Zgadzam sie chlopaki, ze biamping ma lepsze opinie, ale wlasciwie co do biampingu to raczej chyba szans na jeszcze lepsze granie u mnie nie ma (oczywiscie jesli juz to poziomy). Nie mam dwoch tak samo wydajnych koncowek, wiec jesli jedną sekcję zasile ze wzmaka, a drugą z ampli, to ta z ampli bedzie gorsza, a nie wiem dodatkowo czy przy polaczeniu po przez pre amp nie puszcze czegos z dymem. Obstawiam, ze wzmak 7004 poszedłby na basy, a ampli na srednie i wysokie, ale jeszcze nie slyszałem, a juz mi to gorzej brzmi, od obecnego
Tutaj męczy mie też analogowo spiety wzmak i ampli, czy to ma zostac, jak rozumiem, a wyjac jedynie "blaszki" w kolumnach? Chyba sie pobawię.
Dlatego raczej biwireing, tylko jesli, to jak? Z jednego gniazda glosnikowego wzmaka wyjsc dwoma kablami i przy kolumnie rozdzielic? Jesli mam banany to chyba musze miec takie specjalne z rozgałęziaczem, lub zjąć calkiem, zgadza sie? Cały ten biwireing ma opinie voodoo.
Armani Giorgio, cały czas mnie kusi podpiąć do 7004 pod oba wejsca do Speakers A i B, ale chyba nie zaryzykuje. W sieci nie ma zbyt wiele na ten temat. Z reszta, trzeba by było gdzies cos przestawic na biamp (poziomy), a ów wzmak nie ma takiej opcji, wiec pewnie zarowno z A jak i z B poleciałoby takie samo, całe pasmo.
PS, pisałem do admina, odpisał, ze to pewnie wina obrazka, ale nie, bo nie moge nic wkleic, jak Ty, tez probowalem na rozne sposoby. Czakam na kolejna odpowiedź. Widze, ze to znow pewnie wiekszy problem