Auro-3D.

[Snikers89]

Pytanie co oznacza niewielki.. 1-2 dB czy aż np 3dB
Nie zapominajmy jeszcze o tle akustycznym, mikrofony w telefonach, nawet tych najlepszych inaczej "zbierają dane".
Nie to żebym się czepiał, ale mam zaufanie do systemów kalibracji w amplitunerach, nie są on aż tak złe.
Kolejna sprawa, to aby móc w pełni doświadczyć naprawdę referencyjnego ustawienia, to musielibyśmy sporo pracy włożyć w odpowiednie przygotowanie pomieszczenia.
Ale mniejsza z tym, ważne aby ustawić to tak, aby było i zgodnie ze sztuką i trafiało w nasze upodobania.

3db to ogromna roznica bo to podwojna wartosc... hehe

 

[firestorm7]

Ale mniejsza z tym, ważne aby ustawić to tak, aby było i zgodnie ze sztuką i trafiało w nasze upodobania.

Otóż to. A to, zapewni nam jedynie wyspecjalizowany przyrząd bo jak widać, jest coś na rzeczy. Tak więc, dajmy już sobie z tym spokój, bo zrobi się tylko bałagan w wątku.

 

[armanig]

No tak, ale w przypadku koncertów nie ma specjalnie punktu odniesienia.
Wiem ja brzmią koncerty, bo chodzę i każdy brzmi inaczej.
Przełożenie tego na system wielokanałowy z natury jest oczywisty.
Scena gra, a reszta to nic innego jak odbicia (echo/fala) tudzież dodatkowe kolumny na widowni. Totalna samowolka.
Nie ma prawa nic grać z góry, bo nie ma tam głośników. Jeżeli gra, to jest to nic innego jak echo lub za nami krzyki/śpiewy. Całość tworzy atmosferę koncertową.
W KD czyli filmach to zupełnie inna para kaloszy.
Jak helikopter leci zza pleców i przelatuje po przekątnej, to z natury system powinien to oddać i oddaje. Są wyjątki naturalnie, a głównie jest to nic innego jak uzupełnienie.
Wystarczy zapętlić kawałek i wł/wył sufit. Nawet jeżeli wydaje się, że nic nie gra, to zaraz okazuje się, że gra i to sporo czyt. uzupełnia.

 

[firestorm7]

Zgadzam się Kolego. Uzupełnienia, niuanse w dźwięku. I ja to rozumiem. Ale to, o czym pisałem, co prawda jest to tylko jedno ujęcie, jest niedorzecznością. Analogicznie. Wsiada gość do samochodu, odpala silnik i dźwięk tego silnika mamy nad głową, lub za plecami. Czy to jest rzeczywiste, realne? Ja czegoś takiego nie kupuję.

 

[DrWredman]

Zgadzam się Kolego. Uzupełnienia, niuanse w dźwięku. I ja to rozumiem. Ale to, o czym pisałem, co prawda jest to tylko jedno ujęcie, jest niedorzecznością. Analogicznie. Wsiada gość do samochodu, odpala silnik i dźwięk tego silnika mamy nad głową, lub za plecami. Czy to jest rzeczywiste, realne? Ja czegoś takiego nie kupuję.

W jakim filmie i w której scenie miałeś takie odczucia z tym samochodem?

 

[firestorm7]

W jakim filmie i w której scenie miałeś takie odczucia z tym samochodem?

Nie o to chodzi, Kolego. To tylko przykład niedorzeczności.

 

[*Krzysiek*]

@Henry

Nie o to chodzi czy to była appka ,czy za kilka stówek decybelomierz.
chodzi o to ze ta appka poprawiła mi podkreślam mi odbierany dźwięk z wszystkich kolumn, a nie jak to zrobił wzmacniacz "audyssey" z konfiguracji 5.4.1 słyszałem 3.0.1 (C,LS,RS+sub) i nie musiałem wydać kilka stówek. Co tez moim zdaniem mija sie z celem.

Jeśli nie ufacie systemowi, który jest na pokładzie amplitunerów, .

W onkyo kalibracja ustawiła co miała i nie musiałem nic ruszać i jej "ufalem" , bo było wszystko dla mojego ucha bardzo dobrze ustawiane. Onkyo na dodatek brał tylko jeden punkt odsłuchowy a nie 8 punktów. Po tych ośmiu spodziewałem się porostu może nie perfekcji ale .....
Co do hmmm nie wiem jak inne modele Marantz, ale akurat o tym ze 7010 pogłaśnia tyły można przeczytać w wielu Wątkach o tym modelu.

 

[armanig]

Coś w tym jest. Zmieniając modele ampli (Marantza) i kalibrując w tych samych punktach, dało się zauważyć wzrost głośności na tylnych kanałach, co nawet zaliczyłem na plus.
Zawsze jest pole do popisu i zabawy. Coś człowiek ulepsza, poprawia. Chociażby w ramach testu.
W Onkyo natomiast, raz kalibrujesz i zapominasz o menu i jedyne co cie interesuje, to przycisk volume i żródeł. Dosłownie. Przynajmniej bazując na moich testach.

 

[*Krzysiek*]

Bardzo dobrze napisane

W Onkyo natomiast, raz kalibrujesz i zapominasz o menu .

 

[Snikers89]

Ja sie nie zgodze bo tak jak w marantzu tak i w Onkyo a mialem ich sporo zawsze musialem odcinac kilka db od sorroundow.

 

[*Krzysiek*]

Ja miałem 616, 626 i 636 i nigdy nic nie musiałem po kolibracji zmieniać. Tak jak kolega @armanig napisał. Kolibracja jeden raz i zapominasz o menu . Bez żadnych problemów i poprawek.

Gesendet von meinem SM-G930F mit Tapatalk

 

[bomarek]

Ja przygodę z Onkyo zakończyłem modelem 818, tyły były przyciszane po kalibracji.
Następny był Pioneer SC-LX59 i tutaj po kalibracji nic nie zmieniałem.
Teraz mam Denona AVR-X4300H i tutaj też po kalibracji nic nie zmieniałem, według mnie wszystko jest ok.

Wysłane z mojego E6633 przy użyciu Tapatalka

 

[Snikers89]

Ja mialem serie sr6 i 9 tx 3x 6 2x 8, raz 3010 i testowalem Rz 8 i 9 i teraz na marantzu 7010 takze przyciszalem. Nie wiem czemu ale poprostu dawaly za glosno.

 

[*Krzysiek*]

Napewno te mikrofony są wszystkiemu winne

Gesendet von meinem SM-G930F mit Tapatalk

 

[bubafat]

To moze zeby przywrocic watkowi pierwotna tematyke, wrzuce jaskółeczkę.
Nowa plyta demo Auro 3D podobno "sie robi". W kazdym razie w planach na ten rok.
http://surround-sound.info/news/aur...-mache-weiterer-musiktitel-angekuendigt-8372/

 

[firestorm7]

Jak miło. Dobrze wiedzieć. Byleby nie było tak, jak z innymi demówkami, że każda kolejna płyta ma materiał w połowie z poprzedniego wydania. Jeśli tak będzie i tu, to… No ale cóż, pożyjemy, zobaczymy.

 

[firestorm7]

Już dawno nosiłem się z tym zamiarem. Ale „przeboje” z filmem „Inferno” przelały czarę goryczy. Właśnie otrzymałem zamówiony sonometr.
Teraz, nie będzie już pitolenia o złej kalibracji. Wszystko będzie można pomierzyć i sprawdzić. Więc, trzeba brać się do roboty.

 

[*Krzysiek*]

Jeżeli Ty uznasz że zakup był opłacalny, to ja też zamówię .
Napisz o efektach jak już skończysz "robotę".

Nie wiem czy tez nie powinieneś założyć nowy watek , na ten temat (dogłębniejszej kalibracji). Bo temat może sie rozwinąć.

Pozdrawiam i powodzenia

 

[armanig]

Nowy wątek kalibracyjny nie ma sensu, już mamy jeden olbrzymi i na nic się zdał, bo wszystko zostało wyjaśnione na samym początku, a do dziś w kółko padają te same pytania. Kalibracja to nie budowa mostu.
Niech tu Kolega pisze, bedzie przejrzyściej.

 

[*Krzysiek*]

Nowy wątek kalibracyjny nie ma sensu, już mamy jeden olbrzymi i na nic się zdał, bo wszystko zostało wyjaśnione na samym początku, a do dziś w kółko padają te same pytania. Kalibracja to nie budowa mostu.
Niech tu Kolega pisze, bedzie przejrzyściej.

Nie zgodzę sie, tamten watek kiedyś czytałem nie cały. Nie wiem czy w tamtym wątku jest tez cos na temat sonometru. A jeżeli na ten temat zaczniemy pisać tu ,to posty na temat Auro3d będą sie mieszać z tymi na temat poprawiania kalibracji za pomocą sonometru. Ale kolega @firestorm7 zrobi jak będzie uważał.

Pozdrawiam