Witam ponownie,
Sytuacja znowu się trochę skomplikowała. Miałem porównać SR6010 i RZ800 a z kolumn Heco 900 i Canton Chrono 509.2. Niestety w sklepie którym byłem nie mieli w ogóle Marantzów, a zamiast Chrono 509.2 były 508.2. Za to słuchałem RZ800 no i wspomniane kolumny. Zacznę od amplitunera. To co ludzie piszą o Onkyo, że gra ostro, sucho i do stereo za bardzo się nie nadaje (chyba) nie tyczy się tego modelu (podejrzewam, że RZ900 Również). Amplituner naprawdę bardzo ładnie grał, był bardziej dynamiczny od Marantza (z tego co pamiętam z poprzednich odsłuchów) i charakteryzował się większą energią. Co do kolumn - myślałem, że ten odsłuch zadecyduje o wszystkim, natomiast nic takiego się nie stało. Canton'y zagrały bardziej selektywnie, szczegółowo co bardzo mi się podoba, natomiast Heco miały więcej niskich tonów, schodziły zdecydowanie niżej i chyba były bardziej dynamiczne, co też bardzo mi się podobało. Ideałem by było połączenie tych dwóch modeli.
Mamy dylemat bo całkowicie nie wiem co wybrać. Jeżeli chodzi o warunki odsłuchowe w których będzie u mnie pracował sprzęt to będą one stosunkowo trudne ponieważ nie mam żadnych wykładzin ani dywanów, a zasłony są stosunkowo cienkie. Co Wy byście polecali z tego co napisałem?
Przypomnę tylko: sprzęt będzie wykorzystywany do TV, muzyki, filmów, powierzchnia salonu to 28m2.
Dzięki i pozdrawiam.