Od wielu dni obiecuję sobie, że nie będę zabierał głosu w sprawie, ale ilość pouczeń użytkowników (klientów) przez OskarMedia przekracza już poziom przyzwoitości. Szanowni Państwo, daleki jestem od uznawania niektórych epitetów kierowanych pod Waszym adresem za sensowne, niemniej jednak powinniście pamiętać, że klient zamawiający u was towar nie musi być prawnikiem. Robienie jakichkolwiek uwag dotyczących poziomu wiedzy prawniczej forumowiczów jest moim zdaniem naganne.
Gryzie mnie jednak inna kwestia. 7 września, podobnie jak wielu innych użytkowników forum, otrzymałem od Państwa wielce pouczający list. Nieprzypadkowo podaję tę datę. Czy przejęcie sklepu OskarMedia przez Upward... miało wrogi charakter? Czy byliście Państwo zaskoczeni takim obrotem sprawy? Najprawdopodobniej nie. Dlaczego o to pytam? Otóż zastanawiam się, na jakiej podstawie pobieraliście kolejne zaliczki wiedząc, że w momencie przejęcia sklepu przez inną (sic!) firmę spowoduje to konsekwencje prawne dotyczące rozliczeń?
Do użytkowników zaś mam prośbę. Nie szafujcie określeniami oszust, złodziej itp. Jak na razie niewiele wskazuje na to, aby bohater tego wątku nie wywiązał się ostatecznie z jakichś zobowiązań. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
ArtS
Gryzie mnie jednak inna kwestia. 7 września, podobnie jak wielu innych użytkowników forum, otrzymałem od Państwa wielce pouczający list. Nieprzypadkowo podaję tę datę. Czy przejęcie sklepu OskarMedia przez Upward... miało wrogi charakter? Czy byliście Państwo zaskoczeni takim obrotem sprawy? Najprawdopodobniej nie. Dlaczego o to pytam? Otóż zastanawiam się, na jakiej podstawie pobieraliście kolejne zaliczki wiedząc, że w momencie przejęcia sklepu przez inną (sic!) firmę spowoduje to konsekwencje prawne dotyczące rozliczeń?
Do użytkowników zaś mam prośbę. Nie szafujcie określeniami oszust, złodziej itp. Jak na razie niewiele wskazuje na to, aby bohater tego wątku nie wywiązał się ostatecznie z jakichś zobowiązań. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
ArtS
Ostatnia edycja: