Sony seria Z4500 (40, 46, 52 ") 200hz - Pierwszy test w PL, opinie, link 1 post!

Ares78

New member
deore_1976 napisał:
Chcialbym podlaczyc tego lcd-ka po przez lana, aby moc obadac co po przez to pojdzie. Zdjecia rzekomo, i muzyka napewno, ale ja o filmach mysle tez, moze akurat to nie problem ?
Z tego co pisze na stronie sony( http://www.sony.pl/product/t32-z-series/kdl-40z4500/tab/technicalspecs#tab) raczej będziesz miał problem jeśli chodzi o filmy, taka możliwość wchodzi dopiero w nowych modelach (na pewno w w5500). Osobiście mam nadzieje, że to jedynie kwestia oprogramowania i będzie aktualizacja dla starszych modeli.
 

Sych

New member
Osobiście nie spodziewał bym się tak dużych zmian przy aktualizacji telewizora. Producenci dosyć rzadko aktualizują firmware w lcd, a jeżeli to robią, to raczej poprawiają bieżące oprogramowanie. Dlatego co jakiś czas wychodzą nowe serie, które jakoś super nie różnią się od poprzedników, ale zawierają właśnie takie nowinki. Np. 5500 będzie odtwarzało filmy przez USB...
 

deore_1976

New member
Ares78 napisał:
Z tego co pisze na stronie sony( ... ) raczej będziesz miał problem jeśli chodzi o filmy, taka możliwość wchodzi dopiero w nowych modelach (na pewno w w5500). Osobiście mam nadzieje, że to jedynie kwestia oprogramowania i będzie aktualizacja dla starszych modeli.

Problem juz rozwiazany!!!

Najpierw po lanie chcialem filmy, ale to jak sie okazalo nie w tym rzecz byla ze nie moglem nic procz ip z routera zobaczec. Bo Tv informowal ze nie umie serverow znalesc jak wyszukiwalem. Pewnie bedzie je znajdowac gdzy podlacze wd hd player czy cos takiego ICY Box IB-MP309HW-B. Bo rzecz w tym aby one obslugiwaly technolodie dlna. Wtedy beda i servery i filmy!!! :)
 

pitterr

New member
Witam,

nie byłem przekonany do zakupu telewizora firmy Sony...
raczej nastawiałem się na kupno Philipsa z ambilightem.

Wczoraj jednak zobaczyłem test flagowego Philipsa serii 9000 oraz Sony Z4500. Na obydwu telewizorach pojawiła się ta sama prezentacja, która szła z blue-raya.

Obraz na Sony był idealny jak żyleta... Widać było każdy najdrobniejszy szczegół!
Na Philipsie, zwłaszcza dalsze kontury przedmiotów, były rozmazane...
Np. żywopłot, który był dynamicznie przewijany w drugim planie - na Sony widać było każdy listek, a na Philipsie - jedna zielona masa...

W TV oglądam głównie wydarzenia sportowe, które właśnie wymagają dużej dynamiki.
Myślałem więc, że 2ms Phila przy 8ms wspomnianego Sonego będzie mieć jakieś znaczenie...
Okazuje się, że chyba 200 herców Sonego pobiło 2ms Philipsa...

Co o tym sądzicie?
 

jurasick

New member
Sych napisał:
Osobiście nie spodziewał bym się tak dużych zmian przy aktualizacji telewizora. Producenci dosyć rzadko aktualizują firmware w lcd, a jeżeli to robią, to raczej poprawiają bieżące oprogramowanie. Dlatego co jakiś czas wychodzą nowe serie, które jakoś super nie różnią się od poprzedników, ale zawierają właśnie takie nowinki. Np. 5500 będzie odtwarzało filmy przez USB...

No wlasnie czy jest jakas aktualizacja do 46Z4500? bo nic nie znalazlem w necie?

I drugie pytanko, czasami przy sygnale sd z cyfry + (niestety poki co podlaczonej przez euro, brak dekodera hd!!!) jak jakas postac szybko obroci glowe to tworzy sie jakby powidok, w sensie jakby zostawala poprzednia klatka przez chwile na ekranie (duch), jest to strasznie drazniace i uniemozliwia ogladanie tv, myslicie, ze to sygnal? Czy moze taki urok tv, wczesniej mialem prze chwile phillipsa Philips 42PFL9803 i mam wrazenie, ze problem tez sie pojawial, ale nie byl az tak uciazliwy?
pozdro
 

p.stasiak

New member
1. Aktualizacji w necie nie uświadczysz do tv, bo co najwyżej robi je serwis w przypadku, gdy coś stanie się z telewizorem.

2. Sony najlepiej radzi sobie z HD i sygnałem po hdmi (czy component). Po Scarcie nigdy nie będzie tak dobrze. ja osobiście nie mógłby oglądać tv przez Euro, bo obraz jest że tak powiem taki sobie.
 

p.stasiak

New member
pitterr napisał:
Obraz na Sony był idealny jak żyleta... Widać było każdy najdrobniejszy szczegół!

Myślałem więc, że 2ms Phila przy 8ms wspomnianego Sonego będzie mieć jakieś znaczenie...
Okazuje się, że chyba 200 herców Sonego pobiło 2ms Philipsa...

Co o tym sądzicie?
200 hz swoją drogą ale obraz z Blu-raya w sony wygląda rewelacyjnie na każdym znanym mi modelu z serii W, Z czy X i raczej odpowiadają za to procesory i inna eletronika niż sama technologia "200hz".
 

pitterr

New member
p.stasiak napisał:
200 hz swoją drogą ale obraz z Blu-raya w sony wygląda rewelacyjnie na każdym znanym mi modelu z serii W, Z czy X i raczej odpowiadają za to procesory i inna eletronika niż sama technologia "200hz".

tak... ale obok na tym samym teście leciały dwa inne soniaki:
100Hz i 50Hz... - umierały również
obraz zamazanym i niewyraźny...
 

p.stasiak

New member
pitterr jak będziesz miał możliwość to zobacz sobie w4500 z włączonymi 100 hz na standard i maksa przy sygnale z BD, myślę że zmienisz zdanie ;) ale ok, zgodzę się, że na Z wygląda to bardzo ładnie.
 

Ares78

New member
Powiem tak 200hz to jak dla mnie maximum jakie da się wyciągnąć z tej technologi na dzień dzisiejszy, nie chodzi o liczby, ale o płynność obrazu jaki oferuje, faktem jest, że przynajmniej dla mnie różnica między 100hz w w4500, a 200Hz w Z4500 nie jest tak widoczna jak przy przejściu 50hz na 100hz, mimo to jest dość zauważalna przy bardzo dynamicznych scenach.
Pitter- ale warto patrzeć na jakiś konkretny materiał, a nie prezentacje które te różnice trochę wyolbrzymiają- mam w4500 i rzadko zdarza się jakieś lekkie przycięcie...
 
Ostatnia edycja:

Sych

New member
"200Hz" to jest w tym momencie maximum dla LCD. NA pewno da się jeszcze więcej wyciągnąć, można jeszcze zrobić dużo, żeby ruch był płynniejszy, bardziej naturalny. Tylko jak na wszystko, trzeba czasu... Co do wrażeń sklepowych, dla mnie zawsze będzie różnica w obrazie, między tym co jest w sklepie, a tym co w domu. Chociaż największa różnica jakiej doświadczyłem, to z systemami dźwiękowymi. W sali odsłuchowej pięknie, w domu już inna bajka.
 

Ares78

New member
Weź pod uwagę różną akustykę pomieszczeń, brutalne, lecz prawdziwe sam nie mam jakoś wygórowanych wymagań jeśli chodzi o jakość dźwięku, ale kumple mający na tym punkcie bzika, nawet nie zdajesz sobie sprawy do czego są zdolni posunąć ;).
Wracając do Z, to szczerze mówiąc jak oglądałem Bonda na BD, to nie było nawet jednego przycięcia, więc nie wiem co jeszcze można osiągnąć w tej dziedzinie...
 

lysy158

New member
Witam!
Pomijając wszystkie bajery typu odtwarzanie przez USB materiałów video i cenę odbiorników LCD chciałbym wyrazić swoją opinię na temat dominującej nasz rynek techologii HDTV na LCD.

Wszystkie firmy będą starały się pokazać od najlepszej strony swój produkt używając do tego odpowiednio spreparowanych materiałów pokazowych.

Oglądałem ostatnio w M1 telewizory LCD SONY bez 100Hz; z 100Hz; i 200Hz.
Był na nich prezentowany materiał odpowiednio w kolejność j/w oraz 24P.

Dodam że w tym sklepie chyba najlepiej zaprezentowała swoje produkty ta firma.

Tylko jeden z 4 modeli firmy SONY 200MHz, (nie pamiętam konkretnej nazwy modelu) za około 7000zł 40' poprawnie i maksymalnie ostro wyświetlał przesuwający się w poziomie obraz. Faktycznie obraz był "ŻYLETA"

Jednakże nie przedstawiało to typowej dynamicznej sceny z filmu akcji tylko widok z przepływającej łodzi blisko brzegu, widok barierek, kamiennych murków i kafejek z kolorowymi kwiatkami w super słoneczny dzień z prędkością co najwyżej 10 km/h.

Po za tym w sklepie było dość jasno. (Brak możliwości oceny czerni).

Załóżmy że mamy do dyspozycji sygnał z TVSAT HD cyfrowy z transferem dynamicznym między 10 a 20 KB/S stworzony przy użyciu najnowszego sprzętu i wysokiego współczynnika dokładności kompresji to będziemy mieć i tak gorszy obraz niż ten ze sklepu.

Jeśli film będzie zawierał ciemne sceny, odcienie szarości i tak będą uboższe niż w CRT (zlewanie się w ciemną plamę).

200 HZ to bardziej moim zdaniem łatwy do zapamiętania slogan reklamowy.

Uważam że jeśli uda się producentom otrzymać parametry czasu reakcji matrycy oraz ilości kontrastu na poziomie starego dobrego BANIAKA (czytaj kineskopu CRT) to powyżej 100 Hz ciężko będzie zauważyć znaczną różnicę w ostrości szybkich scen.

Obecnie mamy mało do dyspozycji źródeł obrazu o wysokiej jakości, wiąże się to z opłatami za dostępną ilość transferu (KB/S) od operatorów TV-SAT. (KASA)

A nawet jeśli uda się producentom TV osiągnąć tą magiczną skuteczność starych CRT to może za 5 lat będziemy mieć wszystkie kanały FULL w FULL HD pod warunkiem że nie wprowadzą czegoś nowego.
NP: projekcji na poziomie MATRIXA bezpośrednio do kory mózgowej.

Reasumując:
ZALETY:
duże ekrany
większa rozdzielczość
cienkie ekrany
posmak nowości i szpanu
5 lat gwarancji w przypadku SONY (mam nadzieje że nie tylko na matrycę ale na resztę też)
MPEG2/4 w przypadku SONY (większość modeli w sprzedaży posiada)
WADY:
zbyt mało odwzorowanych barw
za jasna czerń
zbyt słaby czas reakcji matrycy
za duży pobór prądu
za mało źródeł wysokiej jakości obrazu
za wysoka cena
kłopoty ze standardem naziemnej tv cyfrowej MPEG2/4 w POLSCE
ograniczenia rozdzielczości z gniazd PC a karty graficzne potrafią więcej niż 1920 x 1080.
kłopoty ze skalowaniem obrazu z PC.

Najpierw pchali na na rynek telewizory HD REDY bez tunerów DVB do 2008r włącznie.
W trakcie tego roku zaczęły się pojawiać takie z MPEG 2.
Od bodajże połowy pojawiły się z MPEG 4.

Kiedyś kupiłem TV i VCR stereo w systemie A2.
Nigdy nie usłyszałem tego STEREO z polskiej TV.
A potem przeskoczyli do NICAM.

Obecnie podejrzewam że zrobią to samo, ci co nie mają DVB-T/MPEG2
będą musieli kupić sobie odpowiedni TUNER
Ci co mają DVB-T/MPEG2 TUNER bądź kartę (moduł CI MPEG4) która im przeskaluje obraz ze stratą jakości do MAX HD (o FULL tylko pomarzyć)
Jeśli tuner to bez strat do HD przez HDMI, na temat FULL jeszcze nie przeczytałem oficjalnej informacji czy wo gule będzie nadawany naziemnie w polskiej TV, a jeśli tak czy znowu tuner zmieniać.(zobaczymy jeszcze jaki standard będzie na BLUE-RAY z dźwiękiem, czy dadzą sobie z tym rade starsze AMPLITUNERY.
Na razie najlepsze rozwiązanie dla takich TV to sygnał przez HDMI z jakiejś platformy cyfrowej satelitarnej.


A co do obrazu z konsoli PS3 w grach to na pierwszy rzut oka ok, bo tam nie ma tylu odcieni barw co w naturalnym obrazie. Przy jasnych scenach będzie przysłowiowa „bajka”.

Moja przygoda z technologią LCD trwa już 5 lat i uważam że jeśli porównam ten sprzęt z początku okresu to jest zauważalna różnica.
A tak naprawdę to oni dawno już mają super matryce ale wprowadzając to stopniowo na rynek, sprawnie wyciągają kasę z naszych kieszeni.

Był bym to w stanie zrozumieć i zaakceptować gdyby te 5 lat trwało 2.
Osobiście śmieszy mnie to jak ktoś chwali się lub podnieca, mam 200Hz jak niema pojęcia o co tak naprawdę chodzi.

Ludzie nie dajcie się tak nabijać w butelkę (sam się pare razy nabrałem).
Nabierzcie dystansu do tych krzykliwych chwytów reklamowych.


Zapytajcie sprzedawcę co mówi norma ISO na temat wypalonych pikseli:
ile
ile na jakiej powierzchni
w jakich odstępach


Jeśli tego nie będzie wiedział lub nie będzie tego w papierach od TV to napiszcie maila do producenta o nazwę normy np. ISO-45673 i poszukajcie w necie co się kryje pod tym.


Mógł bym jeszcze sporo napisać na ten temat ale myślę że to na razie wystarczy.

Mam nadzieje że po przeczytaniu tego materiału zaoszczędzicie trochę kasy i wybierzecie optymalne rozwiązanie w zakresie NOWEJ JAKOŚCI.


ŻYCZĘ TRAFNEGO ZAKUPU.:)
 

Sych

New member
W części nie zgadzam sie z Tobą.. Nie chce mi się wszystkich rzeczy cytować, ale jeden fragment:

Uważam że jeśli uda się producentom otrzymać parametry czasu reakcji matrycy oraz ilości kontrastu na poziomie starego dobrego BANIAKA (czytaj kineskopu CRT) to powyżej 100 Hz ciężko będzie zauważyć znaczną różnicę w ostrości szybkich scen.

Nie wiem, dlaczego uważasz technologię CRT jako idealną, jeżeli jakością obrazu nawet nie podchodzi pod LCD. Min dlatego LCD zastępuje CRT, a nie na odwrót. Chociaż na pewno CRT ma swoje plusy. Czas reakcji matrycy i kontrast nie są już w tym momencie znacząco ważne. LCD mają taki czas reakcji, że jeżeli go zmniejszych to i tak nei zauważysz różnicy. Ludzkie oko tego nie wychwyci. Życie. Co do kontrastu, nie wiem jak Ty, ale ja już przy pierwszym moim LCD miałem kontrast na poziomie ok 60-70%, a teraz mam na poziomie ok 50%. Czyli połowa tego co jest możliwe. Jakby technologcznie zwiększyli kontrast, to po prostu ja musiał bym go zmniejszyć w menu, bo za bardzo walił by po oczach...
 

Ares78

New member
Większość producentów chyba jest zgodna z normą (a na pewno w przypadku laptopów gzie to zjawisko i tak jest dużo częstsze) ISO 13406-2 o ile dobrze pamiętam. Na jej podstawie wyróżnia się 3 rodzaje złych pikseli świecący cały piksel, martwy cały piksel,martwy lub świecący subpiksel.
Jest tam parę ciekawostek np. Jeżeli na monitorze istnieje kwadrat o wymiarach 5x5 pikseli, gdzie występują dwa defekty któregokolwiek, uznawany jest on za wadliwy i podlega wymianie etc.
Tylko nie zapominaj o jednej rzeczy w telewizorach złe piksele zdarzają się naprawdę rzadko, więc tym specjalnie bym się nie przejmował, zwłaszcza jeśli ogląda się z 2m, nie opcji zobaczyć takowego...
CRT były dobre do czasu, w paru kwestiach faktycznie mają przewagę nad LCD, ale wstaw sobie do pokoju 19m2 powiedzmy 50 calowy tv to nie będziesz miał gdzie usiąść, tym bardziej, że nie są one zbyt zdrowe dla oczu z LCD nie masz tego problemu.
 

lysy158

New member
ODNOŚNIE WYPOWIEDZI: Sych


Jakość obrazu to bardzo szerokie pojęcie.
Czas reakcji matrycy dlatego moim zdaniem jest ważny ponieważ im krótszy tym mniejsze smużenie co było i jest wadą LCD co również jest przyczyną utraty ostrości ruchomego obrazu (analogicznie im szybsza akcja tym gorsza ostrość)


Co do kontrastu wyraziłem się poprzednio mało precyzyjnie. Chodziło mi o to że jeśli skala kontrastu zaczyna się na czerni (przyjmijmy wartość 0) a kończy na maksymalnej bieli (100) to początek tej skali w LCD ma się odpowiednio (od 20 do nawet 100).


Odpowiednio jeśli oglądam TV w zaciemnionym pomieszczeniu to przy ciemnych scenach albo o wiele mniej widać niż w rzeczywistości jest na materiale żrudłowym lub gdy zmienimy kontrast na wyższy to czarne robi się szare.


Wzrok mam raczej dobry i nie zależy mi, mimo to, na tak bardzo super rozdzielczości. Wolałbym aby producenci bardziej skupili się na ilości odwzorowanych barw oraz dolnej skali kontrastu (szara strefa obrazu w której giną detale przy ciemnych scenach) chociaż w górnej skali też mam wrażenie że to co na CRT jest ok to na LCD potrafi wyglądać jak prześwietlone zdjęcie (analogicznie jasne plamy).


W pełni zgadzam się z tobą w tym że LCD potrafi prawie wypalać oczy i sam przy drugim nowym zakupionym monitorze LCD o lepszym kontraście zmuszony byłem do zmniejszenia wartości ustawionych przez producenta we wszystkich profilach. I pewno to samo będzie dotyczyło zmiany mojej obecnej plazmy PANASONIC na przyszłościowy poprawiony LCD.


Zwróć uwagę jak producenci podają kontrasty dla odpowiednio:


LCD - DYNAMICZNY
PLAZMA - STATYCZNY
CRT - wolą nie podawać wcale bo to mogłoby mieć niekorzystne konsekwencje.


Mam na biurku 2 monitory LCD HP 22' z przed roku i CRT NOKIA 17' (zabytek) maks 85Hz Przy 1024x768 ale jak bym miał oglądać zdjęcia film (naturalny obraz nie graf. komputerową to wolę starą technologię.


Mam nadzieje że nie zarzuci mi nikt że nie można porównywać przykładu monitorów do telewizorów, wiem że to inna klasa sprzetu i plamka innych rozmiarów ale zasada działania taka sama.


Celem tych urządzeń jest maksymalnie wierne wyświetlanie obrazu.


Nadmienie jeszcze że jak zaczęła wchodzić technologia 100Hz do "BANIAKÓW" (czytaj CRT) to widziałem może 2 sztuki (producentów nie pamiętam) co wyświetlały np. obraz kibicującej żywiołowo widowni stadionu w KLOCKACH (totalna pikseloza) a tu mnie jeszcze dobija właściciel tego technologicznego "CUDA", z dumą w głosie że to 100Hz.
Zapytałem czy da się w menu wyłączyć tę wspaniała technologię. Oznajmił mi że nie.


Następnym krokiem była próba poprawienia całego motywy za pomocą tzw. zmiękczania obrazu co powodowało wyraźną utratę ostrości. Analogicznie potem w plazmach i lcd było to samo.


Powodem całego zamieszania była konwersja obrazu :
1 analog - cyfra (aby podwoić ilość klatek/s)
2 z powrotem z cyfry na analog aby się ukazało na kineskopie CRT
3 po prostu za słaby procesor do kompresji obrazu który musiał się wyrobić w określonym czasie (rzeczywistym)


No i tak to się rodziło w bólach. Szczęśliwy był ten co siedział odpowiednio daleko albo miał słaby wzrok.


ODNOŚNIE WYPOWIEDZI: Ares78


Kupiłem sobie niejakiego NFREN LCD 17' około 5 lat temu wybrałem go miedzy innymi z powodu warunków gwarancji:
1 wypalony piksel lub subpiksel wymiana matrycy w ramach gwarancji
gwarancja obejmowała całe urządzenie na 3 lata (dzwoniłem specjalnie do serwisu) a nie tak jak u innych producentów np.
na lampy 1 rok na matryce 2.
Niestety mój obecny HP22' też ma taką normę którą to przysłali mi z dokładnym opisem z HP na maila. Na razie jest ok wszystkie zdrowe piksele i sub piksele. (sprawdzałem programem nokia test).


Jeśli chodzi o TV czy monitor, widocznie nie miałeś tej wątpliwej przyjemności kiedy to zaczyna świecić na biało jakiś piksel bliżej środka ekranu.


W monitorze bym to morze jakoś zniósł ale w TV za sporą kasę szlak by mnie trafił, nie mówiąc o większej ilości (odpowiednie normy producentów).


Osobiście miałem to szczęście i w egzemplarzach zakupionych prze zemnie nie wystąpiły takie wady.


Wszystkim forumowiczom życzę takiego szczęścia.


Z przyjemnością poczytam wasze dalsze uwagi i spostrzeżenia.
Może się mylę, będę wdzięczny jeśli ktoś mnie wyprowadzi z błędu i wskaże np. jakiś super TV w przystępnej cenie jako przykład na dobrą jakość.;)
 

Sych

New member
Po części zgadzam się. Ale z drugiej strony, w nowszych modelach LCD czerń to czerń, biel to biel. Więc nie ma co narzekać. Jak chcesz idealną czerń, zobacz sobie OLEDy. Tam w miejscu gdzie ma być czarny fragment obrazu, ledy są wygaszane i jest idealna czerń. W nowszych LCD np. W4500 który posiadam, też nie ma co czepiać się czerni. Jeżeli chodzi o paletę barw, panel 10bitowy, jakieś technologie x.v colours, itp. też dają wrażenie nieskończonej ilości kolorów. Różnicę można zobaczyć przy zachodzie słońca np. na plaży, wtedy niekiedy widać załamania kolorów. W normalnym oglądaniu, przerónych filmów, programów nie dostrzeżesz tego.
Zgadzam się z Tobą, producenci i tak powinni dołożyć starań do poprawy obrazu. I robią to, od napędzania technologii jest konkurencja, na szczęście dosyć mocna w tym segmencie.
A ja chciałbym, żeby bardziej przyłożyli się nadawcy telewizji cyfrowej, żeby nadawali kanały w lepszej jakości. Wtedy lepiej można by wykorzystać tą technologie która teraz istnieje, na pewno każdy byłby bardziej zadowolony.
 

senior45

New member
a ja bym sie wlasnie przyczepil do tej czerni z prostej przyczyny.Czern wyswietlana jest nieprawidlowo i w ciemnych miejscach gdzie powinno byc cos widac jest poprostu czarna plama(przewaznie drugi plan).Chyba nie o to chodzi.Mozliwe ze wlasnie OLED rozwiaze ten problem.
 

Sych

New member
meduza88, tfuu znaczy senior45, nie wiem jak w waszych odbiornikach, ale u mnie czerń to czerń. Z tego co pamiętam, nawet w moim starym Philpsie (mimo, że czerń świeciła) była dobra, nie było na co narzekać. Nie jest to biel, róż, fiolet, tylko czerń. Jak ma być jakiś fragment czarny, to taki robi się. Niestety budowa LCD jest tak zrobiona, że lapma ciągle podświetla ekran, nie jest możliwe wyłączenie fragmentu, gdzie ma być idealnie czarne. Ale technologia jest na tyle dobra, że nie ma do czego się przyczepić. Ma być czerń, jest czerń. W OLEDach to inna bajka, jestem ciekawy jak rozwinie się to. Narazie jest piekielnie drogie i można powiedzieć, że dopiero raczkuje...
 

senior45

New member
Moze wy macie jakies telewizory na zamowienie?Ja zauwazylem cos innego.Bylo to bardzo dobrze widoczne poziewaz akurat nadawano skoki narciarskie.Bialy snieg na pierwszym planie-widownia na drugim planie w slabo oswietlonym miejscu.Obok stal Philips.Sony owszem wyswietlal ladnie czern ale nie bylo widac ludzi tylko czarna plame.
 
Do góry