Sprzęt w sypialni a sen, relaks?

collider

New member
Bez reklam
Przeczytałem gdzieś opinię, że nie powinno się trzymać sprzętu elektronicznego, elektrycznego w sypiali bo powstaje tzw. smog elektromgnetyczny który wpływa ujemnie na sen i relaks. Zalecane jest całkowite odłączanie na noc np. telewizora czy małej wieży. Jak jest wasza opinia na ten temat?
 

WiTT

New member
Bez reklam
Ja bym również zauważył, że jak nie było telewizorów w każdym gospodarstwie domowym, to rodziło się więcej dzieci ;) :p :D

Ty collider to prowokator widzę jesteś, wcześniej wątek o używaniu KD i jego wpływ na sąsiadów, a teraz wkraczasz do sypialni ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jest troche publikacji na ten temat i nie mam tu na mysli zabobonow, mimo wszystko ja sie tym nie przejmuje. Mam swiadomosc ze cos jest na rzeczy, ale jezeli chodzi o relaks, to tutaj zdecydowanie sie nie zgadzam. Bo co moze nas bardziej zrelaksowac jak sluchanie, czy ogladanie na naszych sprzetach, chyba tylko dziewczyna ;)
 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 121090

Guest
Ja mam kino domowe w dedykowanym pomieszczeniu a system, stereo właśnie w sypialni. I to jest świetne rozwiązanie. Dobra muzyka do dobrej książki przed snem, lub dobra muzyka w czasie zajęć w podgrupach.
Poza tym takie rozdzielenie systemów daje możliwość tego, że dzieci, żona mogą oglądać TV a Ty możesz słuchać sobie muzyki. Co do fal itd. to zawsze przecież można całość wyłączyć z prądu przed snem.
 

MKa11

New member
jeszcze wyłącz wifi w mieszkaniu i każ sąsiadom zrobić podobnie, bo wifi jednak sieje ;) nie da się uniknąć, komórki też sieją.
Co jak co, na pewno mniej sieje włączony (czy na standby) sprzęt AV niż te wymienione powyżej.
 

collider

New member
Bez reklam
HQ150 to chyba nie do końca z tym wyłączeniem całości jest dobre bo przecież w wielu urządzeniach straciłbyś niektóre ustawienia np. zegar.
I jeszcze jedno " Dobra muzyka do dobrej książki " troszkę to koliduje, no chyba, że potrafisz świetnie dzielić uwagę :)
 

collider

New member
Bez reklam
jeszcze wyłącz wifi w mieszkaniu i każ sąsiadom zrobić podobnie, bo wifi jednak sieje ;) nie da się uniknąć, komórki też sieją.
Co jak co, na pewno mniej sieje włączony (czy na standby) sprzęt AV niż te wymienione powyżej.

Ale tu chyba troszkę mylisz pojęcia, bo WIFI to jednak inny rodzaj transmisji niż pole elektromagnetyczne wynikające z podłączonych urządzeń elektrycznych.
 
D

Deleted member 121090

Guest
jeszcze wyłącz wifi w mieszkaniu i każ sąsiadom zrobić podobnie, bo wifi jednak sieje ;) nie da się uniknąć, komórki też sieją.
Co jak co, na pewno mniej sieje włączony (czy na standby) sprzęt AV niż te wymienione powyżej.
Dokładnie tak.
 
D

Deleted member 121090

Guest
HQ150 to chyba nie do końca z tym wyłączeniem całości jest dobre bo przecież w wielu urządzeniach straciłbyś niektóre ustawienia np. zegar.
I jeszcze jedno " Dobra muzyka do dobrej książki " troszkę to koliduje, no chyba, że potrafisz świetnie dzielić uwagę :)
No to zależy co się słucha. Nie zawsze te czynności da się pogodzić, ale jak czytam to wybieram muzykę relaksacyjną, spokojne nastrojowe plumkanie i wtedy jest O.K.
A sprzęt typowo stereo raczej jest pozbawiony zegarów i innych zbytecznych bajerów.
 

MKa11

New member
Polska wersji na wiki jest skąpa, więcej jest w wersji angielskiej.
Tak przy okazji, pewnie będę uogólniał, ale sporo ludzi używa telefonów m.in. jako budzików i telefon jest o wiele bliżej niż inny sprzęt elektroniczny. I to jest większym "zagrożeniem" niż sprzęt AV, który nie został wyłączony z gniazdka.
 

collider

New member
Bez reklam
Schodzimy tu na troszkę inny tor, gdyż głownym założeniem posta było pytanie o sprzęt AV. Jedank muszę się z tobą zgodzić, że o szkodliwości telefonów napisano już nie jedno.
Wiem, że WIKI w polskiej wersji nie wygląda okazale, ale wstawiłem to raczej jako materiał poglądowy :)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Widzę że koledzy chcą dożyć 90-tki?:) To już chyba nie te czasy. Coraz bardziej zatruwane środowisko, tony chemii w jedzeniu, stres, mało ruchu, a Wy się przejmujecie zostawianym sprzętem w trybie stand by:D
 

MKa11

New member
Tak, schodzimy, tyle że dywagacja na temat smogu od sprzętu AV jest raczej zbędna biorąc pod uwagę to, jak inne urządzenia śmiecą bardziej. W uproszczeniu to tak jak zastanawianie się, czy lepiej nie palić węglem w domu, żeby było czystsze powietrze, kiedy mieszkasz 50 metrów od elektrociepłowni opalanej węglem ;)

Taka jest moja opinia, nawiązując do pytania z pierwszego postu.
 

collider

New member
Bez reklam
Widzę że koledzy chcą dożyć 90-tki?:) To już chyba nie te czasy. Coraz bardziej zatruwane środowisko, tony chemii w jedzeniu, stres, mało ruchu, a Wy się przejmujecie zostawianym sprzętem w trybie stand by:D

No wiesz jeśli dzięki temu będę miał o jeden dzień więcje udanego seksu to może warto walczyć :D
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Odpowiedź jest prosta: zależy od rodzaju muzy, Slayer nie daje zasnąć (choć też czasem lubię), Adiemus relaksuje :D :D, a jeśli obok jest też płeć piękna, to ponoć zawsze zdaje egzamin Sade ;) wtedy też relax, tylko czynny ;)
 
Do góry