Dlatego mówię, że te 2000 nitów, to papka marketingowa i do HDR wystarczy max 1500 i to będzie dla wielu i tak o wiele za dużo. Zamiast iść w nity, lepiej dopracować oprogramowanie, które wszystkie atuty fizyczne tv wykorzysta. Podobnie ze strefami wygaszania. Jeżeli nie są dobrze kontrolowane, to nic te strefy nie wnoszą, chyba tylko dla naszego dobrego samopoczucia. To działa na podobnej zasadzie jak 4K w telefonach komórkowych. Masz 4K w telefonie, ale na co dzień musisz walczyć z telefonem, bo ciągle jakieś błędy pojawiają się w oprogramowaniu.
To nie jest tak, że rozjaśnisz sobie tv jak chcesz i nie będzie to miało wpływu na inne parametry. Jasność to tylko jeden z elementów. Należy tak dobrać, aby nie dominowała, aby nie było to kosztem kolorów, kontrastu i jeszcze inne czynniki wpływające na efekt końcowy. Dlatego profesjonalna kalibracja nie jet taka prosta.