Zależy kto czego szuka. Mnie interesuje sport i to też nie każdy, bo osobiście jestem fanem boksu.
W "normalnych" federacjach, mimo wszystko, większość, to prawdziwi sportowcy, ludzi którzy tym żyją od najmłodszych lat, a że zdarzają się i tutaj świry, to normalne. To jest przy okazji bycia sportowcem, a nie zamiast.
Fame to typowy freak, czyli cyrk na kółkach, to zazwyczaj jutuberzy, którzy czymś zasłynęli, a na pewno nie osiągnięciami sportowymi. Zazwyczaj patologicznym zachowaniem.
Warunek, musi mieć rzesze "subów" i fanów. Bo to jest gwarancja oglądalności, a co za tym idzie kasy dla właścicieli.
Jakiś karzeł, gruby który lał matkę, laska która daje na lewo i prawo.
No rewelacja.
Ja tam się cieszę,że jest ktoś taki jak Najman
Stanowski z Kanału Sportowego też się cieszy, nawet relacjonowali walkę Najmana ; )
W ogóle, zdarza mi się oglądać kanał, nawet nie dla samego sportu, co dla dyskusji.
Lubię Borka, ma bardzo spoko podejście do różnych tematów.