Być może, ale równie dobrze może mówić prawdę. Nie mi to oceniać, nie znam dobrze materiału, jednak jeżeli ten Policjant przeklinał i rzucał gnojami jak to Hołek opisuje, to również uważam to za żenade. Ewidentnie coś jest na rzeczy.
Mnie jednak ciekawi inny temat, mianowicie ta pogoń i nie chodzi już o sprawe Hołka, a generalnie latanie za kimś w "ramach pościgu", czasami mam wrażenie, że więcej szkody może narobić te pościg, jak przewinienie "pirata", bo umówmy się, nie każdy goni po 200km/h, a czasem są to drobne występki, za to pościgi często nie adekwatne do wykroczenia.