WojtR napisał:
nie jestem specjalistą ale elektronika tylko steruje co i kiedy ma być załączone a nie jest odpowiedzialna za to jak to co włączy świeci
stąd obawy wg mnie co niektórych mogą być słuszne , upraszczając i porównując do samochodu to chyba jeden pies czym załączysz światła ale różnica jest czy zapalisz H4 czy ksenony , czekamy na testy
![Stick out tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
opcorn:
Porównywanie elektroniki do samochodów to nie jest najlepszy pomysł, akurat tutaj elektronika ma znaczenie, nie steruje tylko co i kiedy ma być załączone. W CRT obraz na końcu był wyświetlany analogowo, a tutaj od początku do końca jest obróbka cyfrowa. Procesor obrazu jest odpowiedzialny za przygotowanie każdej klatki obrazu, nałożenie odpowiednich filtrów, polepszaczy i tak dalej. Jeżeli dasz super nowoczesną matrycą, która będzie w stanie wyświetlić super obraz, ale dasz słabą elektronikę która się nie będzie wyrabiał to jak puścisz dynamiczne sceny to będziesz miał błędy na ekranie - klatkowanie itd.
Często pierwsze TV FullHD miały montowane nowe matryce, ale najtańsze modele miały elektronikę z HDReady kóra sobie nie radziła z większa iloście pikseli - efekt był taki, że obraż był gorszy od dobrego HDReady.
A inny przykład to technologia 100Hz, taki SONY W4000 jest tego pozbawiony ale ma dobrą elektronikę i często obraz ma stabilniejszy od innego TV w którym na siłę dołożono 100Hz ale procek się nie wyrabia i pojawiają się 'artefakty' przy dynamicznych scenach.
Twoje porównanie do żarówek można (z przymrużeniem oka) tak zobrazować:
W4500 - kseony (10bit panel, podświetlanie WCL-CCFL)
W5500 - H4 (8bit panel, podświetlanie CCFL)
EDIT:
Trzeba poczekać na profesjonalne testy, wykonanie tą samą metodą na obu TV, na klibratorach, wtedy będzie można coś powiedzieć.
Jak ktoś ma, lub zamierz kupić kamerkę FullHD z funkcją rozszerzonej palety barw to nowy TV tego nie obsłuży. SONY nazywa to x.v.Color i W5500 tego nie obsługuje.
Marketingowcy zawsze powiedzą że nowszy, z wyższym numerkiem jest lepszy.