No znów ja. Żeby potem nie było na mnie

, bo nie mam porównania z Panosonic'kiem lub Samsung'iem i nie mam pojęcia czy to dotyczy tylko LG, czy też ogólnie plazmy, więc nadal polecam przejść się do sklepu i zobaczyć na własne oczy, chyba na taki test się tam zgodzą. Jak już napisałem wcześniej jakoś tego efektu nie zauważyłem (ale ja taki ogólnie mało spostrzegawczy jestem), ale faktycznie występuje - czy jest groźny ? Tego też nie wiem, bo mam za krótko telewizor, za 5 lat mogę się wypowiedzieć

.
Co do Full HD to temat wałkowany i tu i na wielu innych forach, generalnie ile osób tyle opinii, co więcej najczęściej każdy broni swojego (telewizora). Więc Ci co mają Full HD będą twierdzić, że różnica jest kolosalna, Ci co mają HD Ready, że jej nie widać.
Ale jak posiadacz HD Ready się wypowiem co o tym myślę i od razu zastrzegam, że mogę się mylić... tym bardziej, że każdy jest trochę inny i jeden dostrzega różnicę, a drugi nie. Nie mam odtwarzacza BD, nie mam telewizji HD... ale puszczałem sobie materiał HD (720 i 1080) z laptopa przez HDMI. Cóż jakość lepsza niż SD, to nawet ja dostrzegam, ale nie wiem czy na telewizorze Full HD byłoby lepiej - ja takiego nie posiadam, a niestety nikt ze znajomych takiego też nie ma, więc nawet nie mam porównania. Przed zakupem porównywałem Full HD i HD Ready w marketach i różnicy za bardzo nie widziałem z rozsądnej odległości... ale wiadomo, że w marketach to różnie bywa, więc test nie jest miarodajny. Natomiast zastanawia mnie, czy przy telewizorze 42 cale siedząc w odległości 3 metrów naprawdę ktoś jest w stanie zobaczyć różnicę między Full HD i HD Ready do tego oglądając dynamiczne sceny w filmie ? Osobiście śmiem wątpić, ale skoro są audiofile to może i są videofile, którzy mają sokoli wzrok. Ja rozumiem, że jest różnica przy patrzeniu na telewizor z 0,5 metra, ale czy z takiej odległości w realnym życiu ogląda się 42 cale ?