Jeszcze Szkocji strzelili bramke.
To super nie jesteśmy sami ... chociaż patrząc na pierwsze 8 min i na końcowe minuty to dobrze że tylko jedna wpadła... szczerze trzeba oddać szacunek Chłopakom rzemieślnikom
Lolek, zgadzam się z tym co napisałeś w 100%. Z jednym zastrzeżeniem. Pisałeś wcześniej, że dobrze jak będzie chociaż 3:0. Jest 8:1. Można napisać "niedoceniłem naszych - nie było nadal super, ale jednak oceniałem ich niżej". Tyle
Po meczu najlepszą wypowiedź miał Kowalczyk. Obrona fatalna i powinni dostać mocno po lbach. Atak mamy klasowy. Bramkarza też. Zawodzi obrona na całej linii i niektóre pozycje z pomocy.
Może nie jasno napisałem.. wiec wytłumaczę co ja myślałem... chodziło mi o to że jak nie będzie 3:0 to byłaby to porażka w jakimś sensie tego słowa a napisałem później że jak będzie 5:0 to będzie luzik, ale tak naprawdę czy byłoby 5;0 czy 8:1 dla mnie ma to znaczenia bo przeciwnik to ciężko ich nazwać drużyną, a pomimo tego wszyscy widzieli jaką mamy obronę nawet z takim przeciwnikiem.
Oczywiście cieszę się że wygrali i to nie podlega dyskusji ale dla mnie najlepszym piłkarzem był ich bramkarz ( a naszych Grosicki) co by nie mówić dwie sytuacje sam na sam obronił + kilka naprawdę mocnych strzałów i to z dość bliskich odległości - a to jest strażak pamiętajmy o tym
A jeszcze bardziej komentatorzy mnie zirytowali bo aż się słuchać ich głupot nie dało ... bo potrafili np. pierwsza z brzegu głupotę przytoczę ..." Rybus objechał dwóch piłkarzy jak byłby na żużlu " i patrząc że objechał np. jednego stolarza a drugiego sprzedawcę to faktycznie wyczyn niesamowity... ale jak było w meczu z Niemcami gdzie Dondogan objeżdżał naszych jak chciał gdzie chciał i robił z naszymi co mu się podobało( nawet w jednym czy dwóch momentach jednym ruchem ciała i jednym zawodem trzech Naszych w pole wywalił) to jakoś nie bardzo się tym zachwalali i nie śmieli się z naszych a powinni bo to są zawodowi piłkarze, a tak wyglądało jakby Niemiec czasem grał z drużyną III ligową ... i takich głupot było kilka mówionych przez wspaniałych komentatorów...
A najlepsze było to jak jeden z nich powiedział że Nasi są szybsi, zwinniejsi itp. ... na to drugi mu odpowiedział na jakby w takim meczu z takim przeciwnikiem było inaczej to o czym mówić z poważniejszymi przeciwnikami - jakoś tak to brzmiało.. śmiech na sali..
...żeby nie było nie to że marudzę - cieszę się że mamy 3 pkt i tyle bo to nie jest przeciwnik nad którym warto byłoby się rozwodzić i tak zachwalać naszą drużynę w stosunku do ludzi którzy w piłkę sobie czasem pogrywają a widać było nie raz że nawet z taką drużyną obronę mamy cienką.
Ale nie wiem czy zauważyłeś jak bardzo temu bramkarzowi zależało że nawet po 4, 5 bramce on dalej się wykurzał na te bramki... naprawdę szacun dla Gościa mam... + plus to co napisałem wcześniej tych kilka strzałów co obronił a w końcu tak jak wspomniałem na co dzień jest strażakiem.