jest dokładnie odwrotnie.TO CYTAT Z TESTU Sonego gdzie przy 46 cali jest 156 stref(w Lg tylko 80)"Gdzieś czytałem,że ''......mniej stref,mniejszy efekt ''halo''......'',ale.....
Miejmy nadzieję że LG zrekompensuje to wprowadzeniem na rynek ''tanich'' OLED-ów,chyba że to kolejny ''hit'' i okaże się że to nie OLED tylko ''Łoled"![]()
Oczywiście jedyną rzeczą, która może się zmieniać to ilość segmentów. Zawsze mogłoby być ich więcej. Im więcej tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia tzw. efektu halo czyli jasnej poświaty wokół danego elementu widocznego na ciemniej płaszczyźnie.
Na oledy bym nie liczył bo jesli 55 cali od Lg wejdzie do sprzedaży w 2012 roku to w Polsce będzie bardzo drogie.
U nas klient zarabia 2-3 tys zl dobry telewizor kosztuje 3-6 pensji miesięcznych .W Polsce standard to 2 lata gwarancji na zachodzie 5 lat .U nas masz okulary w opcji tam gratis ,Tam masz 288 stref u nas 96.Nawet na odjęciu vatu markety oszukują.
U nas nie ma prawdziwych wyprzedaży tv o 50-80 % Ostatnio w Usa były w piątek superwyprzedaże gdzie laptop kosztował 500 zl a plazma 700 w dużych rozmiarach przy płacy ponad 8-10 tys zł.
W Polsce klienta trzeba golić - nigdy nie doczekamy się normalności.
Nawet 5 tys zł to jest stanowczo za dużo na kieszeń przeciętnego Polaka za tv a my oceniamy wysoką półkę tv i musimy sie ocierać o 10 koła przy 55 calach co jest absurdalne.