Ja mam, szczeliny dolnej praktycznie nie ma. Milimetry od podłogi.
Góra na zabudowanej prowadnicy, więc również osłonięte.
Boki - czyli lewa/prawa strona. Tutaj już są szczeliny, wiadomo, bo nie ma styku z uszczelką jak w drzwiach typowych z futryną, ale drzwi dużo większe jak wnęka i całość akustycznie (czyli po zamknięciu) bardzo ok.
Bałem się tego, ale teraz nie zamieniłbym na nic innego.
Wizualnie niebo a ziemia. Do tego przestrzeń i otwarta przestrzeń.
Nie ma skrzydła zasłaniającego pół pokoju.
Przy seansie, przy zamkniętych drzwiach nie przeszkadza nikomu w drugim pomieszczeniu. Jest bardzo ok. Jestem bardzo zadowolony.
Wsuwane też ok, ale trzeba robić zabudowę, a ja jest grafika na zewnętrznych to i całość prezenci się nowocześnie. Grafike można kupić i dopasować do pomieszczenia, a są świetne.