokój. Według mnie prędkość uploadu powinna odpowiadać przynajmniej połowie szybkości downloadu. Było by wtedy bardziej uczciwie.
Co do samej prędkości downloadu, większa szybkość niż 60 Mb jest według mnie zbyteczna. Poprawy czasu otwierania stron nie będzie czuć względem 30 Mb łącza. Serwery są często gęsto zapchane i taka szybkość pobierania plików, czy otwierania stron nie jest zależna niestety jedynie od prędkości łącza, jakie posiadamy. Ile razy muszę ładować film na Youtube, żeby sprawnie został odtworzony mimo, że przy mojej prędkości łącza nie powinienem mieć kłopotów z bezproblemowym odtworzeniem materiału 1080p.
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalk 4
