Skóra, fura i komóra :) Czyli luzne rozmowy o motoryzacji.

Henry

Active member
Bez reklam
z tym, że zastanawia mnie cały czas ten zestaw silników a zwłaszcza ten "słynny" 1.0 ecoboost. Jeździłem takim w Fieście i szału nie ma, a co w aucie które waży prawie 1,5 tony...
Ja z praktycznych względów zorientowany jestem na segment "C" i w orbitę zainteresowań wchodzi Mazda 3.Silniki bez downsizingu, turbosprężarek...2.0 120 KM skrzynia 6- głos rozsądku.
Niemniej jednak jak pojawi się Mondeo (w 4 kwartale tego roku) to zapewne zapoznam się bliżej.

Też za bardzo nie podoba mi się ten cały downsizing, najlepiej kupiłbym jakąś porządna V6, a nie bujał się dieslami ;) Niestety wzgledy ekonomiczne przewazyly. Obecnie w Golfie mam 2.0 w dieslu jedyne 140 KM, więc na takie autko więcej niż dobrze ;)
Jeździłem jakiś czas wypożyczonymi Mondeo 1,6 i 2.0 Ecoboost w benzynie i też przyjemnie się robiło, zwłaszcza tym 2.0 240 KM
Co do 1.0 to sprawdzałem Focusa z tym silnikiem, ale wersję 125KM i jako autko miejskie całkiem ok. Być może Fiesta, miała inaczej zestrojoną skrzynię. .. Bo jak piszę w Focus całkiem fajnie się ten silnik sprawdzał.
Co do trwałości to już inna kwestia, zobaczymy za kilka lat ;)
 

FFooXX5

Klub HDTV.com.pl
VIP
ale jedno mi się fartnęło, samochód od wuja za śmieszne pieniądze w świetnym stanie i autentycznym małym przebiegiem, samochód ma 12 lat, mam go od 2 lat i jeszcze nie stuknęło 70 tysięcy heh. A za resztę przeznaczonej kasy na samochód, kupiłem kino, TV, x-kloca i trochę innej elektroniki heh:D. Nie ukrywam lubię samochody i to bardzo. Zauważyłem, że lubię jazdę automatem z dużym silnikiem heh.

lolek za OC płacę 330zł, a Ac nie warto heh;)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Ja w ogóle nie traktuję samochodu jako coś z czego trzeba być dumnym lub się wstydzić, jest to rzecz materialna służąca do przemieszczania się, bez emocjonalnego zaangażowania. Jeżdżę obecnie 16 letnią
Hondą Civic i jakoś nie mam powodów do niepokoju, mało tego chciałbym widzieć współczesne samochody z przebiegiem 280 tys w takim stanie.
Co do Citroena mam czasami okazję podróżować C5, komfort jazdy wybitny...Nazwałbym to auto "mandatogenne" 160 km/h a odczucie prędkości jak na rowerze przy 30 km/h :)

Dokładnie.Moja Mazda ma już 18 lat i jak narazie odpukac wszystko chodzi jak należy. Przy takich samochodach jest jeden plus, że jak ktoś pod blokiem zarysuje czy przytrze drzwiami to człowiek nie martwi się tak bardzo. U mnie mechanicznie jest perfekt, a blacharsko do drobnych poprawek, ale w aucie wartym 4k nie bardzo mnie się opłaca lakierować przy każdym puknięciu czy zarysowaniu. Siniki w japończykach na tamten czas to było coś. Ja od wymiany do wymiany nawet grama oleju nie dolewam, a silnik suchutki. Prędzej na złom pójdzie z powodu blachy niż mechaniki. O Citroenie C5 też slyszałem dużo pozytywnych opinii i jest dość wysoko oceniana w różnych testach, tylko właśnie w Polsce ten strach przed francuzami. Podobna sprawa jest z Laguną, dwójka byla niedopracowana, ale trójka już zbiera sporo pozytywów. W przyszłości chciałbym albo Mazde 6 albo Hondę Accord, tylko z Accordem to trochę przesadzili żeby za rocznik 2003 płacić ok 25k-27k.
 

eedviking

Banned
Mój brat cioteczny(niestety już nie żyje), miał warsztat niedaleko Ciebie w Zgierzu. Podchodził do tematu(podobnie jak ja), auto ma być CCW = Ciche Ciepłe Wygodne. Lubię japońskie autka.
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Smutna rzeczywistość.
Film który podbił internet, 37mln odwiedziń.
Film stał się podstawą do dyskusji na wielu forach.

W wolnym tłumaczeniu, autor filmu "Vitaly" próbuje poderwać dziewczynę, chce numer telefonu i zaprasza ją do knajpy, ta nie jest zainteresowana, do momentu jak zauważa że stojące obok Lamborghini jest jego i oczywiście "blachara" szybko się godzi, Vitaly natomiast widząc że to auto przyczyniło się do jej cudownej zmiany zainteresowania, stwierdza "..to teraz chcesz? Szkoda, ale nie lubię blachar" Bezcenne...
Gold Digger = blachara
;)

[youtube]0iyeUcFKRv4[/youtube]

Drugi film, "Biedny vs Bogaty" i ponownie cudowna zmiana zainteresowania dziewczyny:

[youtube]Ve46peMWU5w[/youtube]

Trzeci film, czyli jak poderwać dziewczynę na Lamborghini bez słowa.
W sumie nie ma sensu się produkować, wystarczy dobre auto...

[youtube]XbYNAZxcWh4[/youtube]
 

Remipl

Member
Latem oprócz super szybkich 2 kółek, proponuję ... na tor, do lasu, nad wodę i po bułki do piekarni . Najlepszy z najlepszych,przez sąsiadów przeklinany rapciu 700.
DSC_0025eeeee.jpg
 

quasimodek

Member
Bez reklam
Nie narzekaj, przecież ładne masz autko. Nie jeden marzy o takim, no i automat. Jak to się zbiera na takim silniku? (motorze jak kto woli)
Jak już pisałem jeździ się bardzo przyjemnie. Przy wciśnięciu do dechy zbiera się bardzo żwawo.

Kolego naprawdę nie masz powodu do wstydu, naprawdę przyzwoite autko....głowa do góry ...a do tego są rożne priorytety w życiu ludzi, jedni wydają wszystko albo prawie wszystko np na auto, a do tego tym szpanują, a z drugiej strony na reperacje jeżdżą po 100 km np od Wawy.. do tego jak się zapytasz kiedy byli gdzieś na wczasach to nie są w stanie sobie takiego faktu przypomnieć. Więc ja jestem tego zdania że lepiej mieć wszystkiego po trochu niż jeździć np bardzo drogim autem czy też np mieć Kino domowe za 200 tyś.. :) tak cieszysz się wszystkim , masz samochód, masz KD, stać Cie na jakieś inne hobby, pojedziesz na wczasy i żyjesz :)

Dzięki za słowa otuchy. Przesiadłem się z prawie pełnoletniego Rovera wiec jest efekt WOW. Rover nadal jest, piękniejsza połówka nie chce się z nim wciąż rozstać.
 

quasimodek

Member
Bez reklam
Smutna rzeczywistość.
Film który podbił internet, 37mln odwiedziń.
Film stał się podstawą do dyskusji na wielu forach.

W wolnym tłumaczeniu, autor filmu "Vitaly" próbuje poderwać dziewczynę, chce numer telefonu i zaprasza ją do knajpy, ta nie jest zainteresowana, do momentu jak zauważa że stojące obok Lamborghini jest jego i oczywiście "blachara" szybko się godzi, Vitaly natomiast widząc że to auto przyczyniło się do jej cudownej zmiany zainteresowania, stwierdza "..to teraz chcesz? Szkoda, ale nie lubię blachar" Bezcenne...
Gold Digger = blachara
;)

[youtube]0iyeUcFKRv4[/youtube]

Drugi film, "Biedny vs Bogaty" i ponownie cudowna zmiana zainteresowania dziewczyny:

[youtube]Ve46peMWU5w[/youtube]

Trzeci film, czyli jak poderwać dziewczynę na Lamborghini bez słowa.
W sumie nie ma sensu się produkować, wystarczy dobre auto...

[youtube]XbYNAZxcWh4[/youtube]
Widziałem to już kiedyś. Sroki lubią błyskotki. Na szczęście nasze polskie dziewczyny jeszcze w większości takie nie są. Albo to ja jestem naiwny wciąż B-)
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
Tylko Nasze Polskie są mniej wybredne, bo wystarczy jakiś ładny Meraś lub BMW:grin: Niestety, kiedyś się mówilo ladne słówka żeby poderwać, a dzisiaj wystarczy zatrąbić w ładnym samochodzie:( eedviking że też człowiekowi nigdy się taka sytuacja nie przydarzyła...
 

bnois

Member
A ja jezdze od 2 lat skromnym golfem 5, rzadko spotykana wersja individual. Aktualnie 105 tys, jak kupilem mial 79. Nalezal do pilkarza z bundesligi i byl jego czwartym autem, pewnie do wozenia pilek ;) ogolnie to bardziej kreci mnie posiadanie fajnego auta niz super sprzetu dlatego moj zestaw nie jest jakis wielce wyszukany ale tez nie podstawowy. To samo z autem, na ta chwile nie stac mnie na lepsze (kredyt hipoteczny daje po kieszeni ale coz poczac :)



Na przyszly rok na pewno wpada 19" bo 18" juz za male ;)
 
Do góry