Xtreamer (Media Player & Streamer)
- Thread starter wiatrak
- Rozpoczęty
Obroty nie muszą być wysokie, a nawet lepiej żeby nie były w tym wypadku, ważniejszy jest pamięć cache.
Downmix DTS działa "jedynie" po HDMI, a po optyku będzie [od grudnia] leciał czysty strumień.
A jeśli w TV nie masz możliwości podpięcia 5.1, to możesz podłączyć X do TV normalnie po HDMI a z TV wyprowadzić optykiem do ampli.
Downmix DTS działa "jedynie" po HDMI, a po optyku będzie [od grudnia] leciał czysty strumień.
A jeśli w TV nie masz możliwości podpięcia 5.1, to możesz podłączyć X do TV normalnie po HDMI a z TV wyprowadzić optykiem do ampli.
a linka nie mozesz podac, zeby inni mogli przeczytac
ja podam
http://www.benchmark.pl/mini-recenzje/Xtreamer__-__Media_Player_i_Streamer-2274.html
ja podam
http://www.benchmark.pl/mini-recenzje/Xtreamer__-__Media_Player_i_Streamer-2274.html
Pierwsze wrazenia
Dzisiaj o godzinie 09:30 dostalem Xtreamera!
Po pierwszych testach jestem bardzo zadowolony ale po kolei.
Zapakowany jest w ladne pudelko, w ktorym miesci sie urzadzenie oraz dwa male pudelka zawierajace pilot, kabel USB, chincze, podtstawke pod X'a, dwie srubki oraz przejsciowke na angielskie gniazdko elektryczne.
W pospiechu z mokrymi dlonmi podlaczylem X'a do pradu i kablem HDMI do plazmy. Kabel mam tylko jeden, ktory byl w zestawie z zakupionym rok temu, kiczowatym Bellwoodem 308U. Czemu kiczowatym zaraz sie dowiecie. Od razu podlaczylem dysk zewnetrzny USB 250 GB. Po nacisnieciu ON na pilocie X zaczal mrugac na czerwono, po czym zapalila sie zielona dioda i... nic. Nie ma obrazu, nic nie slysze spodziewajac sie ryku wiatraka. Przykladam ucho i slysze. Cos tam sobie szumi. Moze mam po prostu udany model, a moze jestem gluchy ale czegos takiego jak halsliwa praca wentylatorka nie zaobserwowalem. Obrazu jednak wciaz brak. Przelaczenie na HDMI w plazmie rozwiazalo problem. Moglby sam to robic, jednak to zaden problem.
Menu jest duze i czytelne. Pilot jest przyzwoitej jakosci. Najwazniejsze funkcje umieszczone sa "pod palcem" i nie sprawia trudnosci w nawgacji. Czulosc moglaby byc lepsza. Jest troche obly i giba sie na stole wiec pewnie predzej lub pozniej wyladuje na podlodze. Wtedy zobaczymy ile jest wart.
Dysk USB zobaczyl od razu. Wczytwanie zawartosci katalogow zajmuje 1/3 sekundy.
Na pierwszy ogien poszedl film 720p. Zewnetrzne napisy SRT same sie wczytaly. Jakosc: wizualna uczta dla oczu. Wyglada prawie tak jak spoty reklamowe na telewizorach HD w MediaMarkt. Obraz jest ostry z ladnym kontrastem i plynny. Krzyzykiem na pilocie mozna ustawic wielkosc i polozenie napisow. Polskie czcionki widzi po przelaczeniu na kodowanie Central Europe.
Nastepnie odpalilem film przyrodniczy 1080p. Na 42" plazmie Panasonica Full HD roznica w jakosci miedzy 720p a 1080p jest niewielka. Obraz jest troche wyrazniejszy i przejscie miedzy kolorami wyglada jakby ladniej. Porownalem pojedyncze sceny bo posiadam ten sam film w 720p wiec mam punkt odniesienia. Tak wiec z reka na sercu moge powiedziec, ze ci ktorzy maja telewizorek HD Ready tez beda cieszyc sie swietna jakoscia. Nie wszystko jednak zawsze jest takie rozowe. W wersji 1080p za kazdym razem w pewnej scenie film sie przycinal. Nie wiem czy to wynika z bardzo duzego bitrate'u sceny czy tez z tego, ze idzie to u mnie tylko po USB z dysku ale troche mnie zmartwilo. Ludzie pisza, ze kopie Blue-Ray ida plynnie wiec mam nadzieje, ze to moj dysk nie wyrabia (Toshiba 250 GB 5400 obr. Nie wiem jaki cash ale pewnie maly bo dysk jest biedronkowy i tani). Ktos moze mial podobny efekt? Zwykle xvidy ida po prostu pieknie! W porownaniu do Bellwooda roznica jest kolosalna!! Bellwood jeszcze dzisiaj trafi do szafy. Koniec z nagrywaniem plyt i USB 1.0, ktore cielo wszystko co mialo dzwiek AC3 bo to juz transfer danych byl dla niego za duzy zeby puscic po 1.0.
Zdjecia. Wygladaja rownie dobrze jakbysmy je ogladali prosto z karty SD na TV. Te niestety wczytuja sie ze srednia predkoscia, a pliki nie sa duze (okolo 2 MB) ale to chyba kwestia ustawien. Muza gra ladnie i bez problemow. Nie jestem audiofilem ale na moje ucho brzmi swietnie.
W ustawieniach Aspect Rato mialem auto. Po lewej stronie ekranu przy krawedzi pojawial mi sie przezrosczysty pasek szeroskosci 0.5 cm podczas odtwarzania. Po recznej zmiania Aspect Rato na 1080p 60 Hz efekt zniknal.
Jak narazie czyta prawie wszystko, wlacznie z plikami *.mov Mozna sobie przed seansem zapuscic trzy trailery i poczuc sie jak w kinie Nie poradzil sobiei tylko z plikami nagranymi aparatem cyfrowym. Niby tez *.mov ale nie ma foni. Pisze, ze sampling jest niewlasciwy, bo obraz jest. Pewnie tez kwestia ustawien.
No to tyle. Za X'a z antenka, ktorej jeszcze nie testowalem zaplacilem 490 zl razem z przesylka. Mysle, ze warto!
Dzisiaj o godzinie 09:30 dostalem Xtreamera!
Po pierwszych testach jestem bardzo zadowolony ale po kolei.Zapakowany jest w ladne pudelko, w ktorym miesci sie urzadzenie oraz dwa male pudelka zawierajace pilot, kabel USB, chincze, podtstawke pod X'a, dwie srubki oraz przejsciowke na angielskie gniazdko elektryczne.
W pospiechu z mokrymi dlonmi podlaczylem X'a do pradu i kablem HDMI do plazmy. Kabel mam tylko jeden, ktory byl w zestawie z zakupionym rok temu, kiczowatym Bellwoodem 308U. Czemu kiczowatym zaraz sie dowiecie. Od razu podlaczylem dysk zewnetrzny USB 250 GB. Po nacisnieciu ON na pilocie X zaczal mrugac na czerwono, po czym zapalila sie zielona dioda i... nic. Nie ma obrazu, nic nie slysze spodziewajac sie ryku wiatraka. Przykladam ucho i slysze. Cos tam sobie szumi. Moze mam po prostu udany model, a moze jestem gluchy ale czegos takiego jak halsliwa praca wentylatorka nie zaobserwowalem. Obrazu jednak wciaz brak. Przelaczenie na HDMI w plazmie rozwiazalo problem. Moglby sam to robic, jednak to zaden problem.
Menu jest duze i czytelne. Pilot jest przyzwoitej jakosci. Najwazniejsze funkcje umieszczone sa "pod palcem" i nie sprawia trudnosci w nawgacji. Czulosc moglaby byc lepsza. Jest troche obly i giba sie na stole wiec pewnie predzej lub pozniej wyladuje na podlodze. Wtedy zobaczymy ile jest wart.
Dysk USB zobaczyl od razu. Wczytwanie zawartosci katalogow zajmuje 1/3 sekundy.
Na pierwszy ogien poszedl film 720p. Zewnetrzne napisy SRT same sie wczytaly. Jakosc: wizualna uczta dla oczu. Wyglada prawie tak jak spoty reklamowe na telewizorach HD w MediaMarkt. Obraz jest ostry z ladnym kontrastem i plynny. Krzyzykiem na pilocie mozna ustawic wielkosc i polozenie napisow. Polskie czcionki widzi po przelaczeniu na kodowanie Central Europe.
Nastepnie odpalilem film przyrodniczy 1080p. Na 42" plazmie Panasonica Full HD roznica w jakosci miedzy 720p a 1080p jest niewielka. Obraz jest troche wyrazniejszy i przejscie miedzy kolorami wyglada jakby ladniej. Porownalem pojedyncze sceny bo posiadam ten sam film w 720p wiec mam punkt odniesienia. Tak wiec z reka na sercu moge powiedziec, ze ci ktorzy maja telewizorek HD Ready tez beda cieszyc sie swietna jakoscia. Nie wszystko jednak zawsze jest takie rozowe. W wersji 1080p za kazdym razem w pewnej scenie film sie przycinal. Nie wiem czy to wynika z bardzo duzego bitrate'u sceny czy tez z tego, ze idzie to u mnie tylko po USB z dysku ale troche mnie zmartwilo. Ludzie pisza, ze kopie Blue-Ray ida plynnie wiec mam nadzieje, ze to moj dysk nie wyrabia (Toshiba 250 GB 5400 obr. Nie wiem jaki cash ale pewnie maly bo dysk jest biedronkowy i tani). Ktos moze mial podobny efekt? Zwykle xvidy ida po prostu pieknie! W porownaniu do Bellwooda roznica jest kolosalna!! Bellwood jeszcze dzisiaj trafi do szafy. Koniec z nagrywaniem plyt i USB 1.0, ktore cielo wszystko co mialo dzwiek AC3 bo to juz transfer danych byl dla niego za duzy zeby puscic po 1.0.
Zdjecia. Wygladaja rownie dobrze jakbysmy je ogladali prosto z karty SD na TV. Te niestety wczytuja sie ze srednia predkoscia, a pliki nie sa duze (okolo 2 MB) ale to chyba kwestia ustawien. Muza gra ladnie i bez problemow. Nie jestem audiofilem ale na moje ucho brzmi swietnie.
W ustawieniach Aspect Rato mialem auto. Po lewej stronie ekranu przy krawedzi pojawial mi sie przezrosczysty pasek szeroskosci 0.5 cm podczas odtwarzania. Po recznej zmiania Aspect Rato na 1080p 60 Hz efekt zniknal.
Jak narazie czyta prawie wszystko, wlacznie z plikami *.mov
Mozna sobie przed seansem zapuscic trzy trailery i poczuc sie jak w kinie Nie poradzil sobiei tylko z plikami nagranymi aparatem cyfrowym. Niby tez *.mov ale nie ma foni. Pisze, ze sampling jest niewlasciwy, bo obraz jest. Pewnie tez kwestia ustawien.No to tyle. Za X'a z antenka, ktorej jeszcze nie testowalem zaplacilem 490 zl razem z przesylka. Mysle, ze warto!
Ostatnia edycja:
MrCheese napisał:
Myśle, że to kwestia nośnika - u mnie zdjęcia (po 5-7Mb) z wewnętrznego dysku SATA wczytują się błyskawicznie. Te same zdjęcia wczytywane z karty pamięci przez czytnik USB trochę zamulały.
MrCheese napisał:
Oj warto, jak dla mnie to świetna inwestycja w przyjemne zimowe wieczory przed TV. Cena w stosunku do możliwości jest śmieszna. Moj wiatrak pracuje za za to jak silnik Pratt & Whitney - ale już wysłałem prośbę o podesłanie zamiennika. Zgłaszał już ktoś i dostał zamiennik? Do poprawy jeszcze transfery sieciowe, 1Mb/s po wifi to śmiech na sali.
? Chcę go kupić (xtreamera) ale jeszcze się waham, bo WD obsługuje txt.