Ekran fabryczny kontra kombinacje domowej roboty

meszrum

Member
Ano taki klopot, że ja na przykład takiej poprawy kontrastu nie widzę. Subiektywnie to subiektywnie - jeden widzi a drugi nie.

czy sprawdzałeś na ekranie, na którym jedna jego połowa jest szara, a druga biała?
jeżeli chodzi o projekcję, to teoretyczne definicje nie mają zastosowania z uwagi na względność - zależność od otoczenia projekcji.

postaraj sobie odpowiedzieć na pytania:
- jaki kolor odbija więcej światła - biały, czy może szary?
- jakie pomieszczenie będzie "widoczne" podczas projekcji - jasne, czy ciemne?
- czy układ ścian/sufitu ma wpływ na rozchodzenie się światła odbitego?
- i najważniejsze: czy zaciemniona część obrazu [np. czarne włosy] rzucana na białą powierzchnię będzie taka sama, jak identycznie zaciemniona część obrazu rzucana na szarą powierzchnię? przy tym pytaniu pamiętaj, że projektory na dzień dzisiejszy nie generują "czarnego światła".

ponadto postaraj się wytłumaczyć fakt, że na szarym ekranie projekcyjnym zazwyczaj widać więcej szczegółów w ciemnych partiach obrazu.

kwestię jasności obrazu/kolorów pomijam, gdyż od tego jest tak wiele funkcji kalibracji, by na szarym uzyskać dokładnie ten sam balans barw, który występuje na białym ekranie [problem kalibracji odpada w ogóle w przypadku stosowania szarości neutralnej].
 

keff

New member
czy sprawdzałeś na ekranie, na którym jedna jego połowa jest szara, a druga biała?

Też używam szarego ekranu DIY od paru lat (N8.5 jeśli dobrze pamiętam). Wybrałem go po porównaniu z białym i jestem b. zadowolony.

@meszrum
Planuje zrobić nowy, większy ekran i pomyślałem, żeby spróbować pomalować ścianę. Ściana była kiedyś gładzona i malowana latexem, ale po malowaniu (wałku) jej struktura nie jest idealnie gładka.
Wydaje mi się, że malowałeś u siebie ścianę.
Mógłbyś podpowiedzieć jak zrobić, żeby uzyskać najlepszy efekt?
 
Ostatnia edycja:

meszrum

Member
Też używam szarego ekranu DIY od paru lat (N8.5 jeśli dobrze pamiętam). Wybrałem go po porównaniu z białym i jestem b. zadowolony.

@meszrum
Planuje zrobić nowy, większy ekran i pomyślałem, żeby spróbować pomalować ścianę. Ściana była kiedyś gładzona i malowana latexem, ale po malowaniu (wałku) jej struktura nie jest idealnie gładka.
Wydaje mi się, że malowałeś u siebie ścianę.
Mógłbyś podpowiedzieć jak zrobić, żeby uzyskać najlepszy efekt?

keff,

tak, to prawda ekran mam na ścianie [matowy Samtex3, kolornik Caparol3D, Grau55 @ ok. N8.5, choć ciągnie mnie w okolice N8.2]. jednakże po malowaniu wałkiem pojawia się faktura - nie uzyskałem idealnej gładzi. zauważyłem za to ciekawą zależność pomiędzy wielkością wyświetlanego piksela, a wielkością jednostki faktury [czyli "granulatu"]. jeżeli piksel jest większy od tej jednostki [czyli np. zawiera kilka w sobie], to nie ma to wpływu na ostrość obrazu. jeżeli jednak piksel jest mniejszy niż jednostka, to ma to wyraźnie wpływ negatywny na osiąganą ostrość. dlatego też, jeżeli projektor wyświetla mały obraz - np. 120 - 150 cm szerokości, to obraz wygląda lepiej na dobrych gotowych ekranach.

uważam, że powinieneś zacząć od sprawdzenie zależności wielkości tych dwóch elementów - piksela i granulatu. ponadto, by maksymalnie zmniejszyć granulację, stosowałem jak najmniejszy wałek o jak najgładszej strukturze i niewielkiej "wchłanialności" [sprzedawcy ScreenGoo także taki załączają] - malowanie tym to koszmar [szczególnie jeżeli posługujesz się wałkiem raz na 2 lata], ale efekt jest OK. malowałem 2 razy, ściana była sama w sobie bardzo równa, zatem nic z nią nie robiłem.
niedługo mam zamiar przemalować cały pokój na ciemno szary - napiszę jak mniejsze świecenie pokoju wpłynie na jakość kontrastu i głębię czerni.
 

keff

New member
tak, to prawda ekran mam na ścianie [matowy Samtex3, kolornik Caparol3D, Grau55 @ ok. N8.5, choć ciągnie mnie w okolice N8.2].
Masz wymalowaną całą ścianę czy tylko część powierzchni na, której wyświetlasz obraz?

jeżeli piksel jest większy od tej jednostki [czyli np. zawiera kilka w sobie], to nie ma to wpływu na ostrość obrazu. jeżeli jednak piksel jest mniejszy niż jednostka, to ma to wyraźnie wpływ negatywny na osiąganą ostrość (...) uważam, że powinieneś zacząć od sprawdzenie zależności wielkości tych dwóch elementów - piksela i granulatu.
Póki co mam projektor 720p, więc piksele będą większe nawet przy mniejszym obrazie, ale sprawdzę to sobie.

niedługo mam zamiar przemalować cały pokój na ciemno szary - napiszę jak mniejsze świecenie pokoju wpłynie na jakość kontrastu i głębię czerni.
Ja zamierzam pomalować na ciemno szaro 1 metr ścian wgłąb pokoju oraz sufit. Waham się tylko w jak ciemny pójść. Może razem później coś wymyślimy, póki co chciałbym, żebyś mi podpowiedział odnośnie ekranu.

Przeczytałem wczoraj sporo twoich postów tutaj i muszę przyznać, że mamy podobne podejście, ale dodatkowo kilka twoich pomysłów wydaje się bdb. Wypróbowałem już jeden tzn ustawianie ostrości - zawsze miałem z tym problem i zajmowało mi to dłuższą chwilę (stosowałem plansze), ale dopiero jak ustawiłem na ludzkiej skórze wczoraj to bardzo szybko uzyskałem obraz jak żyleta. Proste a skuteczne. Kudos za to.

Druga rzecz to czarne obramowanie. Obecnie mam i zamierzałem w nowym ekranie również zrobić czarny border. Powoduje to, że obraz odcina się jakby od reszty pokoju co mi się podoba, przy czym nigdy nie myślałem jak może to wpływać na przestrzegany poziom czerni. Zastanawiam się poważnie czy nie spróbować bez borderów.

Jeśli chodzi o ekran to mam malowany na płycie spienionej szarym kolorem, który zrobiłem wg przepisu a AVS forum tzw. Black Widow (16:9). Ostatnio zdecydowałem, że zrobię nowy w formacie 1:2.35. Zamówiłem płytę i składniki na farbę. Miałem już zamawiać bordery. Wczoraj wpadłem na to, żeby pomalować ścianę. Problem z tym nowym pomysłem jest taki, że mam tylko 1 litr farby i dodatkowo jakby coś nie wyszło to trzeba malować całą ścianę, a tak jak pisałeś nie jest to łatwe i przyjemne.
Zaletą tego jest to, że gdybym coś oglądał w 16:9 to mogę swobodnie powiększyć obraz bo nie mam ograniczenia powierzchni.
Tak myślę, że skoro mam już płytę (jeszcze nie przyciętą na wymiar) to może zamontować całą i wyświetlać na jej części - w zależności od formatu. Na pewno łatwiej będzie ją pomalować, poza tym zamierzam pojść aż w N8. Wiem, że to dość ciemno, ale mam jasny projektor (Panas AX-100E) i do tego mogę go używać tylko w trybie Normal.
W razie jakby się okazało, że to za ciemno to za pół roku łatwiej i taniej przemalować płytę niż ścianę.
Co myślisz o takim rozwiązaniu?
Mi zaczyna się to podobać, bo przy ekranie 1:2.35 z czarnym borderem obraz w formacie 16:9 miałbym mniejszy niż obecnie.
 

meszrum

Member
ekran namalowałem na ścianie. ściana jest jasnobłękitna, lekko wpadająca w szarość. początkowo [5 lat] ekran był w kolorze białym z uwagi na dosyć ciemny projektor [HP ep7122]. po zmianie projektora na EH-TW3200 pierwszą rzeczą, która zauważyłem był brak czerni i słaby kontrast [szczególnie w scenach z jasnym tłem]. w związku z tym zacząłem eksperymentować i tak też doszedłem do szarości na poziomie N8.5 [wg RGB mam ok. 214/214/214]. rozmiar ekranu to 16:9. wówczas wpadłem na pomysł by stworzyć bordery - użyłem pełnego matu Beckers'a [80 PLN / l]. ekran wyglądał przecudownie - w połączeniu z kolumnami podłogowymi, stereo stojącym na parkiecie - pokój zaczął wyglądać jak galeria/ awangardowe kino.
...
czar prysł wieczorem, gdy chciałem sprawdzić efekt borderów - rzeczywiście poraził, lecz w nieco innym znaczeniu. jestem wrażliwy na kontrast i poziom czerni od zawsze, uważam to za krucjalny element projekcji. tak jak pisałem w innych wątkach podświadomie porównywałem czerń z borderu z "czernią" na płaszczyźnie projekcyjnej - ta druga wyglądała jak jasno szary, a chwilami widziałem biel...
problem zniknął w chwili zamalowania borderów [i bezpowrotnej utracie klimatu jaki tworzyły one w dzień...].

zdecydowanie powinieneś spróbować projekcji bez borderów - empiryzm w przypadku projektorów jest fundamentem.

ostrość ustawiam przy pomocy w zasadzie dwóch scen - Knight And Day [nie mój gatunek filmowy, lecz scena 09:33-09:34 jest cudownym benczmarkiem ostrości, doskonale oświetlone pory na lewym policzku w okolicy pieprzyka :-D] oraz Harry Brown [bardziej mój gatunek, choć nie do końca - 44:31 - rewelacyjnie uchwycona przez kamerę żuchwa bohatera i znajdujące się na niej drobne włoski :-D].

bardzo podobają mi się ekrany 2.35, lecz oglądam sporo produkcji nie angielskojęzycznych i jestem zmuszony korzystać z napisów, które w przypadku 2.35 wyświetlam na czarnym pasie pod ekranem [jako źródła używam WD TV Live i oferuje on możliwość zmiany wysokości napisów] - dlatego też zostałem przy 16:9.

zacznij od płyty 16:9 bez borderów. przygotuj połowę ekranu w N8, a drugą połowę w N8.3 - porównanie będzie bezcenne. ocenisz, czy N8 nie zaburza balansu kolorów [choć od czego jest nieograniczona możliwość kalibracji?] - jeżeli balans byłby zaburzony, to możesz zmienić GAMMA'ę oraz temperaturę barw [albo samo skin tone, jeżeli posiadasz taką opcję]. czasami przy mocniejszej szarości wystarczy delikatnie zwiększyć nasycenie [i kontrast] by osiągnąć to samo, co w przypadku jaśniejszej szarości, a cieszyć się przy tym czernią na poziomie CRT [prawie].
malowanie nie powinno zająć Ci więcej niż ok. 2h [w sumie 2 przejścia bez czasu schnięcia].
 

keff

New member
zdecydowanie powinieneś spróbować projekcji bez borderów - empiryzm w przypadku projektorów jest fundamentem.
Przez jakiś czas oglądałem bez borderów na prawie białej ścianie i jak zrobiłem ekran ramowy to bardziej mi się podobało, ale trzeba dodać, że zmieniły się dwie rzeczy na raz tzn. szare tło i bordery.
Płytę PCV na nowy ekran musiałem odebrać wczoraj więc przyciąłem ją na większy wymiar tak, żeby wyświetlać obraz w różnych formatach.
Niestety jak obejrzałem ją dzisiaj w dobrym świetle to okazało się, że na środku jest mocna zarysowana (chyba transport). Muszę teraz pomyśleć czy da się to łatwo wyprowadzić (może akrylem malarskim), lub zamówić nową płytę.

Połowę starego ekranu pomaluję docelowym kolorem i zrobię porównanie, a przy okazji przećwiczę malowanie. Jak się okaże zbyt ciemno to rozjaśnię kolor dodając farby bazowej.

Ja ustawiałem ostrość na zdjęciach twarzy, które znalazłem w sieci. Myślę, że efekt podobny, ale spróbuję na filmach jak napisałeś.
 
Ostatnia edycja:

walher

New member
Mój salon

Na załączonych zdjęciach zamieszczam zaadoptowane przeze mnie pomieszczenie na sale kinową: wymiary 6x6 m, ekran na ścianie z rigipsów około 3x2 m - zwykła biała farba8), bordery płyta pilśniowa szerokość 5,5 cm pomalowana na czarno - farba matowa, Projektor Panasonic PT-AX 200E, amplituner i subwoofer Yamaha, przody Dali, tyły Yamo, odtwarzacz LG BD560. W projektorze zastosowany filtr szary NDx2.
 

Attachments

  • DSC07637.jpg
    DSC07637.jpg
    307,5 KB · Wyś: 1761
  • DSC07636.jpg
    DSC07636.jpg
    646,6 KB · Wyś: 485
  • DSC07640.jpg
    DSC07640.jpg
    486,2 KB · Wyś: 454
  • DSC07642.jpg
    DSC07642.jpg
    604,6 KB · Wyś: 685

vitoldo

New member
czy sprawdzałeś na ekranie, na którym jedna jego połowa jest szara, a druga biała?
A po co miałbym malować obie połowy ektranu różnymi kolorami? Nie mam aż tyle wolnego czasu na takie eksperymenty. Mogę przecież sobie przyłożyć do ekranu w dowolnej chwili dowolną powierzchnię pomalowaną innym kolorem, tylko nie wiem po co miałbym to robić.
jeżeli chodzi o projekcję, to teoretyczne definicje nie mają zastosowania z uwagi na względność - zależność od otoczenia projekcji.
Teoretyczne definicje ZAWSZE mają zastosowanie, pytanie tylko, na ile rzeczywiste warunki odbiegają od warunków określonych dla tej definicji. Projekcja w kinie domowym nie rządzi się osobnymi prawami optyki.

postaraj sobie odpowiedzieć na pytania:
- jaki kolor odbija więcej światła - biały, czy może szary?
A Ty postaraj się odpowiedzieć sobie na pytanie, czy światło białe odbite od szarej powierzchni da oku wrażenie "białości" czy "szarości" ?

- jakie pomieszczenie będzie "widoczne" podczas projekcji - jasne, czy ciemne?
- czy układ ścian/sufitu ma wpływ na rozchodzenie się światła odbitego?
Ale co to ma do rzeczy przy dyskusji o ekranie ?
- i najważniejsze: czy zaciemniona część obrazu [np. czarne włosy] rzucana na białą powierzchnię będzie taka sama, jak identycznie zaciemniona część obrazu rzucana na szarą powierzchnię?
Nie będzie taka sama. Może więc rzucajmy obraz od razu na czarny ekran, wtedy wrażenie czerni będzie idealne? ;-) Zaraz, zaraz, tylko jak uzyskamy wtedy właściwą reprodukcję koloru białego ? :) I w ogóle jakiegokolwiek koloru. No tak, przecież to jest zupełnie nieistotne ....

I tak dalej i tak dalej.
W dążeniu do perfekcji w reprodukcji koloru czarnego na szarym (a może na czarnym) ekranie można dojśc do niezłych absurdów.
 

meszrum

Member
A po co miałbym malować obie połowy ektranu różnymi kolorami? Nie mam aż tyle wolnego czasu na takie eksperymenty. Mogę przecież sobie przyłożyć do ekranu w dowolnej chwili dowolną powierzchnię pomalowaną innym kolorem, tylko nie wiem po co miałbym to robić.
po to, by przekonać się poprzez doświadczenie empiryczne jak bardzo błądzisz.
jeżeli to uczynisz, to zobaczysz jak neutralna szarość w znikomym stopniu zmniejsza jasność obrazu, a jak niebywale zwiększa jego kontrast i ostrość nie naruszając balansu kolorów. co więcej, biel wygląda lepiej na szarym, aniżeli na białym.

brak czasu to już Twój problem [może powinieneś zacząć lepiej go sobie organizować].


Teoretyczne definicje ZAWSZE mają zastosowanie, pytanie tylko, na ile rzeczywiste warunki odbiegają od warunków określonych dla tej definicji. Projekcja w kinie domowym nie rządzi się osobnymi prawami optyki.
czytając Twoje twierdzenia można odnieść wrażenie, że nie widziałeś żadnej sali projekcyjnej poza swoją. teoria w zakresie domowej projekcji ma się nijak do praktyki z uwagi na mnogość czynników wpływających na odbicie światła.
dlatego wielu z nas eksperymentuje w poszukiwaniu najlepszego odcienia, ustawienia, etc.


A Ty postaraj się odpowiedzieć sobie na pytanie, czy światło białe odbite od szarej powierzchni da oku wrażenie "białości" czy "szarości" ?
i tutaj niestety poległeś...
na szarym ekranie biały sprawia wrażenie znacznie bardziej białego, aniżeli na białym ekranie.
wynika to z ogólnie większego kontrastu całego obrazu [biały "świeci"] na szarym, a ponadto ze względności postrzegania koloru białego przez ludzkie oko.
nawet na brązowym biały będzie postrzegany jako biały w braku innego wzorca bieli.

niemniej jednak, póki tego nie zobaczysz, to dyskusja jest bezcelowa.


Ale co to ma do rzeczy przy dyskusji o ekranie ?
albo nie czytasz postów, albo prowokujesz.
przecież typ ekranu [rozmiar, rodzaj powierzchni, materiał, kolor] dobiera się wyłącznie pod kątem tego, w jakim pomieszczeniu ma być projekcja. danego ekranu nie tworzymy dlatego, że taki [szary/biały/matowy/półmatowy/etc.] nam się podoba, lecz po to, by osiągnąć najlepszy obraz z uwzględnieniem warunków projekcji, których ogólny wpływ na jakość obrazu można szacować w granicach 70%.
jasne pomieszczenie wymaga ciemnoszarego ekranu po to, by mniej odbijał on światła w kierunku pomieszczenia, a także po to, by odbite światło od pomieszczenia nie oświetlało dodatkowo ekranu, pozbawiając obraz kontrastu.


Nie będzie taka sama. Może więc rzucajmy obraz od razu na czarny ekran, wtedy wrażenie czerni będzie idealne? ;-) Zaraz, zaraz, tylko jak uzyskamy wtedy właściwą reprodukcję koloru białego ? :) I w ogóle jakiegokolwiek koloru. No tak, przecież to jest zupełnie nieistotne ....
I tak dalej i tak dalej.
W dążeniu do perfekcji w reprodukcji koloru czarnego na szarym (a może na czarnym) ekranie można dojśc do niezłych absurdów.
tutaj jak widać argumenty się skończyły...

skoro nie przyjmujesz argumentów, skoro nie chcesz sprawdzić ich wiarygodności [wiem, czas jest cenny] to niestety, ale nie jest to moim problemem. przerobiłem 3 różne ekrany gotowe [od 3000 do 11000 PLN], 2 różne farby dedykowane do tworzenia profesjonalnych ekranów, niezliczoną ilość prób z użyciem różnych farb akrylowych w różnych odcieniach N...
i tym właśnie dzielę się z innymi osobami.

...a Ty?
 
Ostatnia edycja:

walher

New member
Kilka powyższych stwierdzeń "Vitoldo" powinno utwierdzić niedowiarków w stwierdzeniu, że ekran można wykonać samodzielnie i przy minimalnym nakładzie finansowym uzyskać świetną, zadowalającą jakość obrazu, a zaoszczędzone środki finansowe przeznaczyć np. na odtwarzacz blue ray lub nagrywarkę komputerową BR. Cytując poprzednika "nie dajmy się zwariować".
Bravo vitoldo.
 

hydromeduza

New member
może to zszokuje Vitoldo, ale biały kolor uzyskuję na bardzo ciemno brązowej ścianie (kolor gorzkiej czekolady wedlowskiej). Jak to możliwe? Nie wiem, ale to fakt. Pewnie ma to związek z naszym widzeniem w kategoriach względnych różnic i adaptacji oka. Oczywiście na tak ciemnym tle ogólnie traci się sporo, gubi się gradacja ciemnych barw, przygaszają barwy itd.

Ale szary ekran do jasnego projektora - jak najbardziej się nadaje. Stopień szarości to kwestia doboru indywidualnego w zależności od projektora, wielkości ekranu, warunków pomieszczenia. W skrajnych warunkach biały będzie lepszy (bardzo duży ekran jak 140 cali, dedykowany pokój o bardzo ciemnych ścianach, projektor z przesłoną dynamiczną).

Ostatnio trochę eksperymentowałem i ostatecznie będę robić ekran szary, pomimo posiadania pokoju dedykowanego. Ale lekko szary, nie zbyt ciemny. Ciekawi mnie, czy farba screen goo light grey coś daje in plus w stosunku do zwykłej akrylówki typu dulux white matt z dodatkiem czarnego pigmentu. Na jakimś amerykańskim forum przeczytałem, że ten screen goo to lipa.
 

Vonda

New member
właśnie - duży ekran ...
Planuję ekran DIY o wymiarach 135x315 cm - to daje jakieś 135" - niestety pomieszczenie nie będzie dedykowane, i raczej bardzo ciemne nie będzie (choć w 100% zaciemnione = źródłem światła w trakcie projekcji będzie tylko projektor) ...
z drugiej strony z tego co widzę to jasność projektorów (jeszcze nie wiem na jaki się zdecyduję) to w trybach jasnych ~1300 lumenów w "kinowych" pewnie znacznie mniej ...
I co w takim wypadku ? czy nie powinien to być jednak ekran biały ? Dodam, że ramka ekranu (czarna - przy okazji: gdzie kupić taki "fotograficzny" - nie błyszczący welur ???) będzie szeroka - 20cm (aby przy projekcjach 16:9 przejąć górne i dolne "pasy") i odsunięta od ekranu/ściany o jakieś 10-12cm co pozwoli nieco zredukowac odbicia od ścian i sufitu (na to liczę ;-)
No i jeszcze ew. 3d ... przy okularach aktywnych 70% światła mniej ...
 

Conqueror

New member
Cześć. Kupiłem ekran elektryczny "Gray". Niestety nie mieści on się we wnęce na ścinie. Czy znacie jakieś gotowe ekrany "Gray" z maksymalną szerokością 165cm, czy jestem zmuszony sam coś "uklepać"?

Edit: Mam jeszcze jedno pytanie. Jak zrobić samemu czarne ramki do gotowego elektrycznie zwijanego ekranu tak aby nic nie zepsuć? Nakleić czarną taśmę?
 
Ostatnia edycja:
Do góry