Ekran fabryczny kontra kombinacje domowej roboty

sonal

New member
pytanie do tych którzy mają ekrany elektryczne podwieszone pod sufitem:
w jaki sposób maskujecie kabel sieciowy? czy zakrywacie go korytkiem ew. w jakiś inny sposób?
 

braavoo

New member
Mam juz u siebie oba filtry szare pelne Cookin ND2 i ND4.
Jak narazie pozostalem przy ND2, ktory jest zainstalowany do projektora Vivitek 1085 i ekranu Avtek 240 Tension Matt White.
Jak mi sie uda to zrobie zdjecia dla porownania.

Filtr delikatnie przyciemnia obraz dzieki czemu poprawia sie czern bez pogorszenia kontrastu i kolorow.
Nie mialem jeszcze niestety okazji dokladnego porownania obrazu bez i z filtrami (brak czasu na obiektywne pomiary).
W ktorys weekend zrobie pomiary Spyderem to wtedy zobacze co i jak.
Na pierwszy rzut oka jesli material jest wysokiej jakosci to zastosowanie filtra szarego pelnego poprawia czern bez likwidowania przejsc szarosci.
Bardzo fajnie to widac w najnowszym koncercie Stinga w Berlinie, gdzie jest duzo wlasnie przejsc od czerni do jasnej szarosci.



Pozdrawiam

braavoo
 

Stanleytli

New member
A ja mam taki dylemat:
czytalem o tkaninach projekcyjnych Prodart i nasunal mi sie pomysl, aby w moim ekranie elektrycznie rozwijanym 100" wymienic tkanine "chinskie PCV" na tkanine Prodart.
Czy ktos probowal zrobic taki eksperyment i moze sie podzielic doswiadczeniami?
Kaseta, sterowanie i pilot sa OK, chcialbym wymienic tylko srodek.
 

meszrum

Member
podzielę się swoimi doświadczeniami. przez ponad 5 lat używałem HP ep7122 na białym ekranie [lateksowa farba na idealnie gładkiej ścianie pomalowanej 4 razy]. od listopada posiadam Epson EH-TW3200, który z uwagi na nieco jaśniejsze parametry na białym ekranie nieco rozczarowywał kontrastem i głębią czerni.

projektor w trybie ECO @Cinema, z nieco zmodyfikowanymi parametrami kolorów i gamma.
odległość od ekranu: 4.5m.
szerokość ekranu: 286cm.

tutaj zaznaczę, że wypróbowałem 3 powierzchnie projekcyjne:
- ekrany projekcyjne Adeo;
- farbę ScreenGoo;
- farbę lateksową Samtex3.

w moim przypadku najlepsze efekty przyniosła farba lateksowa nałożona czterokrotnie na wcześniej przygotowaną powierzchnię.
wspomniane trzy powierzchnie wyglądały na tyle podobnie do siebie, że sam ich wybór zszedł na dalszy plan - znacznie ważniejszy był wybór odcienia szarości, która z racji funkcji musi być neutralna.

osiągnięcie neutralnej szarości, której składowe R=G=B nie jest możliwe poprzez dodanie pigmentu czarnego do białej farby, gdyż wówczas uzyskamy coś co wpada w błękit bądź w zieleń, czego efektem będzie zaburzona równowaga kolorów [każdy kolor będzie mieć odcień inny aniżeli powinien mieć].

neutralną szarość najłatwiej jest osiągnąć poprzez przeliczenie składowych RGB na komercyjnie dostępne kolory. posłużyłem się stroną easyrgb.com, na której dostępny jest kalkulator przeliczający składowe RGB na popularne kolory dostępne na rynku. wybrałem kolornik Caparol 3D System na bazie farby lateksowej matowej Samtex3 [używam Samtex od lat].

jakie wartości RGB brać pod uwagę?
otóż punktem wyjścia jest skala szarości Munsell'a. zakłada się, że dla jasnych projektorów można spróbować szarość N8, dla średnich N8.5.
N8 to 202/202/202 RGB.
N8.5 to 215/215/215 RGB.

po wielu próbach uznałem, że najlepszym odcieniem neutralnej szarości w moim przypadku będzie szarość zbudowana na poziomie 213/213/213 - wybrałem więc z kolornika Grau55, który jest bardzo zbliżony do neutralnej N8.5, gdyż jego składowe to RGB = 213.12 213.16 211.52 przy Delta E* = 1.11.
przy zastosowaniu tej szarości balans [równowaga] kolorów pozostała taka sama jak w przypadku bieli. poprawił się za to bardzo wyraźnie kontrast i poziom czerni.
ekran jest bez czarnej ramki, gdyż w moim odczuciu pozbawia on wyraźnie obraz kontrastu.


polecam ten wątek dla osób chcących zbudować swój własny ekran: Beginner's Guide To Simple DIY Painted Screens - Page 2 - AVS Forum.
 
Ostatnia edycja:

walher

New member
Ekran fabryczny czy inne rozwiązanie

Z powyższego wynika ( tak jak i z moich doświadczeń), że ekran jest zbędny dla osiągnięcia odpowiedniej jakości obrazu. Wystarczająca jest idealnie prosta ściana (np. rigips) i odpowiednia farba- nie koniecznie screen goo.
 
B

burz

Guest
Pytanie tylko, czy powierzchnia projekcyjna użytego do porównań ekranu fabrycznego (Adeo) była biała, czy szara?
 

meszrum

Member
Pytanie tylko, czy powierzchnia projekcyjna użytego do porównań ekranu fabrycznego (Adeo) była biała, czy szara?

były użyte 2 ekrany Adeo Tensio Classic Incell - VisionWhite oraz VisionGrey [oceniam na oko, że jest to N8.3 w skali Munsell'a]. kupując online [czyli zawierając umowę na odległość] przysługuje nam prawo do zwrotu [odstąpienia od umowy] w terminie 10 dni bez podania przyczyn. z tego uprawnienia skorzystałem.

oczywiście możliwe jest, że przy ocenie dokonanej z użyciem spektrometru ekran dedykowany do projekcji odznaczałby się przewagą wobec ekranu DIY. wychodzę jednak z założenia, że ekran DIY jest tworzony pod subiektywne i bardzo niedoskonałe oko właściciela, zatem to jemu ma przynosić radość.
kupowanie ekranu gotowego tylko dlatego, że "tak się powinno budować zestaw do projekcji" bez subiektywnej oceny co tak naprawdę podoba nam się bardziej, jest moim zdaniem błędem.
osobiście nie zauważyłem różnicy w obrazie [ostrość, kontrast, głębia czerni, głębia planu], co nie znaczy, że wytrawne oko by jej nie zauważyło.

niewątpliwą przewagą ekranów DIY jest w zasadzie nieograniczona możliwość stosowania odcieni neutralnej szarości, co w przypadku ekranów gotowych jest niemożliwe [producenci zazwyczaj proponują 1-2 odcienie szarości]. jak napisałem powyżej - nie materiał ekranu jest najważniejszy [oczywiście w przypadku taniego ekranu DIY stosując dobrą farbę lateksową matową kilkuwarstwowo], lecz dobór szarości do projektora i warunków projekcyjnych pomieszczenia [kolor ścian, kształt pokoju, rodzaj ścian/podłóg, etc.].

zaznaczam jednak, że to moje subiektywne odczucia...
...choć zaproszony kolega, który posiada ekran Projecta'y [biały do mocnego projektora :???:] był efektem DIY zachwycony.
 

walher

New member
Ja również miałem okazję wyświetlania na ekranie jak i na ścianie przygotowanej przeze mnie - ściana wygrała w tej rywalizacji - rigipsy, farba biała matowa, bordery czarne, tło ściany bordowe. Po zastosowaniu filtra NDx4 100% zadowolenia z wyświetlanego obrazu. Jak widzę już niejedna osoba potwierdza moje spostrzeżenia z czego wynika, że można z powodzeniem zrezygnOwać z zakupu ekranu projekcyjnego.
 

pa3

New member
Bez reklam
@walher
z tego co wiem NDx4 za mocno przyciemnia obraz, gubią się szczegóły itp, czytałem o tym tutaj jak i na zagranicznych forach

Ja właśnie przesiadłem się z ekranu DIY (płyta spieniona PCV, farba dulux matt -szara) na manualny od Optomy + filtr NDx2 (zamiennik za 30 zł ) i jakiś wielkich różnic nie zauważam. Fakt, samemu można dopasować odcień szarości do własnych potrzeb oraz rozmiarów. Do tego dochodzi brak fałdowania/marszczenia powierzchni i to za małe pieniądze ;).

Zastanawia mnie jedno, czy specjalistyczne farby projekcyjne są faktycznie lepsze od zwykłych farb lateksowych, akrylowych? Niżej jest przykład niemieckiej farby proFLEXX, które nie odbijają tak światła jak zwykłe powierzchnie - ile w tym prawdy?

technik_1_web.gif
 
Ostatnia edycja:

iMarekPL

Member
Ooo, sam właśnie mam w planach ekran z płyty spienionej PCV. Tylko jeszcze nie miałem czasu wybrać się na poszukiwanie jej w mojej mieścinie. Powiedz coś więcej na jej temat. Jaka grubość? Jak ze sztywnością? Brak problemów przy malowaniu? Jak rozwiązałeś przytwierdzenie mocowania ściennego do płyty?
Czytałem, że płyta nie może być utwardzana. Kierowałeś się tym przy zakupie?
Z czego wykonałeś ramę do tego ekranu?
 

meszrum

Member
@walher
z tego co wiem NDx4 za mocno przyciemnia obraz, gubią się szczegóły itp, czytałem o tym tutaj jak i na zagranicznych forach

Ja właśnie przesiadłem się z ekranu DIY (płyta spieniona PCV, farba dulux matt -szara) na manualny od Optomy + filtr NDx2 (zamiennik za 30 zł ) i jakiś wielkich różnic nie zauważam. Fakt, samemu można dopasować odcień szarości do własnych potrzeb oraz rozmiarów. Do tego dochodzi brak fałdowania/marszczenia powierzchni i to za małe pieniądze ;).

Zastanawia mnie jedno, czy specjalistyczne farby projekcyjne są faktycznie lepsze od zwykłych farb lateksowych, akrylowych? Niżej jest przykład niemieckiej farby proFLEXX, które nie odbijają tak światła jak zwykłe powierzchnie - ile w tym prawdy?

technik_1_web.gif

kąt odbicia światła to bardzo ciekawe zagadnienie. ScreenGoo odbijała dokładnie tak samo [jeżeli chodzi o kąt] jak lateks - pokój świecił dokładnie tak samo na tych dwóch powierzchniach [pomino, iż ma ok. 4 m wysokości]. nie próbowałem proFLEXX - być może przy okazji malowania zrobię kilka prób.
 

pa3

New member
Bez reklam
@meszrum
Chodzi mi o te, że w bezpośrednim porównaniu, nie zauważyłem przewagi/różnicy między ekranem manualnym (dedykowana powierzchnia pod projektor), a konstrukcją własnej roboty z farbą akryl-matt. Możliwe że te odbicia światła pod danym kątem, są zauważalne tylko w warunkach laboratoryjnych, co nijak ma się podczas normalnego oglądania?

@iMarekPL
Doborem ekranu kierowałem się za pomocą tej stronki: Screen Goo - opis projektu, samodzielny projekt wykonany przez użytkownika Screen Goo - jednak płyty PCV nie mogłem u siebie w mieście nigdzie znaleźć (nomi, castorama, PSB), jedynie w zakładach, które specjalizują się w reklamie - jednak cena u nich z docięciem, to koszt od 260 zł do 300 zł ( u ciebie może jest taniej ;)). Jako że pracował tam znajomy brata, udało się wynegocjować niższą kwotę (110 zł), grubość o ile pamiętam to 5mm, nie utwardzalna. Bordery wykonałem z a'la tapicerki, którą pociąłem na ok 5-6 mm paski i bezpośrednio nakleiłem na brzegi ekranu(nie bawiłem się w drewniane listy)
 

podicool

New member
Potrzebuję konsultacji osoby która orientuje się w ekranach projekcyjnych, kupiłem ekrany ale wydaje mi się że są źle wykonane potrzebuję porady.
 

iMarekPL

Member
@meszrum]
Doborem ekranu kierowałem się za pomocą tej stronki: Screen Goo - opis projektu, samodzielny projekt wykonany przez użytkownika Screen Goo - jednak płyty PCV nie mogłem u siebie w mieście nigdzie znaleźć (nomi, castorama, PSB), jedynie w zakładach, które specjalizują się w reklamie - jednak cena u nich z docięciem, to koszt od 260 zł do 300 zł ( u ciebie może jest taniej ;)). Jako że pracował tam znajomy brata, udało się wynegocjować niższą kwotę (110 zł), grubość o ile pamiętam to 5mm, nie utwardzalna. Bordery wykonałem z a'la tapicerki, którą pociąłem na ok 5-6 mm paski i bezpośrednio nakleiłem na brzegi ekranu(nie bawiłem się w drewniane listy)

Obawiam się, że u mnie nie dostanę jej w żadnym sklepie.
Też przekonał mnie do płyty PCV opis z tego projektu. W sumie to czytając ten tekst dowiedziałem się, że taka płyta w ogóle istnieje. Wydaje się być naprawdę ciekawym rozwiązaniem.
Powiedz mi jeszcze jak rozwiązałeś kwestię mocowania tej płyty do ściany? Jakieś foto? ;)
 

vitoldo

New member
Przeczytałem ten wątek od deski do deski (tak mi się wydaje) szukając odpowiedzi na pytanie, jaki ekran mam sobie zrobić. Obejrzałem też bardzo dokładnie zdjęcia, tu na tym forum, oraz masę innych w necie. Refleksję mam taką: jak by się nie obrócić, d...a zawsze z tyłu :???:

Szare ekrany polepszają czerń, to oczywiste, bo przyciemniają równomiernie cały obraz. Nasycenie kolorów spada DOKŁADNIE w takim samym tempie w jakim poprawia się efekt czerni. Każdy bardzo chce osiągnąć lepszą czerń, więc pierwsze subiektywne wrażenienie przy oglądaniu tych różnych cudownych Light Gray'ów ma takie, że czerń jest na nich lepsza. Bo przy takich testach oko popatrzy najpierw na obszary ciemne. Kiedy jednak oko dokładniej przyjrzy się całemu obrazowi, to stwierdzamy, że obraz jest już mniej żywy i dynamiczny niż przy białej powierzchni. Fizyka, niestety.

Szary ekran daje dokładnie taki sam efekt, jaki można osiągnąć zmniejszając jasność w samym projektorze. Kontrast jaki daje projektor jest STAŁY (został ustawiony ręcznie przez użytkownika albo wybrany z listy predefiniowanych trybów), więc przy mniejszej jasności czerń wyda się bardziej czarna. Wcale nie trzeba w tym celu szarej powierzchni ekranu. Dokładnie tak samo jest z filtrem szarym. Przyciemnia on odrobinę obraz, czerń jest lepsza, ale nasycenie kolorów spada. Nadal fizyka.

Ekran jest całkowicie pasywny, nie może więc niczego polepszyć. Pogorszyć - tak :)
Aktywna poprawa jakości (kontrastu) obrazu na ekranie nie jest możliwa bo nie ma on żadnych aktywnych właściwości. Jest, że się tak wyrażę, liniowy. A przynajmniej powinien być. W projektorze stosuje się różne aktywne "auto irisy" dla poprawy kontrastu, też są jednak niedoskonałe, o czy mogłem się przekonać czytając dzesiątki testów. Jeśli więc projektor ma słaby kontrast = słabą czerń, to trzeba nauczyć się z tym żyć. Jedyne wznioski jakie wyciągnąłem to : ekran powinien mieć gain dostosowany do jasności projektora, charakteru pomieszczenia i upodobań oglądającego, powinien mieć równą gładką powierzchnię (nie marszczyć się i nie fałdować), nie może przekłamywać kolorów (czyli powinien być biały, ostatecznie jasnoszary).

Niniejsza moja ocena jest czysto teoretyczna, jest wynikiem kilku tygodni studiowania forów dyskusyjnych, testów, artykułów itp. ale nie moich praktycznych doświadczeń. Na pewno nie spodoba się ta ocena wielu osobom, zwłaszcza tym, które lubią eksperymentować :)

Pytanie na koniec: dlaczego w dużych kinach nie widzę innych ekranów niż białe (no, w przybliżeniu białe, w świetle wyglądają na trochę żółtawe) ?
 

meszrum

Member
Przeczytałem ten wątek od deski do deski (tak mi się wydaje) szukając odpowiedzi na pytanie, jaki ekran mam sobie zrobić. Obejrzałem też bardzo dokładnie zdjęcia, tu na tym forum, oraz masę innych w necie. Refleksję mam taką: jak by się nie obrócić, d...a zawsze z tyłu :???:

Szare ekrany polepszają czerń, to oczywiste, bo przyciemniają równomiernie cały obraz. Nasycenie kolorów spada DOKŁADNIE w takim samym tempie w jakim poprawia się efekt czerni. Każdy bardzo chce osiągnąć lepszą czerń, więc pierwsze subiektywne wrażenienie przy oglądaniu tych różnych cudownych Light Gray'ów ma takie, że czerń jest na nich lepsza. Bo przy takich testach oko popatrzy najpierw na obszary ciemne. Kiedy jednak oko dokładniej przyjrzy się całemu obrazowi, to stwierdzamy, że obraz jest już mniej żywy i dynamiczny niż przy białej powierzchni. Fizyka, niestety.

nieprawda :).
nasycenie kolorów nie spada w przypadku użycia szarości neutralnej [ze skali Munsell'a]. spada jedynie jasność obrazu. co więcej, kolory sprawiają wrażenie lepiej nasyconych.
jeżeli stworzysz ekran, który będzie w połowie biały, a w połowie neutralnie szary to wówczas zobaczysz na czym polega różnica.

Szary ekran daje dokładnie taki sam efekt, jaki można osiągnąć zmniejszając jasność w samym projektorze. Kontrast jaki daje projektor jest STAŁY (został ustawiony ręcznie przez użytkownika albo wybrany z listy predefiniowanych trybów), więc przy mniejszej jasności czerń wyda się bardziej czarna. Wcale nie trzeba w tym celu szarej powierzchni ekranu. Dokładnie tak samo jest z filtrem szarym. Przyciemnia on odrobinę obraz, czerń jest lepsza, ale nasycenie kolorów spada. Nadal fizyka.

nieprawda :). to nawet nie czysta teoria.
ekran biały odbija wszystko co nań trafia. skutkiem tego zaczyna świecić otoczenie [pokój/sala projekcyjna], co powoduje, że na ekran wraca to co odbija się od sali projekcyjnej. skutkiem tego jest dodatkowe oświetlenie ekranu, co prowadzi do spadku kontrastu.
szary ekran odbija proporcjonalnie mniej - tym samym mniej światła oświetla salę projekcyjną, co powoduje, że "świecenie sali" jest niewspółmiernie mniejsze, a ponadto to co odbija się od sali nie jest widoczne na ekranie [gdyż szarość odbija mniej].
do oglądania w zaciemnionym pomieszczeniu służą tryby, w których projektor emituje ok. 450-500 lumenów. wystarczy to, żeby rozświetlić spory pokój [będzie widno].
różnica pomiędzy jasnością obrazu na białym ekranie i szarości N8 jest niewielka [nie patrz na zdjęcia w internecie gdyż są bardzo mylące], za to kontrast jest nieporównywalny.

Ekran jest całkowicie pasywny, nie może więc niczego polepszyć. Pogorszyć - tak :)
Aktywna poprawa jakości (kontrastu) obrazu na ekranie nie jest możliwa bo nie ma on żadnych aktywnych właściwości. Jest, że się tak wyrażę, liniowy. A przynajmniej powinien być. W projektorze stosuje się różne aktywne "auto irisy" dla poprawy kontrastu, też są jednak niedoskonałe, o czy mogłem się przekonać czytając dzesiątki testów. Jeśli więc projektor ma słaby kontrast = słabą czerń, to trzeba nauczyć się z tym żyć. Jedyne wznioski jakie wyciągnąłem to : ekran powinien mieć gain dostosowany do jasności projektora, charakteru pomieszczenia i upodobań oglądającego, powinien mieć równą gładką powierzchnię (nie marszczyć się i nie fałdować), nie może przekłamywać kolorów (czyli powinien być biały, ostatecznie jasnoszary).

Niniejsza moja ocena jest czysto teoretyczna, jest wynikiem kilku tygodni studiowania forów dyskusyjnych, testów, artykułów itp. ale nie moich praktycznych doświadczeń. Na pewno nie spodoba się ta ocena wielu osobom, zwłaszcza tym, które lubią eksperymentować :)

Pytanie na koniec: dlaczego w dużych kinach nie widzę innych ekranów niż białe (no, w przybliżeniu białe, w świetle wyglądają na trochę żółtawe) ?

czysta teoria nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością :).
każde pomieszczenie projekcyjne ma swoją niepowtarzalną charakterystykę. kolor ekranu dobiera się w zależności od tego z jakich materiałów wykonana jest sala projekcyjna - im ciemniejsze kolory i materiały, które odbijają mniej światła tym ekran powinien być jaśniejszy.
kina zazwyczaj są tak skonstruowane, że ściany boczne nie znajdują się zaraz przy ekranie, lecz w znacznej odległości [by nie świeciły na ekran]. co więcej, niemalże wszystkie sale kinowe są ciemne i wykonane z materiałów o jak najmniejszych właściwościach odn. odbijania światła.

w każdym innym pomieszczeniu aniżeli dedykowanym do projekcji stosować powinno się szarość.

najgorsze co możesz uczynić to sugerować się fotografiami obrazów projekcyjnych - nie oddają w ogóle rzeczywistości. nie sugeruj się również fotografiami szarych ekranów tworzonych na zasadzie dodawania pigmentu do białej farby, gdyż skutkiem nie jest powstanie szarości, tylko koloru zielonoszarego [co burzy balans kolorów]. neutralną szarość R=G=B tworzymy za pomocą skali Munsell'a przeliczając składowe RGB na kolory dostępne komercyjnie na rynku.

jedyna możliwość by wybrać najlepszy dla siebie ekran, to stworzenie ekranu, który w połowie będzie biały, a w połowie szary.
 

vitoldo

New member
nieprawda :).
nasycenie kolorów nie spada w przypadku użycia szarości neutralnej [ze skali Munsell'a]. spada jedynie jasność obrazu. co więcej, kolory sprawiają wrażenie lepiej nasyconych.
Zgoda, nie nasycenie spada, tylko jasność. Dlatego też czarny wydaje się "bardziej czarny" ;-)
Sugerowałem się pierwszym zdjęciem ze strony #6 nniejszego wątlku. Z tego co pamiętam użyte tam były w testach tkaniny PRODART. Light Grey, a szczególnie Matt Grey pokazuje mi, że kolor zielony i czerwony w dużej mierze ciemnieje i staje się szaro-bury, choć niebieski jako tako się broni, przynajmniej na zdjęciu. Najbardziej podoba mi się obraz rzucony na tkaninę White :)

ekran biały odbija wszystko co nań trafia. skutkiem tego zaczyna świecić otoczenie [pokój/sala projekcyjna], co powoduje, że na ekran wraca to co odbija się od sali projekcyjnej. skutkiem tego jest dodatkowe oświetlenie ekranu, co prowadzi do spadku kontrastu.
A czy nie jest może tak, że skoro biały ekran odbija zbyt wiele i wszystko rozświetla, to A) pomieszczenie jednak nie nadaje się do projekcji, B) przesadzono z lumenami w projektorze? ;-) Kilka lat temu parę razy przyniosłem z "roboty" rzutnik multimedialny VGA i rzucałem divx na stary biały ekran perełkowy 4:3 - nie był to zestaw high-end :lol: Nie pamiętam abym miał cokolwiek rozświetlone, choć pokój miał białe ściany i sufit, a ja rzucałem obraz z ok. 2 metrów. Ten stary rzutnik miał na pewno mało lumenów, zaś ekran nie przylegał krawędziami do ścian. Nie za bardzo miało się co i od czego odbijać.

najgorsze co możesz uczynić to sugerować się fotografiami obrazów projekcyjnych - nie oddają w ogóle rzeczywistości.
Wiem, że zdjęcia oddają obraz NIERZECZYWISTY jednak mimo to sugeruję się nimi trochę. Uważam że są i tak bardziej obiektywne niż ludzkie oko, skupione w danej chwili selektywnie np. tylko na czerni, i nie zwracające uwagi na resztę. Na zdjęciu na chłodno zobaczę szczegóły, na które nie zwróciłem uwagi w bezpośrednim oglądzie. Skoro na zdjęciu widzę, że kolory na szarej powierzchni (w porównaniu z białą) nie są takie, jakich bym oczekiwał, to w rzeczywistości też to zobaczę, chociaż może nie w tej skali.

jedyna możliwość by wybrać najlepszy dla siebie ekran, to stworzenie ekranu, który w połowie będzie biały, a w połowie szary.
Sądzę, że zrobię taki test szaro biały. Waham się między bielą a jasną szarością.
 

Beno_B

New member
Witam, w nawiązaniu do tematu filtrów, poruszonym w tym wątku, chciałem spytać
posiadaczy W600 po tuningu :) Jaki rozmiar filtra NDx2 lepiej zastosować? Czy filtr 52 lub 55 mm próbować włożyć do obudowy z obiektywem, czy może 72 lub 75 mm próbować zamocować na zewnątrz? I jaki efekt da taka podwójna szarość: szary ekran + szary filtr?
Pozdrawiam
Beno_B
 
Do góry