Wzmacniacz stereo

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Ten kabel zastąpił Qed Qunex2 który nie jest już produkowany ,zmianie uległy wtyczki ,zastosowano trochę inne ekranowanie .Przewodnikiem jest miedź 5N , dielektryk jest ten sam LDPE ,strzałki wskazują że jest to przewód kierunkowy
Ogólnie to dobry kabel ,testowany przez "What's Hi-Fi" (Cyrus CD 6 SE+ Roksan Caspian M 2 +ATC SCM 11)
 
Ostatnia edycja:

pedrodelsol

New member
I jestem po kolejnych odsłuchach. Tym razem Wzmacniacze Music Hall a.35.2 i Nad C356BEE. Źródłem Music Hall Cd35.2. Kolumny głównie Dali Zensor 7 i krócej Boston Acoustic A360. Sala odsłuchowa nie za duża coś koło 18-20m2. Music Hall - REWELACJA!!! Wykonanie na najwyższym poziomie, bardzo precyzyjny cyfrowy potencjometr. Wzmacniacz bez żadnych "bajerów" Tylko pokrętło głośności i do wybrania źródła. Brak regulacji tonów, ale nie jest mu potrzebna. Jest bardzo dobrze zestrojony. Z Dali Zensor zagrał bardzo dobrze . Żywo i dynamicznie z bardzo dobrą kontrola basu. We wszystkich aspektach był lepszy od słuchanego kilka dni wcześniej AA X-i90. Słuchając go miałem kilka razy ciarki. Na obu kolumnach zagrał bardzo dobrze. Krótko mogę powiedzieć, że ten wzmacniacz ma w sobie to coś:) Poradził sobie w każdej muzyce. Nad C356 + Dali Zensor 7. Już nie tak czysto, basu trochę więcej, ale był znacznie wolniejszy i kilka razy wymykał się z pod kontroli. Wysokie tony "przymulone" Na pewno słabe połączenie z Zensorami. Nie twierdzę, że Nad jest zły, ponieważ kiedyś słuchałem niższego modelu z kolumnami Paradigm i było bardziej niż dobrze. Na pewno ten wzmacniacz potrzebuje jasnych kolumn z dobrą kontrolą basu. Podsumowując : moim zwycięzcą jest MH a35.2! Tylko trochę drogi. Dzięki Krzychu i Przemku na zwrócenie na niego uwagi.
Na pewno dużo mi daje do myślenia twoja opinia, ponieważ też chcę dobrać coś do swoich Zensorów. Daj znać jak ten MH współpracuje z KD.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Chlopaki a powiedzcie czy w przypadku wzmacniacza jest sens stosowania Bi Wire? Bo w amplitunerze mialem bi amp wiec dodatkowa pare kabla mam pytanie czy warto? Rozumiem ze wtedy dodatkowy kable podlacza sie pod terminale "B" i wzmacniacz gra w trybie A+B, czy moc wtedy spada tak jak w przypadku bi amp? Jakie jest wasze zdanie na ten temat.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Niektore instrukcje wzmacniaczy zalecaja wlasnie takie podlaczenie, w tym zalaczone A+B, ale czy jest lepiej?
Nie jestem przekonany, teoretycznie jest lepsza separacja, pytanie czy uslyszymy roznice, ale nie zaszkodzi przetestowac.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
Wg. reduktora szumu bo akurat najnowszy filmik jest o bi wire i bi amp to polaczenie to ma za zadanie wyeliminowac spadki napiecia podczas uderzenia basu przy dlugich i cienkich kablach, impedancji kolumn 4ohm i glosnego sluchania.
 

SDman

Banned
Witam,
w tej klasie cenowej absolutnie nie warto, lepszy efekt
uzyskasz stosując połączenie jednym porządniejszym kablem.

Pozdr.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tak, ogladalem kilka dni temu ten filmik. Sprawdzic osobiscie jak to bedzie wygladac w praktyce nie zaszkodzi. Ja juz tak laczylem.
 

Whiplash

New member
Bez reklam
No wlasnie tak tez podejrzewalem. Armaniq laczyles i co, wrociles do jednego kabla? Nie wiecie czy moc spada przy takim podlaczeniu?

A jakie macie zdanie na stosowanie bananów? Bo ja slyszalem teze ze im mniej "pośredników" w instalacji tym lepiej.

A wracajac do naszej dyskusji ze koncerty lepiej sie ogalda w 5.1. Otoz obecnie mam tylko fronty z Denonen wiec zmuszony jestem sluchac koncertow w stereo. Nawet nie wiedzialem jak moga byc fatalne sciezki 5.1 na koncertach.

Przyklady:
-Megadeth - Rust in Peace Live, DTS MA 80% dzwieku dobiega z lewego frontu, subwoofer tak dudni ze nie da sie sluchac. Stereo idealnie.
-Metallica - Quebec Magnetic, glowny koncert w DTS MA, podczas masteringu wycieli prawie caly bas, suba prawie nie slychac. Na Bonus jest pare utworow z innego dnia tu gra wszytko rewelacyjnie. Stereo na obu koncertach brzmi super.
-Big 4 live from sofia 2010 - 5.1 na metallice tez cos nie bardzo, fatalne suche brzmienie, bas jakis taki rozlazly, w Stereo wszystko oki.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Obecnie na frontach mam koncowke, a sam wzmak lezy odlaczony.
W polaczeniu o ktorym Ty mowisz, w ostatnim etapie mialem polaczenie typu biwiring, na kablach Chord Odyssey 4, ale nie w polaczeniu typu A+B, a tylko "A", a na kolumnach rozdzielone srednie/wysokie i niskie. Mam tez inne kable, wiec to sie zmienia w zaleznosci co chce sobie potestowac. Korzystajac z ampli mialem juz biamp 4+4, z wykorzystaniem drugiej koncowki w ampli.

Co do bananow, to dla mnie obowiazkowy "gadzet", nie wyobrazam sobie juz przepinania drucikow, za stary jestem na akrobacje za sprzetem.
Czy dobrze zaprawione banany do "stopper" na kablach, nie sadze. Nie zauwazylem zadnych spadkow jakosci, za to wspomniane powyzej korzysci.
Ja robilem sobie sam kable, pewnie widziales juz na forum, satysfakacja i relax przy zarabianiu takich kabli po nocach... bezcenne ;)

Co do koncertow, nie polemizuje. Wielokrotnie przelaczalem sie pomiedzy sciezka 2.0 a 5.1 i zdecydowanie wole druga opcje. Koncerty maja to do siebie, ze nie ma tu czegos takiego jak referencja, jak idziemy na koncert to brzmienie zmienia sie w zaleznosci od tego gdzie stoimi i jak zywiolowa jest publicznosc, a ta najbardziej lubie na koncertach.
Maja spiewac, klaskac i ma byc show. To wlasnie daje mi w domu 5.1 (na tylnych kolumnach).
Jak chce sluchac stereo i szum naciaganych strun, to zalaczam wersje studyjna w stereo i delektuje sie kazdym dzwiekiem.
Ostatnia perelka, to Metallica Through The Never, dawno nie slyszalem takiego wykopu. Nie wiem tez, czy nie jest to sprawka koncowki, wczesniejsze koncerty ktore ogladalem byly spiete pod wzmak+ampli.
 
Ostatnia edycja:

WiTT

New member
Bez reklam
Ja na swoim NAD 3240PE mam podłączone w A+B. Ponieważ i tak mam ogrom zapasu mocy to jeśli jakiś spadek był, to go nie odczułem ;) Bi-wire ma wg. mnie taki sens, że na "dół" dałem sobie kabelek z żyłą poprawiającą niskie tony, a na górę jaśniejszy kabelek. Wg. mnie gra fajniej. Na ile to placebo na ile słyszę? Dyskusyjne i zależy od nastroju, muzyki i stanu upojenia % :D
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
I kabelek kupiony:

kabel.jpg


Zdecydowałem się na van den hul the name. Niestety nie mam jeszcze CD. Na CD do kompletu cd35.2 będę miał jeszcze trochę pozbierać bo trafiły się inne wydatki :sad: Przeglądam aukcje używanych kompaktów, może się coś trafi. Ostatnio miałem okazję kupić Marantza CD5004 za 500zł, ale ktoś mnie ubiegł.

Odsłuchiwał ktoś może Topaz CD5?
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Gdyby był to jakiś większy wydatek to pewnie bym nie ryzykował. Bazowałem głównie na opiniach. Zależało mi, żeby interkonekt za bardzo nie rozjaśniał brzmienia. I z opinij wynikało, że ten łagodni wysokie tony. Zresztą jak by było coś nie tak to zmieni się na inny. Nie mam doświadczenia w kablach. Pogram trochę na tym, a potem się zobaczy. Prawdziwe testy zacznę jak pojawi się CD.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Może nie pierwszy, tylko nikt się nie chwali:) Powiem Ci, że zaskoczyło mnie wykonanie i opakowanie tego kabla. Naprawdę na na wysokim poziomie. Teraz ciułam na CD, ale coś ostatnio kasy mało, a cd35.2 drogie jak cholera. Używek, a szczególnie używanych CD się trochę boje.
 

SDman

Banned
Witam,
van den hul clearwater głośnikowy to obowiązek w przygodzie z audio.
Exposure 2010s na nim pojechał z powrotem do sklepu, obecnie B&W CM5 vs Spendor S1.

Pozdr.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry