Dawidowski1000
New member
Wszystko ładnie pięknie, ale długość kampanii dla singla jest zdecydowanie za krótka.
Rzeczywiście pewne opory były, ale w końcu to tylko gra i jest ona po to by sie wyżyć i nie robic tego w zyciu prawdziwym. Misja terrorystyczna bardzo klimatyczna, to ukryte wejście do karetki i szyk policjantów z tarczami naprawde świetne, ale niestety co Czarnobyl to CzarnobylCarbon_ napisał:Peek, więc jak oceniasz misję terrorystyczną na lotniski? Jako całość wypada świetnie, ale dość to sugestywne i kontrowersyjne. Ja miałem opory aby strzelać do tych ludzi.
Carbon_ napisał:Tylko w multi. Tłumacze korzystali z translatora ;] Wyjdzie pewnie łatka i po krzyku.
cyber78 napisał:Jeżeli ktoś narzekał na jakość polonizacji Killzone2 to COD:MW2 zmusi go do przeprosin:
http://zagraceni.pl/polonizacja-mw2-podwojna-porazka
Zobaczcie do czego frustracja może doprowadzić człowieka. Mimo, iż jedynym kontaktem jaki miał z grą było ślinienia się do pudełka w sklepie, nie przeszkadza mu to w "merytorycznej" ocenie. Z zazdrość bluzga wszystkie gry no exclusive Sony myśląc naiwnie, że popsuje zabawę innymBambolo82 napisał:ŻENADA.
Jest to kolejna fuszerka EA Games. Kolejny multiplatformow'y crap wciśnięty konsumentom nachalnym marketingiem.
Zrobili kolejna paczke misji na silniku MW1, dali numerek 2, lokalizacje wrzucili do translatora. Wyszło z tego raptem 5 godzin gry na singla bez jakiejkolwiek logicznej fabuły + multiplayer na nowych mapkach z kilkoma bajerami. ZERO wysiłku. Opłacone i chcące się przypodobać motłochowi portale o grach wystawiły wysokie oceny. Ludziska się rzucili juz do sklepów, dzieciaki ściągneły z torrentów pirata, EA skasowała pieniądze, więc po co jakis tam patch?![]()
Mogliby się uczyć polonizacji od Sony (np. Infamous czy Uncharted 2) czy Ubisoftu (świetnie spolonizowany Assasin's Creed 1). Przy polonizacji MW2, polonizacja Killzone 2 to istny majstersztyk. Rozumiem, że mogą gorzej lub lepiej zagrać aktorzy podkładający głos, ale żeby robić taką fuszerkę w tłumaczeniu kilkuwyrazowego tekstu na ekranie?!?!? "Airborne" - urodzony w powietrzu, "Joint operations" - wspolne operacje...i tak dalej.
A teraz mam pytanie: dlaczego portale dające tej grze oceny w granicach 95/100 nawet słowem nie wspomniały i nie ostrzegły konsumentów o tak żałosnych wpadkach!?!?!?
Ta gra powinna być DLC do MW1 za 9.99 $.