45nm procesory w PlayStation 3

beamer

Banned
Super. Wróciłeś Carbon do meritum. :cool: Czyli jednak skarcony Carbon = grzeczny Carbon.

A więc dyskutujmy:

Nie wierzę, że nawet na starcie produkcji PS3 dopłacała do samej konsoli. Jak już mówiłem, za 500-600 $ (cena PS3 na starcie), PS3 można by składać ręcznie w Szwajcarii.

Liczby które podaleś są "szacowane". Tylko skąd? Z sufitu (350 $ za mechanizm BD na "starcie")? Za 350$ to pewnie składali karton tych mechanizmów.

SierżantHarris napisał, że otworzył X'a i...zobaczył bebechy które oszacował na niewiele dolarów. Prostota. Z PS3 jest podobnie, i to już od startu konsoli.

Po drugie, zajawki i plotki w stylu "PS3 generuje straty" pojawiają się nadal w internecie i będą się pojawiać (a nie tylko "na starcie"), bo widocznie taka jest idea fix promocji Xbox'a. To taka strategia walki o rynek: postawienie konkurenta w złym świetle i odebranie marce Playstation prestiżu i zaufania. Już wcześniej tłumaczyłem na czym polega ten chwyt "na troskę" o dochody Sony.
 

Carbon_

New member
Bez reklam
beamer napisał:
Super. Wróciłeś Carbon do meritum. :cool: Czyli jednak skarcony Carbon = grzeczny Carbon.
Ty jednak nadal w swoim własnym świecie. Wciąż ta sama demagogia, tudzież retoryka dziecka :roll:

Co do reszty to masz problem bo w tekście są odnośniki do raportów Sony oraz niezależnych firm. Jeśli dwie/trzy takie firmy oceniają koszty na podobnym poziomie, to ma to większą wartość niż twoje mokre sny.
 

wiatrak

Active member
Bez reklam
beamer napisał:
....
(350 $ za mechanizm BD na "starcie")? Za 350$ to pewnie składali karton tych mechanizmów.....

W 2005 czy 2006 roku?

Proponuję nieco spojrzeć wstecz, i przyjrzeć się cenom ówczesnych napędów komputerowych...

A także poczytać komunikaty Sony na temat dochodów i kosztów.

:roll:
 

beamer

Banned
Jesteś pewien że niezależnych? Co to znaczy niezależna firma (serwis) internetowy, który żyje z reklam (banerów) Sony lub Microsoftu?

Są pewne granice nachalnej propagandy, po przekroczeniu których ta propaganda przestaje być poważna, staje się groteskowa i nad wyraz niewiarygodna.

Dlatego uważam, że raczej sprawę np. kosztów PS3 trzeba analizować na gruncie własnego zdrowego rozsądku, a nie artykułów "niezależnych firm", zwłaszcza w stylu "szacuje się, że wyprodukowanie czytnika jednego PS3 kosztuje 350$".

Co do bilansu samego Sony za 2007 r:
Należy też spojrzeć na sprawę kosztów kompleksowo. Koszt produkcji to koszt produkcji. Czym innym są koszty projektowania nowego sprzętu czy też reklamy. A jeszcze czym innym koszty jednostkowe danego produktu. W bilansie Sony (ktory podałeś) trudno to rozgraniczyć. A zatem trzeba użyć rozumu (logicznego myślenia), żeby do tego dojść. Wiadomo że na starcie sprzedaży każda firma jest na minusie (wydała już pieniądze na projekt/badania i wypuszczenie pierwszej partii na rynek + reklamę). Wypuszczenie produktu na rynek to koszt, ale też inwestycja. Skalkulowana inwestycja. Jest to wkalkulowane w cenę jednostkową produktu, a ta przewyższa koszty jednostkowe jego produkcji. Uważam że tak nalezy rozumieć bilans Sony który przytoczyłeś. W żadnym razie, na zdrowy rozsądek, produkcja jednej PS3 w Chinach nie wynosiła 500-600$, czyli tyle ile PS3 wtedy kosztowała (nawet na starcie!).

Innymi słowy: nie jest tak,ze im więcej sztuk PS3 sprzeda Sony, tym bardziej jest na minusie (bo rzekomo dopłaca do każdej konsoli). Tak nie jest! Tak nie jest w żadnej firmie, w żadnym kapitalistycznym kraju.

Propaganda marketingowa Microsoftu próbuje nam sprzedać bajeczkę że tak właśnie jest! Wiekszość z tych "niezależnych analiz" podkreśla jakoby, Sony dopłacało do każdej sztuki PS3 (podkreśla się koszty jednostkowe). Tymczasem bilanse Sony mówią o stratach firmy jako takich, czyli całościowych, a nie na każdej jednej sprzedanej PS3, jednym sprzedanym Walkmanie, jednym sprzedanym telewizorze Bravia etc. Każdy z tych produktów Sony (jego cena w sklepie) jest tak policzona żeby Sony zarabiało (otrzymywało od konsumenta więcej $ niż wydało na wyprodukowanie tego jednego urządzenia).

wiatrak napisał:
W 2005 czy 2006 roku?

Proponuję nieco spojrzeć wstecz, i przyjrzeć się cenom ówczesnych napędów komputerowych...

A także poczytać komunikaty Sony na temat dochodów i kosztów.

:roll:

Wiatrak, ale my tu mówimy o kosztach produkcji (w Chińskiej fabryce) a nie sklepowej cenie nowinek elektronicznych.

Weźmy np. dyski SSD. SSD kosztują teraz w sklepie po parę tysięcy złotych za sztukę, co nie znaczy że wyprodukowanie w 2009 r. i wcześniej tej jednej sztuki dysku SSD kosztuje tysiące. Koszty produkcji jednej sztuki SSD są niziutkie, może nawet niższe niż produkcja jednej sztuki skomplikowanego mechanicznie klasycznego dysku twardego HDD, które w sklepie kosztują 300-400 zł, tyle że firmy (WD, Seagate etc.) zmówiły się pewnie żeby do granic wydrenować (zarobić na maksa) starą technologię HDD, a dyskami SSD (w normalnych cenach) wejść później.

Podobnie jest (czy raczej było) z technologią Bluray względem technologii DVD. Nowinka musi kosztować dużo w sklepie, żeby supermarket mogł pozbyc się reszty starego sprzętu. Dużo w sklepie, a na taśmie produkcyjnej w Chinach nie koniecznie to musi kosztować dużo producenta.

To jest ABeCadło biznesu.
 
Ostatnia edycja:

wiatrak

Active member
Bez reklam
Zgadza się. Tylko koszt wytworzenia nowinki jest kilkakrotnie większy od kosztu starowinki. A cena na półce jest pochodną owego kosztu.

A co do SSD, niechętnie muszę użyć tego sformułowania, ale bajki piszesz.

Ani WD ani Seagate nie mają ABSOLUTNIE nic do cen i kosztów SSD, ponieważ nie są ich producentami. Więc nie mają ŻADNYCH możliwości na zmowę w sprawie SSD.

A skąd informacja że koszt SSD jest niziutki?
 

beamer

Banned
Nie wydaję ci się że produkcja SSD bedzie tanśza niż HDD??? Talerze, glowice, mikroskopijne cześci, koszty serwisu (HDD bazuje na zawodnej mechanice, a SSD na właściwościach elektrycznych) - to są wszystko koszty HDD.

SSD to brak drobnych części mechanicznych, mniej materiału (surowców do produkcji np. stal, aluminium), brak kosztów serwisu itd.

Moim zdaniem technologia HDD już jest trupem, a Seagate i WD raptem przeskoczą na SSD. Oczywiście po wydrenowaniu technologii HDD, którą tak rozwinęły (w która tak wiele zainwestowały).

wydaje mi się, iż aktualnie wysoka cena SSD to wynik małej produkcji a nie kosztów "na taśmie fabrycznej". Jak takie giganty jak Seagate czy WD uruchomia swoje moce produkcyjne na SSD to cena spaaaaaaadnie i HDD zniknie z rynku...jak np. kasety magnetofonowe.
 
Ostatnia edycja:

Carbon_

New member
Bez reklam
beamer napisał:
To jest ABeCadło biznesu.
I to pada z ust osoby, która już na początku udowodniła, że ma nikłe pojęcie o sprzedaży i o planowaniu działań makro, które w dłuższym okresie mogą i mają przynieść zyski. Co jak co, ale ekonomistą to Ty jednak nie jesteś..

i dlatego, ale nie tylko, Twoje powyższe dywagacje oraz pobożne życzenia nie mają i mieć nie mogą żadnej wartości.
 

beamer

Banned
Carbon_ napisał:
I to pada z ust osoby, która już na początku udowodniła, że ma nikłe pojęcie o sprzedaży i o planowaniu działań makro, które w dłuższym okresie mogą i mają przynieść zyski. Co jak co, ale ekonomistą to Ty jednak nie jesteś..

i dlatego, ale nie tylko, Twoje powyższe dywagacje oraz pobożne życzenia nie mają i mieć nie mogą żadnej wartości.
Hej...mieliśmy dyskutować. A już miałem nadzieję że będziesz dyskutował, a ty znowu na mnie najeżdżasz.

Plizzzz, napisz choć jedno zdanie w temacie i udowodnij że potrafisz rozmawiać/polemizować.

Dyskutuj. Czytaj analizę Sony, która przytoczyłeś. Samodzielnie analizuj i dyskutuj ze mną. Spróbuj mnie wypunktować. Po części jestem demagogiem (nie da się ukryć), tyle że trzeba na spokojnie mnie punktować żeby mnie pokonać w dyskusji (potrafię dość dobrze i efektownie pisać).
 
Ostatnia edycja:

wiatrak

Active member
Bez reklam
Wydaje mi się (ale bez 100% pewności) że SDD, jak słusznie zauważyłeś, dopiero będzie tańsza od HDD. W tej chwili nie jest, dużo jeszcze brakuje do tego by SDD były chociaż w równej cenie. A HDD też nie stoi w miejscu, choć powoli zbliża się do granic technologicznych. Zresztą kilka razy już przesuwanych...

To że SDD nie ma części ruchomych, nie oznacza że jest tanią technologią.

Pamięć flash to jeszcze kosztowna zabawa, mimo postępującego spadku cen...
 

Carbon_

New member
Bez reklam
beamer, mylisz najeżdżanie od pisania prawdy. Jeżeli coś źle napisałem, to powiedz w którym miejscu.

Od kiedy oskarżony ma dowieść niewinności, a nie jemu należy udowodnić winę? To Ty stwierdziłeś, że moja analiza jest nieprawdziwa, więc sam kontrargumentuj i wskazuj błędy. Odnoś się do całości, a nie jednego zagadnienia. Stwierdzić, że za wszystkim stoi propaganda oraz, że "to brednie i tyle" to również mój 7-letni kuzyn potrafi.

Ps. Po co mam Cię punktować, skoro wszystko załatwia jedno zdanie: nie masz dowodów na poparcie swoich tez/nie możesz tego udowodnić. Wiesz co to dowód.. Tym różni się nasza ocena sytuacji.
 

beamer

Banned
Carbon, przytoczenie źródeł (cześć jest wartościowa, a cześć to marketingowy bełkot) to jeszcze mało. Jest tam sporo informacji, powiedziałbym...dyskusyjnych z punktu zdrowego rozsądku.

Część informacji np. z bilansu Sony jak najbardziej nadaje się do polemiki, bo na różny spsoób można je interpretować (np. strata - jak ja rozumieć? czy Sony sprzedając kolejne PS3 powiększa stratę czy nie? Raczej nie. A skoro nie, to jak się ma do tego wiarygodność innych "niezależnych" "troskliwych" źródeł z których wynika co innego?).

Można kontynuować, tyle że jutro bo nie chcę mi się dalej czytać źródeł podanych przez Carbona.

Do tego i owego mógłbym tam się jeszcze przyczepić. Ale, to jutro.
 
Ostatnia edycja:

Mefju

New member
Skąd wy bierzecie tyle siły na te 3 stronowe rozmowy?Ja lecę w kimę , a wy wyluzujcie :eek:k: Może nie szalejecie tu za bardzo ale szkoda dostawać warny od moda , który zapewne odwiedzi nie długo ten temat :mrgreen: Pozdro
 

Carbon_

New member
Bez reklam
beamer napisał:
Można kontynuować, tyle że jutro bo nie chcę mi się dalej czytać źródeł podanych przez Carbona.
Czyli co.. 8 godzin temu skrytykowałeś tekst na zasadzie "to brednie i tyle", "propaganda Microsoftu" itp, nawet do teraz nie przeczytawszy go jeszcze?! :eek:k:
Tekst nie po Twojej myśli, więc zjedziemy go nawet bez zapoznania się z nim.. Przecież i tak to nic nie zmieni, bo to z założenia kłamstwa.. Właśnie całkowicie się skompromitowałeś.
 
Ostatnia edycja:

beamer

Banned
Teza ogólna była czytelna, a im dalej w las tym więcej drzew.

Można się doczepić "od ogółu do szczegółu", zwłaszcza że chyba sam tego zbyt dokładnie nie przeanalizowaleś.
 

Carbon_

New member
Bez reklam
Nie wybrniesz już z tej wpadki. Wszystko jest napisane czarno na białym. Kompromitacja.

beamer napisał:
zwłaszcza że chyba sam tego zbyt dokładnie nie przeanalizowaleś
Taa, oczywiście jak zawsze Ty wiesz najlepiej co kto zrobi a czego nie, jaką konsolę ma w domu i co kto jadł na drugie śniadanie :rolleyes:

Szkoda czasu..
 

ConayR

New member
Beamer, przeoczyłeś niezaprzeczalne fakty.
- Raport finansowy Sony zawiera tekst:
"In the Game segment there was a significant operating loss as a result of the sale of PS3 at strategic price points lower than its production cost during the introductory period."
- Startowa cena konsoli to $499 i $599.
- Pierwszy stacjonarny napęd Blu-Ray kosztował $999.

Mimo to wyśmiewasz wycenę komponentów PS3 i kosztów produkcji na niecałe $800 i samego napędu na $300 przy starcie konsoli. Tak z ciekawości: czym się zajmujesz w życiu? :-?
 

Szczupaczek

New member
Z Beamerem nie ma co rozmawiać bo zachowuje się jakby to on wszystko najlepiej wiedział. I tylko Beamer czyta informacje nie obrobione przez dział PR a reszta dostaje info od samego działu PR. To tak jak było kiedyś z Giertychami że tylko oni nie pochodzili od małp, a reszta ludzi jak wiemy pochodzi :) (ta teza jest ogromnym uproszczeniem ale wiemy o co chodzi).
Beamer stosuje jeszcze jeden chwyt , pisze w ten sposób: nie wmówisz nam Carbon , próbujesz nam wmówic , itp itd. Starasz sie odizolowac Carbona, a nie ma "nas" , kazdy ma swoje opinie.

ConayR Beamer ich nie przeoczył (tych faktów) one są poprostu nieprawdą, wypuszczoną do sieci przez dziesiątki firm PR żebyśmy myśleli tak jak oni chcą, Beamer odkrył system przy którym Matrix to pikuś...
 
Do góry