Świetlówki w stosowane monitorach mają trwałość około 50 000h. Podobnie jest na pewno w tv, bo wkładanie śmiecia który pociągnie 8 000h byłoby nieporozumieniem, zwłaszcza że przy intwnsywnym korzystaniu wykończy sie w 1.5 roku. Świetlówki cały czas tracą swoją moc, tzn. przy danych nastawach świecą słabiej i słabiej i jest spadek dosyć powolny. Nie ma tak jak piszesz, że przychodzi okres tylu i tylu godzin i świetlówka nagle umiera i koniec.mrowekg napisał:Nie znam się na podświetleniu LCD, ale w zastosowaniach domowego oświetlenia to LED są trwalsze. Deklarowana trwałość zwykłej świetlówki liniowej TL4 czy TL5 (często je kupuję) to od 4.000h do 8.000h. Trwałość oświetlenia LED (np. żarówki albo listwy) to 50.000h do 100.000h.
Inna para kaloszy, że świetlówka jak już skończy się jej żywot to po prostu pada. A LEDy tracą z czasem swoją jasność. Po upływie około 25.000 godzin pozostaje zaledwie 50 procent jasności.
... i też pozostaję przy Z5500
Kami.l napisał:Ok dzieki. Jtd a wytłumacz mi bo nie rozumiem. To czemu 55x4500 choc jest 100Hz jest droższy od Z-etek?? Skoro cześtotliwość jest większa to obraz też powinien być lepszy?? Czy to ma zwiazek z diodami LED RGB?? Bo raczej nie różnica 3 cali
pozdrawiam
myty napisał:No to koszmar. W salonie 46Z5500, w sypialni FQ75, karta C+ w spliterku, klienckie w philipsach. Stoję w progu i co słysze? Zaj.....e ECHO! To musi być ten kosmiczny ImputLag. No porażka.
pozdrawiam myty
Taki problem ma każdy LED LCD z local dimming, zwłaszcza te o małej liczbie zastosowanych stref a ogólniej mówiąc diod. Owszem, uzyskuje się idealną czerń, ale w tej czerni gubią się szczegóły. Aby to poprawić należałoby zwiększać liczbę stref (chyba w nieskończoność) ale czy kupiłbyś TV kosztujący 50tys? To największa wada LEDowej technologii, która jak dla mnie jest tylko wypełnieniem luki pomiędzy LCD a OLED. Prawdę mówiąc to ja już wolę poczekać na OLED.ortax360 napisał:Sprostowanie - podobno z detalami w ciemnych scenach .