Tzn. kto uległ marketingowi "mniej" świadomie, a kto "bardziej"?
Jak ja lubię takie podsumowujące wypowiedzi, siedzieć cicho cały wątek, nie narażać się nikomu, a na koniec podsumować wszystkich i wrzucić do jednego wora
Jak znam życie, zaraz pewnie będą wtórować inny "obojętni, świadomi" użytkownicy.
To jest stary schemat na forach.
Równie dobrze można "zgasić" cały sprzęt, wyjechać na wieś i odpuścić sobie cały ten konsupcjonizm, tak na prawdę nic na nie jest z tych gadżetów potrzebne do życia.
Ja chętnie zamieniłbym całe to nasze "gadżeciarstwo" na domek na wsi, bez sprzętu, elektroniki i korporacyjnego "terroru". Ja dawno już jestem na tym etapie, mimo że wypowiedzi na pewno tego nie sugerują.
Mało tego, uważam że wiekszość tych naszych dyskusji (dla większości postronnych osób) jest śmiesznych, tylko o czym mamy tu rozmawiać.
Trafiliśmy z róznych powodów na takie, a nie inne forum, komentujemy "newsy", wymieniamy się poglądami, a potem wracamy do swoich obowiązków.
Na mnie Atmos, nie zrobił kompletnie żadnego wrażenia (rozdmuchaliśmy temat i to wszystko), wypowiadając się obszernie na ten konkretny temat, nie ekscytuję się w żaden sposób, nie interesują mnie kwieciste dyrdymały, nie traktuje też tego jako manipulacji, ot ktoś z twórców wpadł na pomysł rozwinięcia pewnego pomysłu i tyle. Sprawdzi się, super, będzie dodatkowy efekt który umili nam wypoczynek, a że chcą zarabiać?
Przecież to oczywiste, to są korporacje.
Być może będzie tak jak pisze Lolek, do tego nie boi sie udzielać, nie interesuję go krytyka (a przecież nie zawsze się zgadzamy), przy czym nigdy nie zauważyłem złośliwości, za co ma u mnie ogromny szacunek, bez wględu na różnice w poglądach.