Subwoofer do muzyki Dali E-9F czy Rel T5

lobos

New member
Bez reklam
P.s. widzę, że sprzedajesz blu Onkyo.
Chcesz zastąpić go PS4? Nie wiem czy to dobry pomysł.
Ten blu to porządny model i raczej jako odtwarzacz filmów czy muzyki to lepiej się sprawdzi niż konsola.
Nie miałem PS3, ale 4 jak dla mnie bez zastrzeżeń.
 

lobos

New member
Bez reklam
Aaa... :) Tak mi się to jakoś skojarzyło ;-) Podobno wszystkie chłopy to duże dzieciaki, więc nie ma się co przejmować ;-)
Ja konsolę również kupiłem dla Synów :p
 

dyzio4

Klub HDTV.com.pl
VIP
A moim zdaniem subwoofer do muzyki to zupełna pomyłka. Zaburza całkowicie brzmienie stereo, deformuje przekaz i zniekształca bas.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Panowie, jak już jestesmy przy REL'u to się zapytam ponownie, bo już kiedyś się pytalem ale w sumie nikt nie potrafił odpowiedzieć. Czy nie wydaje się Wam że podłaczenia wysokopoziomowe i niskopoziomowe się wzajemnie wykluczają? Ja to rozumiem tak, przy LFE wszystkim steruje amplituner, czyli na subie crossover na max., w ampli odcinamy kolumny na 80Hz i do przodu. Oczywiście to nie jest twarda granica, a jedynie spadek przy konkretnym odcięciu ale w skrócie to co powyżej 80Hz ma iść na kolumny a to co poniżej na suba ( pomijam dedykowaną ścieżkę 0.1). W przypadku wysokopoziomowego na suba idzie idealnie to samo co na kolumny, czyli w Naszym wypadku powyżej 80Hz tez na niego idzie. Dodatkowo nie pamiętam czy przestawienie crossa na subie coś zmienia przy podłączeniu LFE, ale gdy podepniemy go wysokopoziomowo siłą rzeczy musi byc to pokretło aktywne, bo przecież musimy sobie dostroic suba do kolumn. Więc jak się ma teraz kwestia kalibracji do ustawienia pod stereo, skoro nastawy stereo zaburzają nam wszystko w KD i co bylo podczas kalibracji? Przeciez przy przełączaniu ze stereo na KD nie będę się bawił pokrętlami i za każdym razem to przestawiał? Ja mam tylko do KD pod LFE i jest dobrze, a do muzyki nie uważam, więc to czysto pytanie z ciekawości.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Wszystko się zgadza, bo większość z tego opisu znajduje się tez w instrukcji obsługi. Tylko jeśli chodzi o stronę techniczną, to w dalszym ciągu nie wiem na jakiej zasadzie to działa żeby nie kolidowac ze soba? Czytając ten opis czy instrukcję producent wyraźnie pisze że pierwszorzędnym podłączeniem jest wysokopoziomowe, a mam wrażenie że niskopoziomowe traktuje trochę po macoszemu i nie przywiązuje wagi do referencyjnych ustawień KD. Dalej tez nie mam pojęcia jak w obu podłaczeniach działają odcięcia, kiedy w KD inaczej odcinamy w amplitunerze i w stereo tez inaczej już pokretłem na samym subie. Dla przykładu: w KD na ampli mamy to odcięcie na 80Hz, a w stereo odcinamy na 50Hz. W takim wypadku jak zachowuje się subwoofer i jak to się zgra? Miało by to sens, gdyby w przypadku wykrycia jednego sygnału na wejściu drugie pozostawało nieaktywne, i odwrotnie.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jeśli ustawiamy odcięcie w amplitunerze na 80hz (LFE) to sub gra od 80hz w dół np. do 20hz (zakładając że sub takie częstotliwości odtwarza). Jak ustawisz odcięcie dla wysokopoziomowego na 50hz to dla tego połączenia sub gra 50hz-20hz. (tzn dostaje taki sygnał jak fronty dla tych częstotliwości) Czyli lfe gra 80hz-20hz, a wysokopoziomowo 50hz-20hz. Czyli można powiedzieć, że częstotliwości 50hz-20hz masz podwójnie wzmocnione (zakładając że fronty masz na large) Oczywiście w dużym uproszczeniu. Jeżeli zakładany, że ustawienie zalecane przez audyssey są referencyjne to takie podłączanie Rel-a nie ma sensu. Jeśli uważamy inaczej to ja nie widzę przeciwwskazań. Jak zresztą wiesz Rel zaleca ustawienia frontów na Large bo wtedy dla połączenia wysokopiowonego Rel dostaje najmocniejszy sygnał, ale jednocześnie zaleca podłączenia LFE. Idąc dalej jeśli odetniesz fronty na 80hz (czyli fronty grają 80hz-22000hz) i suba odetniesz wysokopoziomowo na 50hz-20hz to sub nie dostanie za dużo sygnału (albo wcale) bo fronty odcięte na 80hz nie będą grały tym pasmem. Nie wiem czy to dobrze wytłumaczyłem. Chyba musimy się spotkać przy flaszce to się to obgada :)
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
No właśnie, trochę nie bardzo skumałem. Podejrzewam że napój Bogów by w tym pomógł:). Jeszcze raz. Piszesz na początku że jak odcinamy kolumny na 80Hz to wszystko poniżej trafia do suba, a w przypadku stereo jesli odetniemy na 50Hz to też poniżej tej wartości zagra. Nastepnie piszesz że pasmo poniżej 50Hz by było dodatkowo wzmocnione przez ustawienie w amplitunerze i na subie? Tylko jeżeli z amplitunera dostaje sygnał od 80Hz w dół, to dodatkowo go jeszcze odcinamy na subwooferze, czyli bas pomiędzy 50Hz a 80Hz nie powinien być odtworzony lub ze znacznym spadkiem, bo to co wyjdzie z amplitunera jest zastopowane w samym subwooferze poprzez crossover. Chyba żeby wszystkie kolumny ustawić na Full Band i w tym wypadku odciąć tylko na subie, a dodatkowo podpiąc pod LFE dla ściezki 0.1. Tylko to wtedy całe to pisanie o kalibracji i ustawieniach bierze w łeb i kalibracja mikrofonem mija się z celem.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Generalnie pisałem tylko o kinie domowym. Trochę źle zrozumiałem Twój poprzedni post. Myślałem, że chodzi Ci o odcięcie suba na 80hz. W stereo to jest prosta sprawa bo LFE jest nieaktywny jak kolumny są ustawione na fullband. Przynajmniej tak miał mój Marantz. Kolumny na jako pełnopasmowe a suba odcinasz pokrętłem wg uznania. Najczęściej do stereo jest to 40-60hz w zależności jakie mamy kolumny.

Teraz kino domowe. Załóżmy, że mamy wszystko ustawione zgodnie z zaleceniami audyssey. Czyli wszystkie kolumny masz odcięte na 80hz, a subwoofer na 120hz. Sub przy takim ustawieniu gra swoją śmieszkę lfe 20-120hz (załóżmy że mamy suba który ma takie pasmo przenoszenia) + zbiera z kolumny (wszystkich) wszystko co poniżej 80hz. Teraz podłączmy suba dodatkowo wysokopoziomowo i np. odcinamy go pokrętłem na 100hz. (pokrętło jest aktywne tylko dla wysokopoziowego połączenia). Resztę wcześniejszych ustawień nie ruszamy. Teraz sub dodatkowo dostanie jeszcze sygnał z kolumn frontowych, ale głównie z zakresu od 100hz (bo na tyle odcięliśmy suba) do 80hz (bo na tyle odcięte są kolumny frontowe). Pewnie jest tak, że inne niższe częstotliwości też trochę odtwarza ale ze sporym spadkiem. Podsumowując teraz sub w kinie domowym gra swoją śmieszkę LFE+to co przejmuje z wszystkich kolumn (bo mamy je odcięte na 80hz)+ jeszcze sygnał z połączenia wysokopoziomowego który nie jest teoretycznie zgodny z tym co zaleca nam kalibracja. W właściwie audyssey. Nie wiem jak jest u innych. Ja u siebie jak już to pisałem stosowałem również połączenie wysokopoziomowe do kina domowego bo w moim odczuciu brzmiało to lepiej. Kolumny miałem wszystkie na small. Ale powiem Ci że jak kilka razy fronty przestawiłem na fullband to potęga brzmienia była ogromna. Wiadomo wtedy fronty grały mocniejszym niższym basem i sub dokładał jeszcze więcej od siebie. Szkoda mi było trochę frontów więc dawałem je na small.
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Oj, ciężki ten temat:) U mnie nawet jak dam fronty na Full Band to LFE mam aktywne. Jak dla mnie to nie powinno mieć nic wspólnego ustawienie filtra dla LFE a to czy damy kolumny na Full Band, z tej przyczyny że przecież dla kanału LFE jest osobna, dedykowana ścieżka w filmie i kierowana jest ona na suba niezależnie czy fronty odcinamy czy są one na pełny zakres. Kolumny odcinamy żeby ten bas który idzie na nie, był kierowany też do suba poniewaz lepiej sobie z tym basem poradzi, a dodatkowo odciązamy kolumny? Czy źle rozumuję?:)

Teraz druga część. Tutaj podałeś przykład w drugą stronę, czyli kolumny są odcięte na 80 Hz a sub na 100Hz, czyli sub oprócz LFE ( tytaj to może pomińmy, bo to zupelnie osobna ścieżka) zagra wszystkim poniżej 80Hz z kolumn i tymi wartościami między 80Hz a 100Hz. Więc już tutaj mógłbym napisać, po co odcinać kolumny na 80 Hz skoro sub i tak mi zagra powyżej tej wartości, aż do wartości 100Hz odciętych na samym subie? Druga kwestia to taka, że w stereo przeważnie odcinamy dużo niżej, czyli tam przeważnie gdzie kolumny mają już spory spadek np. 50Hz. W tym momencie to już zupełnie jest lipa, bo jeżeli z kolumn będzie nam szło wszystko poniżej 80Hz, a na subie odetniemy na te 50Hz (więc nic powyżej do niego nie trafia), to jaki jest w tym wszystkim sens? W tym momencie sub odtworzy tylko wszystko poniżej 50Hz, a te wartości 50Hz-80Hz zostaną prawdopodobnie już odtworzone ze sporym spadkiem. W przypadku stereo jest ok., ale już w KD mamy spory spadek na basie w tym zakresie Hz.

Orientujesz się może czy cross na subie działa już po podłączeniu kabla wysokopoziomowego, czy może dopiero jak dostaje sygnał że np. wzmacniacz jest włączony? Pytam się, bo bardziej bym widział sens takiego zastosowania w przypadku kiedy mamy ampli KD podłączony normalnie pod LFE, a wysokopoziomowo podłączony ze wzmakiem stereo. Wtedy w kinie by było tak jak powinno, a dopiero po załączeniu wzmacniacza by poszedł sygnał na suba i crossover by się uaktywnił. Oczywiście, tylko w przypadku osobnego zasilania, bo gdyby wzmak slużył jako końcówka mocy to nic by nie zmienilo.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Oj, ciężki ten temat:) U mnie nawet jak dam fronty na Full Band to LFE mam aktywne. Jak dla mnie to nie powinno mieć nic wspólnego ustawienie filtra dla LFE a to czy damy kolumny na Full Band, z tej przyczyny że przecież dla kanału LFE jest osobna, dedykowana ścieżka w filmie i kierowana jest ona na suba niezależnie czy fronty odcinamy czy są one na pełny zakres. Kolumny odcinamy żeby ten bas który idzie na nie, był kierowany też do suba poniewaz lepiej sobie z tym basem poradzi, a dodatkowo odciązamy kolumny? Czy źle rozumuję?:)

Tak lfe to zupełnie inna historia. To prawda odciążamy kolumny. Ale z drugiej strony wychodzi na to, że do kina domowego nie ma sensu kupować kolumn podłogowych. Po co kupować wielkie kolumny np. z przetwornikami 20cm jak i tak odetniemy je na 80hz. Wychodzi na to, że do kina domowego wystarczą porządne monitory. Jeszcze jedna rzecz. Popatrz w stereo kolumny radzą sobie z basem a w kinie domowym już nie? Co przy filmach na ścieżce przeznaczonej dla frontów są aż tak niskie częstotliwości, że porządne podłogówki sobie z nim nie radzą? Nie neguję tego po prostu się nad tym zastanawiam. Sam miałem na small, tylko chyba ustawiałem na 60hz. Dokładnie już nie pamiętam.

Więc już tutaj mógłbym napisać, po co odcinać kolumny na 80 Hz skoro sub i tak mi zagra powyżej tej wartości, aż do wartości 100Hz odciętych na samym subie?

Dlatego Rel nie zaleca odcinać kolumn frontowych na 80hz. Oczywiście jak są pełnozakresowe.



Orientujesz się może czy cross na subie działa już po podłączeniu kabla wysokopoziomowego, czy może dopiero jak dostaje sygnał że np. wzmacniacz jest włączony? Pytam się, bo bardziej bym widział sens takiego zastosowania w przypadku kiedy mamy ampli KD podłączony normalnie pod LFE, a wysokopoziomowo podłączony ze wzmakiem stereo. Wtedy w kinie by było tak jak powinno, a dopiero po załączeniu wzmacniacza by poszedł sygnał na suba i crossover by się uaktywnił. Oczywiście, tylko w przypadku osobnego zasilania, bo gdyby wzmak slużył jako końcówka mocy to nic by nie zmienilo.

W Twoim przypadku możesz podłączyć wysokopoziomowo do wzmacniacz. Nie masz go spiętego z kinem domowym. Pokrętło głośności dla tego połączenia masz osobne i tak jak pisałem u mnie po kalibracji pokrętło odcięcia na subie było nieaktywne dla lfe(nie wiem czy to zasługa Marantz-a czy po prostu zawsze tak jest) . Więc na subie mógłbyś sobie ustawić odcięcie strikte pod stereo.

Tak na koniec. Tak sobie myślę, że skoro audyssey zaleca takie ustawienia to czemu nie zaprojektowała tak tego systemu żeby po kalibracji dla trybu do filmów automatycznie odcinało kolumn na 80hz? Ewentualnie wyżej jak to są jakieś małe kolumienki. Oczywiście w przypadku jak kalibracja wykrywa suba. A do stereo byłby tylko fullband
 
Ostatnia edycja:

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Aha jeszcze jedno. W stereo sub Ci na pewno gra jak masz kolumny ustawione na fullband? Nie masz może lfe+main? Bo ja pisałem że LFE jest nieaktywne dla trybu stereo jak masz kolumny jako duże.
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Co do Twoich pytań, to pewnie dlatego kupuje się kolumny podlogowe, bo oprócz kina słucha się również w stereo. Podejrzewam że strikte do kina by wystarczyły porządne monitory i mocny sub. W kwestii zejścia, to sub jednak jest w stanie wytworzyć większe ciśnienie. Wyobrażasz sobie w domu podlogowce z 25 cm przetwornikami niskotonowymi? A podejrzewam że jeden mocny sub z 30 cm przetwornikiem i tak by dał niższe zejście i mocniejszy bas niż takie kolumny. Daleko szukać, słuchaleś tych Jamo s606 czy 608?, tam masz boczne głośniki 8" i 10" a basem je mój sub z 20 cm przetwornikiem deklasuje w przedbiegach. Nastepny przykład, jebutne JBL ES 100, gdzie każda ma po 2 x 25cm przetwornik basowy i zejście do 32Hz, a takie zejście ma nawet Nasz REL T5. Tutaj tez nie mylmy zejścia z wytworzonym ciśnieniem, ale uważam że co by nie bylo subwoofer w kinie lepiej się sprawdzi w kwestii basu.
Ja kiedyś miałem Yamahę gdzie dla LFE na sztywno było odcięcie 90Hz, a w nowszych producent daje Nam jednak pewną możliwość preferencyjnych ustawień, co nie oznacza że są one właściwe. Ja tak to odbieram.

Ja mam załączoną funkcję DoubleBass, więc coś takiego jak Main + sub:)
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jasne, że sub wytwarza super ciśnienie i po to się go kupuje do kina, ale to pewnie w ścieżce LFE są zapisane najniższe częstotliwości. Tak mi się wydaje. I do tego jest sub. Mnie bardziej zastanawia przy w ścieżce dźwiękowej dla frontów (bo rozumiem, że każdy kanał ma swoje zadanie i swoją ścieżkę dźwiękową) jest faktycznie taki niski bas (powiedzmy 20-30hz), że kolumny frontowe sobie z nim nie radzą? Rozumiem tłumaczenie, że kolumny frontowe są odciążone z niskiego basu i dzięki temu lepiej mogą odtworzyć średnie i wysokie tony. Z drugiej strony idąc tym tokiem myślenia w stereo powinno być podobnie. Też każdy system powinien posiadać osobny subwoofer, który zajął by się basem, a kolumny powinny być odcinane np. na 80hz?

Ja mam załączoną funkcję DoubleBass, więc coś takiego jak Main + sub:)

To zmienia postać rzeczy :)
 
Ostatnia edycja:

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Nie powiem Ci Paweł dlaczego tak jest, bo chyba ktoś mądrzejszy od Nas to obmyslił:razz: Takie ustawienia dla kina zalecało THX. Możliwe że oprócz LFE też są w filmach większe zejścia niż dla muzyki w stereo. W stereo z tego co czytalem nie ma utworów o tak niskim basie np. 28Hz. Z drugiej strony gdyby były takie utwory, to do stereo i wzmaka też by były polecane subwoofery i audiofile by je stosowali, bo kto by mial warunki żeby w salonie wstawić takie kolumny które zejdą do 28Hz? A jednak dla audiofila subwoofer jest tym, czym dla muchy świeża kiełbasa:) i słuchają często brząkania na monitorach, ktore teoretycznie już tak niskiego basu nie mają szans odtworzyć. Coś w tym musi byc.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tak mnie jakoś wzięło na przemyślenia hehe. Na dziś starczy :) Co chcesz podłączyć suba do stereo? Przyznaj się :)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Absolutnie nie:) Tylko tak czytałem od początku ten temat, a jakoś nikt nie pisał wlaśnie o tych 2 typach podłaczeń, że niejako to trochę koliduje. W tym wypadku bysmy musieli zapomnieć o referencyjnych ustawieniach do KD, tylko jak napisaleś dać fronty na pełen zakres.
 
Do góry