Ja powiem tak- jak komuś zależy najbardziej na multimedialności i odtwarzaniu jak największej ilości formatów, to nie od dziś wiadomo że są lepsze wybory niż Sony. A Samsung w tej kwestii nie ma równych, i deklasuje zarówno Sony, jak i Philipsa, Panasonika i całą resztę. Więc jeśli to jest dla kogoś priorytet, wybór jest prosty i nie rozumiem problemu- Sony nie jest dla Ciebie.
Ja się cieszę że i tak poszli po rozum do głowy i jest odtwarzacz, słabszy od konkurencji, ale jednak jest
Przez lata (i w moim W5500) to była abstrakcja żeby na Soniaku odpalić DivX'a
Marioking, z tym sprzętem dla koneserów to pojechałeś, ja bynajmniej za konesera się nie uważam
Dla takich osób są inne modele Sony. W805 to jednak średnia półka.
Chociaż moim skromnym zdaniem to wydawać ponad 10k za telewizor 55', to już jest snobizm, a nie koneserstwo- za tyle można już mieć naprawdę rewelacyjny telewizor
I jeszcze raz powtórzę- F7000 to jednak półka wyżej od W805.
A jeśli już rozmawiamy o cenie do jakości, to powiem tak- nie od dziś wiadomo, że produkty Sony są droższe od podobnej konkurencji. Nie dotyczy to przecież tylko telewizorów. Jeśli komuś zależy tylko i wyłącznie na value for money, to raczej nie w Sony.
To trochę tak jak z samochodami- można mieć niezłego kompakta, za 60k PLN, a taki sam np. Golf jest o 10k PLN droższy. Nie dlatego że jest lepszy, po prostu inne pozycjonowanie marki... I choć Samsung robi duże postępy, to jednak w świadomości przeciętnego użytkownika to półka niżej od Sony. Nie mówię o jakości, a o postrzeganiu marki- a za to też się płaci w każdej dziedzinie.
P.S.
Ja i tak korzystam z playera zewnętrznego (Xtreamer Sidewinder 3), odtwarza mi wszystko jak leci, najpotężniejsze pliki, na wbudowanym dysku twardym zrobiłem sobie sporą kolekcję filmów, więc mi USB w W805 służy tylko do okazjonalnego obejrzenia zdjęć
