Wczoraj wieczorem, kiedy przyjrzałem się matrycy (oglądam ją od dnia zakupu codziennie) zauważyłem dwa piksele świecące na biało z odcieniem czerwonym. Najlepiej je widać na czarnym tle np. podczas wyświetlania menu. Daje się też je zauważyć podczas oglądania filmu np. z blu-ray w formacie 2:35 są na górze czarnego dolnego pasa (jeden z prawej strony ekranu drugi z lewej tylko w innych odległościach od brzegów ekranu).
Zadzwoniłem dziś do Sony i bardzo miły pan powiedział, że to nowy model i jeszcze nie mieli takiego typu zgłoszenia. Zapisał wszystkie dane i obiecał, że do wtorku pojawi się ktoś z serwisu.
Chciałbym zapytać może ktoś się orientuje czy istnieje coś takiego jak reaktywacja "martwego" (czy świecącego) piksela?
Z drugiej strony jest to widoczne dopiero z ok. 40-50 cm od ekranu i może nie zawracać sobie głowy. Boję się oddawać do serwisu nowego TV bo nauczony doświadczeniem z TV Philips, kiedy to wrócił z porysowaną obudową (musiałem walczyć o nową 6 m-cy), mogę odebrać też nieźle porysowany.
Mam czas do wtorku, może ktoś coś podpowie:hmm:
Zadzwoniłem dziś do Sony i bardzo miły pan powiedział, że to nowy model i jeszcze nie mieli takiego typu zgłoszenia. Zapisał wszystkie dane i obiecał, że do wtorku pojawi się ktoś z serwisu.
Chciałbym zapytać może ktoś się orientuje czy istnieje coś takiego jak reaktywacja "martwego" (czy świecącego) piksela?
Z drugiej strony jest to widoczne dopiero z ok. 40-50 cm od ekranu i może nie zawracać sobie głowy. Boję się oddawać do serwisu nowego TV bo nauczony doświadczeniem z TV Philips, kiedy to wrócił z porysowaną obudową (musiałem walczyć o nową 6 m-cy), mogę odebrać też nieźle porysowany.
Mam czas do wtorku, może ktoś coś podpowie:hmm: