Juz ktos tutaj o tym pisal. Toya podzielila sie z MM obszarem Łodzi i nie weszli do Kalisza. Gdzies czytalem ze w Kaliszu na jakims osiedlu juz mieli polozona instalacje na klatkach, nic nie pisali ze spoldzielnia sie nie zgodzila, gdyby tak bylo to przeciez nie mogli sobie zaczac wiercic na klatkach. W tym momencie MM chciala wejsc na czesc Łodzi gdzie byla tylko Toya no i w tym miejscu nagle nastapilo porozumienie, my nie idziemy do Kalisza, wy nie wchodzicie na nasza czesc w Łodzi - tak to bylo opisane.
Zobaczcie w ilu miejscowosciach jest Toya, kto kogo tutaj ma wykupic? Ja nie jestem zwolennikiem MM, tylko patrzcie realnie, w oczach takich gigantow jak UPC, Vectra, Aster co moze zrobic taka kabloweczka co ma swoja siec w 3-4 miestach. O to mi chodzi. Pattro Toya w calej Polsce??? Przestan marzyc, chyba za 20 lat albo jak wykupi ich jakis zagraniczny inwestor i zacznie przejmowac inne sieci. Bez kupna innych sieci, okablowanie nowego miasta to sa niewyobrazalne koszta, druga sprawa mnostwo pozwolen itd.
Wydaje mi sie ze im dana kablowka ma wiecej abonentow tym drozsze jest cale to utrzymanie infrastruktury. Koszta dzierzawy swiatlowodow, ktore biegna przez cala Polske sa spore a malo z tych firm posiada wlasne, obecnie to wiekszosc dzierzawi od takich firm jak TPSA, Hawe, Exatel. Druga sprawa kazdy operator kablowy chcac wprowadzic jakies kanaly podpisuje umowe i w tym momencie widzac takie nazwy jak UPC, ASTER, VECTRA, MM nadawca zaczyna wolac wiecej kasy - skoro maja tylu abonentow to beda mieli cyrk jesli nie wrzuca naszych kanalow, zawolamy wieksza oplate. I tak wlasnie sie dzieje, mniejsze kablowki placa mniej niz Ci giganci.
masloww i co z tego ze maja wszystkie kanaly sportowe, skoro sa tacy super to czemu nie sa w innych miastach??? Tutaj pojawia sie problem. Jakby weszli do miasta gdzies jest Vectra UPC, Aster Ci ostatni walneliby taka cene ze zniszczyli by Toye, taka jest natura ludzka, ida tam gdzie taniej a nie lepiej jakosciowo, my czyli 20-stu chce jakosci, reszta pojdzie tam gdzie taniej.
ZDROWA konkurencja to wielki plus, a napisalem zdrowa z duzej, bo sa przypadki gdzie jest NIEZDROWA. U znajomego na osiedlu dwie sieci oferowaly internet, mial wybor, zaczeli tak zjezdzac z cenami ze tylko sie cieszyc. No niestety nie, zjechali ta mocno, ze chyba braklo na konserwacje tych sieci, bo ich jakosc to byla tragedia, ciagle awarie u jednych i drugich. Wzial w koncu drozszy net w TPSA ale bez awarii ma.
Podsumowujac, chyba kazdy zdaje sobie sprawe ze giganci chca zarabiac krocie, tak bylo jest i bedzie. Gdyby Microsoft mial naprawde godnego konkurenta na rynku OS windows tez nie kosztowalby tyle ile kosztuje.