Bi-Wire i Bi-Amp - dyskusja

Caparzo

New member
Bez reklam
Poważnie wszystko wyłączacie? Ja nigdy :)
Może nie mam sprzętu za setki tysięcy, ale jakoś nie wyobrażam sobie co chwilę bawić się z kablami ;-)
Nawet głupi zegar ustawiaj co chwilę ;-)

a burze masz co chwile ? tylko te gwałtowne, blisko co po błyski sekunda i wali ;) tzn że jest blisko i to bardzo hehe, ja wylaczam pomimo tego że mam ubezpieczenie. potem więcej latania i srania. 3 tyg temu kumplowi poszedł tv 50 cali ale nei jakiś wypas jakiś miał za 1999, dali mu 1500 bo niby używany, i teraz spali mi moje 60 co ksoztowała 5,500 ile mi dadzą 3? co za to kupie waciki ?
 

Snikers89

New member
Bez reklam
Ja to wylaczam wszystko z sieci jak nawet na weekend gdzies wyjezdzam o burzy to nawet nie wspominam. Ale widzialem takie badziewko co przez telefon mozna na odleglosc odciac cale zasilanie od listw. Tez ciekawe wyjscie jak nie ma cie w domu.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

lobos

New member
Bez reklam
Dlatego poniekąd wspomniałem o listwie Philipsa.
Dostajemy do niej zgrabnego pilota który wyłącza/włącza poszczególne strefy.
Ooo... to tak ;-) Pilocik to bardzo fajna opcja.
Tym bardziej jak listwa jest gdzieś wrypana za szafkę ;-)
Muszę się zainteresować tematem, bo już dawno przymierzałem się do zakupu listwy.
 

Caparzo

New member
Bez reklam
No ale da;lej przy burzy to nie zda egzaminu bo będzie palić jak leci. Ale jak ktoś nie wyłącza to może i dobre :)
Jak jade na urlop też wyłączam z prądu większość ;)
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Ja toże. Moja koleżanka od czasu gdy po powrocie z pracy zalało jej mieszkanie (puścił zawór od pralki) zakręca co dziennie przed wyjściem do pracy wodę i gaz ;)
 

katka10

Member
Ja toże. Moja koleżanka od czasu gdy po powrocie z pracy zalało jej mieszkanie (puścił zawór od pralki) zakręca co dziennie przed wyjściem do pracy wodę i gaz ;)
Pod warunkiem ze mieszka się w domu lub na najwyższym pietrze, bo tak to może sąsiad z góry zalać lub z kanalizy wybije( ja tego doświadczyłem: pion sie zapchał jakąś szmatą akurat na mojej wysokości i w zbiegu okoliczności kąpiel sąsiada powodowała gejzer z muszli klozetowej z " bonusami" - co przeżyliśmy to masakra) Odpowiedź spółdzielni-" tak sie zdarza- wina sąsiada"- szkoda mała- rekompensata z ubezpieczenia śmieszna... naprawa na koszt własny. Całe szczęście że nie było nas pól godziny w domu- a plan był wyjazdu na weekend...
 
Ostatnia edycja:

Snikers89

New member
Bez reklam
Wy sie nie smiejcie. U mnie w chacie 4 tyg temu waz od pralki pekl. Dobrze ze w domu bylem bo moja kobita w panike w padla i troche kuchni mi zalalo. Co by bylo gdyby mnie nie bylo ? Az niechce nawet o tym myslec.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
To u mnie swojego czasu było ciekawiej, straż pożarna i wody po kostki.
Na szczęście poziom wody nie dotarł do sprzętu, a listwy były wyżej.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
UUUuuu, to widzę, że takie sytuacje zdarzają się częściej...
U mnie jakiś m-c temu synek włączał pralkę - jest w tym wieku, że lubi pomagać i wszystko sam. Niestety nie domknął szuflady (na te duperelki, kapsułki, płyny, proszki itp.) pralka niestety poszła (w sumie dziwię się, że nie ma żadnego zabezpieczenia stop). By zassać jej zawartość lała tam wodę, ale oczywiście szuflady nie było na swoim miejscu wiec część wody lała się na podłogę, nawet z pianą - wyglądało to już jak w klubach :D
na szczęście trwało to może 15 minut, więc nie było aż takich atrakcji jak u Was ;)
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
Wy tak o burzy... dzisiaj wystarczylo elektrownia prad wylaczyla i odrazu wlaczyla i dupa:
Router szlak trafil
W rejestratorze dysk zara do wymiany wypisuje uszkodzenia s.m.a.r.t
I Robot przemyslowy sfiksowal zwarcie dalo na przekazniku.

A co do wody.... boooj.
Nowa chalupa a dwie szafki zalane gwint od baterii ciekl, i w deszczownicy w glowicy termostatycznej pierdyknelo mi w srodku nocy, ale akurat nic sie nie stalo.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Trzeba było zarzucić techno, białe rękawiczki i ogień :-D:-D:-D

A Ty myślisz, że Krzychu te 15min. to ze szmatką latał? :D

W sumie :)
Nie przyzna się :p

A to już wiem czyje te fotki były na pudelek.pl gościu w slipach w białych rękawiczkach.........:p:D:D szacun Krzychu za repetuar, taki skryty a tu wyszło Szydło z worka....:D
ps. zamiast tamtych i tak wolę poczekać na te obiecane :p
Kula dyskotekowa już w pralni zamontowana :D
Nie ma jak temat o kablach :)
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Wy tak o burzy... dzisiaj wystarczylo elektrownia prad wylaczyla i odrazu wlaczyla i dupa:
Router szlak trafil
W rejestratorze dysk zara do wymiany wypisuje uszkodzenia s.m.a.r.t
I Robot przemyslowy sfiksowal zwarcie dalo na przekazniku.

po to są właśnie listwy od przepięć, chociaż zabezpieczenia przy skrzynkach i przy domu powinny chronić od czegoś takiego. Pisz do dostawcy prądu jakiś ubezpieczyciel i walcz o swoje
 

lolo2

Well-known member
Bez reklam
po to są właśnie listwy od przepięć, chociaż zabezpieczenia przy skrzynkach i przy domu powinny chronić od czegoś takiego. Pisz do dostawcy prądu jakiś ubezpieczyciel i walcz o swoje

To akurat w moim zakladzie i niestety nic sie nie wskura. Zabezpieczenia raczej wszystkie sa bo wlasny transformator.

Jak nam od burzy elektrowrzeciono spalilo za 40tys euro to suma sumaru warta wyplacila 700zl.
 
Do góry