Krzysiek a nie byłeś czasem w stroju galowym

?
To by wiele wyjaśniało
To faktycznie trochę kiepsko. Nie powiem w jakim sklepie i gdzie, ale jak chciałem wypożyczyć sprzęt do domu to kaucja miała wynieść 100% wartości towaru. Przy zwrocie sprzętu - zwrot kasy. Więc co sklep to obyczaj - można powiedzieć.
Podsumuję, że no mam wrażenie, że za raz się zgubimy.
- przy pożyczeniu czegokolwiek do domu normalne jest, że musisz wpłacić 100% wartości, który powinien ulec zwrotowi po oddaniu. Oczywiście trzeba dogadać się indywidualnie, bo są odstępstwa od tej zasady. Kiedy pożyczałem niemal codziennie w Audiostylu kable za ok 3-4 tys. to po 2-3- pożyczkach dawali mi za free - nie chciało im się pisać za każdym razem rachunku czy WZ, bo wiedzieli, że oddam, a nie ucieknę do Peru
- przy odsłuchach w czegokolwiek w salonie z reguły nie pobiera się opłaty, a jeśli tak, to jest to w granicach 50-100 za odsłuch lub np. za godzinę, ale kasa ta zostaje zwrócona w momencie decydowania się na zakup. Nie popieram tego, wolę oczywiście darmowe odsłuchy, ale jest to w miarę uczciwe i trzeba też zrozumieć sprzedawców, że nie mogą bez końca latać ze sprzętem dla ludzi, którzy kupią w internecie (był już o tym temat, nie chcę powielać, ani rozpoczynać dyskusji na ten temat). Sam również nieraz wolałem zapłacić nawet za kilka godzin i być pewien wyboru, a 50 zł było niezauważalne przy ogólnej kwocie zakupu. Spotkałem się też podejściem, że 20 zł odsłuch za każdą zmianę elektroniki, 50 za zmianę kolumn (lub odwrotnie). Głupawe i drogie wg mnie.
- Woytaski podaje trzeci przypadek
Płacisz 100% wartości, ale zwracają Ci tylko 90% jeśli nie kupujesz. Jeśli kupujesz, to jak zwykle kaucja idzie na konto zakupów.
Edit. Woytaski poprawiłeś 