Dla mnie tez amplituner denon 3313 nie zrobil zadnego wrazenia , a sam sprzedawca powiedzial ze dopiero 4520 pokazuje swoja wartosc, ale to wiadomo sprzedawaca wszystko mowi zeby zachecic klienta jak cos mu sie nie podoba. Ale patrzac na to co mowia w sklepach wiekszosc sprzedaje sie wlasnie 3313 niz 4520 ale wiadomo ze to ze wzgledu na cene...
A co do wagi jest ona mnie dosc istotna ale nie jest to priorytet, choc tak jak kiedys pisalem ze jak sprzedawca pokazal mi z najnowszej serii HK amplitunery to masakra to niemalze tyle wazylo co moj cd wiec to jak dla mnie to cos zlego sie dzieje... ale wzmacniacze i chocby wzmacniacz marantza 11 s1,s2 patrzac ile wazy i jaka maja moc, jak graja itp., to za polowe tej wagi mozna kupic wzmacniacze z taka sama moca, a nawet wieksza ( tylko wzmacniacze firm zajmujacych sie typowo stereo ), choc z wygladu marantz jest ladniejszy ale to nie wyglad gra w zmacniaczu... wiec roznie na to mozna patrzec, najwazniejsze jest to zeby nam to sie podobalo i zebysmy byli z tego zadowoleni.
A bylem tez swiadkiem jak gosc odsluchiwal B@W 803 Diamondy na marntzu wlasnie 11s1 i tak sobie to gralo, oczywiscie dla tego goscia, bo ja tego sluchalem 15 min moze... ( tak jakby mocy bylo malo plus sam dzwiek tak tez srednio bylo wg odsluchujacego ) i przyszedl jakis jegomosc ze swoim wzmacniaczem cos amerykanskiego jak sie nie myle to bylo i poprosil o podlaczenie do tych samych kolumn ten wzmacniacz ( panowie ze sklepu powiedzieli ze to nie ma szansy zeby zagralo bo 11s1 tak na pograniczu zagral ) ale gosc sie uparl i podlaczyli i drodzy koledzy szczeny wszystkim opadly bo wzmacniacz moze wazyl jakies 60 na maxa 70% tego co wlasnie marantz 11s1, a mial wieksza moc i tak na szybkiego dzwiek zupelnie inny i naczej z tymi kolumnami zagral ten wlasnie wzmacniacz.
Ale tez w sklepach pewnych gdzie byly w wiekszosci sprzedawane znajomy sprzedawca mowil mi ze wzmacniacze Marantza sprzedawaly sie te z podstawowej polki i sredniej , z tej wyzszej polki tak sobie schodzily wiec moze cos jest, ze patrzac cena - jakosc ludzie wybieraja jednak wzmacniacze firm typowo stereofonicznych niz np firm zajmujacymi sie wieksza dzialka w sprzecie elektronicznym. osobiscie jakbym kupowal wzmak i powiedzmy mial przeznaczyc 5-6 tys, a juz nie pwoiem o np 11-12 tys. tez wybralbym inne firmy niz marntaz, bo chocby jak sluchalem Pm Ki pearl lite gral fajnie ale dokladajac pare zloty ma sie Atolla 200 ktory jest duzo , duzo mocniejszym wzmakiem i przyjemniejszym niz wspomniany marantz, a wazy poronywalnie a nawet deko mniej, wiec prosciej tez jest go umiescic jak ktos nie ma przystosowanego stolika.... deko nizej chcac kupic wzmak, bardzo fajnym jest wzmak misic hall 35.2 czy deko wyzej 70.2 ktore tez graja przyjemniej od marantza. Ale zeby byla jasnosc nie uwazam, ze marantz ma slabe wzmaki , nic z tych rzeczy ... w koncu sam mam cd marantza i jestem zadowolony, choc mysle ze jakbym bardziej poszukal to za te cene cos i moze lepszego kupilbym, ale jest ten i jak na razie zaspakaja mnie
Wydaje mi sie ze problem marantza to jest cena u nas w Polsce gdyby byl tanszy to i czesciej bylby sprzedawany - oczywiscie to moje zdanie i chodzi mi o zestawy stereo.. Ale jesli w tak bogatym kraju jak Niemcy ( pierwsza gospadarka w UE ) mozna kupic za te same pieniadze a nawet i mniejsze klocki marantza to chyba cos jest na rzeczy... ze ktos u nas przesadza z tymi cenami.