Ja nie piszę, że są nienormalni. Spokojnie, jest sporo równych gości, a również sporo jeżdżę.
Chociaż ostatnio mi podjechała jakaś rozpędzona Vetra pod zderzak, a ja głupi but i fruu tyle ich widzieli, ale kogucik w lusterku szybko mnie uświadomił.
Podziękowałem im tylko za marną prowokacje, nie chcieli odpuścić zrzucając winę na rzekome nagranie, ale przyznali, że chcieli sprawdzić co auto potrafi
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Najlepsze, że to nie pierwszy takie przypadek. Naturalnie moja wina, ale strasznie mnie irytuje takie podjeżdżanie rozpędzonego auta, szczególnie, że prawy pas był zajęty.