jtd napisał:
Troche humoru na tym forum jeszcze nikomu nie zaszkodzilo, a jak ktos potrafi smiac sie ze siebie samego, to dla niego jest to motto: "Wiele okazji do śmiechu traci ten, kto nie potrafi śmiać się z samego siebie."
śmiać się lubię, a zwłaszcza z siebie, jeśli mam powód... nie lubię jednak - co jest ostatnio bardzo modne - wyśmiewania się z "Polaczków"... nie znoszę nadmiernego pietyzmu i mesjanizmu w stylu Wajdy, ale też mnie bardzo denerwuje śmianie się z Polaków, jako nieudaczników, co zwłaszcza w kontekście zbliżającego sie Euro stał się wręcz "trendy", "jazzy" czy jak się tam dzisiaj mówi... nie mamy jeszcze powodu do narzekań a już sami z siebie się śmiejemy, przyznasz, że to wyjątkowo głupie... i nie zrozum mnie źle, nie jestem ślepy na nasze przywary, ale osobiście uważam, że śmiać się z samych siebie też powinniśmy z umiarem, aby nie stać się śmieszni z powodu tylko tego śmiechu....
sorki, że się może nieco uniosłem, ale to w zasadzie jak pisałem, jest spowodowane zwłaszcza ostatno, modnym czarnowidztwem. Euro u nas się odbędzie wbrew wszelkim niedowiarkom i malkontentom - pytanie tylko czy wtedy oni uderzą się w pierś i przeproszą za te wszystkie głupoty co wygadywali??
PS: sorki za offtopa...