marcin0903
New member
Carbon, nie miałem oszczerstw akurat na myśli... chodzi mi o prowokowanie, wiesz, że ktoś jest nie wart rozmowy (akurat nie mam tu na myśli żadnego usera, piszę jako ogół) to nie rozmawiaj, bo Ty go prowokujesz, on Ciebie i tak w koło...Carbon_ napisał:Możesz napisać w którym miejscu napisałem nieprawdę? Raczej nie, bo stwierdziłem jedynie stan rzeczy. Ja za to mogę poprzeć wszystkie moje słowa argumentami.
Ale ok, rozumiem, że na tym forum za normalne uznaje się pisanie w tonie "user marcin0903 bije żonę i jest ściganym za długi człowiekiem.. "
I nie "wszyscy" bo ja z wszystkimi żyję w zgodzie, więc nie wiem z skąd ten pomysł.
Pozdrawiam
Jeszcze jedna kłótnia, czy coś w tym rodzaju i każdy dostanie odpowiednie doładowanie i nie obchodzi mnie kto zaczął. Skoro ktoś się*wtrącił w dyskusję z prowkatorem to też nim jest i też on po części jest winien.