HD w UPC. jak to jest?
Od kilku dni jestem posiadaczem dekodera kablowego TV UPC firmy Philips ( czarny z HD). Chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami na ten temat , mając nadzieję, że dostarczę informacji osobom rozważającym tę ofertę.
Urządzenie, które dostałem, sprawia dobre wrażenie, estetycznie niewiele można mu zarzucić. Może jakość wykonania i tani plastik mogłyby być lepsze, jednak póki nie dotkniemy urządzenia, nie wiemy, z czym mamy do czynienia ( i dobrze). Funkcjonalność, to już nieco inna sprawa. Postaram się zacząć od początku, czyli od podłączenia.
Urządzenia ma kilka wyjść, które nie są aktywne ( przypuszczam, że to wejścia serwisowe i bezpośrednie do twardego dysku, więc celem zabezpieczenia przed nielegalnym kopiowaniem, są nieczynne). Wyjście optyczne również nie jest aktywne, a to już pozostaje dla mnie zagadką. Całe szczęście, dla posiadaczy starszych amplitunerów, coaxial pozostał, a dla posiadaczy nowszych amplitunerów jest HDMI. Mamy więc cyfrowe wyjście dźwięku i możemy cieszyć się dźwiękiem przestrzennym z amplitunera kina domowego ( przynajmniej troszeczkę). Niestety dźwięk, to chyba najsłabszy punkt w ofercie UPC, a może samych nadawców programów HD.
Wracając jeszcze do samego dekodera, ma on jedną denerwującą cechę, a mianowicie lubi się zawieszać i jedynym sposobem ożywienia go jest tzw. „twardy reset”, czyli w tym przypadku odłączenie zasilania. Dużym plusem urządzenia jest możliwość nagrywania programów i łatwość z jaką tę czynność się wykonuje. Zatrzymywanie obrazu, a nawet cofanie oglądanego programu w połączeniu z „przewodnikiem TV” to prawdziwa przyjemność.
Jak już wspomniałem, dźwięk, to pięta achillesowa w ofercie. Dlaczego? O ile obraz HD to ciągle jeszcze „ nowa jakość” w naszych domach, to dźwięk DD 5.1, DTS, zagościł znacznie wcześniej, bo z początkiem ekspansji DVD, czyli w zeszłym stuleciu! I tu jest problem. W dekoderze, w ustawieniach dźwięku znajdują się jedynie ścieżki językowe, tzn. polski, arabski i inne, podczas gdy osobną ścieżką językową jest „polski DD 5.1”, którego wybrać nie można. Tak więc przełączając na jakikolwiek kanał, dopiero w ustawieniach poszczególnych stacji można szukać, czy oferowany jest inny niż „polski” (stereofoniczny) język, a jeśli nawet jest „polski DD 5.1”, to trzeba go zaznaczać przy każdym przełączeniu kanału. Jest to bardzo upierdliwe. Jeśli już znajdziemy obok „polskiej” ścieżki, również „polski DD 5.1” to niestety najczęściej ( nie zawsze) są to tylko ścieżki dźwiękowe DD 2.0, które amplituner może oczywiście zamienić na dźwięk przestrzenny, korzystając z PRO LOGIC I lub II, ale to nie to samo, co prawdziwe DD 5.1. Dodatkowo płatne kanały, takie jak: HBO HD, CANAL + HD również oferują tylko polski DD 2.0, aczkolwiek opisane jako „polski DD 5.1”. Nawet dubbingowany Ratatui był w 2.0. (szkoda). Jedynie oryginalna ścieżka językowa oferowana jest w prawdziwym DD 5.1. Wszystko byłoby ok, gdyby….. polskie napisy (które można włączyć) nie były przesunięte o około 2-3 sekundy do tyłu w stosunku do obrazu, co na dłuższą metę jest bardzo irytujące. Nie ma możliwości przesunięcia ich, tak, by spasować je z obrazem. Pozostaje więc nadal „nieśmiertelny” lektor i stereo, co w epoce HD jest po prostu żenadą. Pozytywnym wyjątkiem jest oferta National Geografic HD – obraz i dźwięk (5.1) rewelacja!
Z pewnością oferta UPC nie jest skierowana do osób wybrednych, tzn. tych, którzy oczekują, że wraz z nową jakością obrazu będzie szedł w parze wielokanałowy, wysokiej jakości dźwięk. Również osoby słabiej orientujące się w temacie, (np. moi rodzice, żona, dzieci… tu wstaw właściwe J ) nie będą potrafiły nawet uruchomić zawieszonego dekodera.
Z oferty skorzystają ci, którzy mają duży, płaski TV, chcą w nim zobaczyć obraz HD, nie korzystają z dobrodziejstw kina domowego, a dźwięk z TV całkowicie im wystarcza, nie lubią czytać napisów na filmach obcojęzycznych, a lektor całkowicie spełnia ich oczekiwania. PCM, DD 2.0, DD 5.1, DTS, PRO LOGIC, itp. to dla nich jakiś techniczny bełkot, a ponadto nie interesuje ich czy obraz w TV jest „gruby”czy „chudy”, byleby nie było zbędnych czarnych pasków, a tymi kilkoma kanałami HD i tak wzbudzą zazdrość znajomych.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem na kilka pytań nurtujących osoby przymierzające się do skorzystania z oferty UPC.