Teraz to chyba przesadziłeś z wypowiedziami
mirecore .
Wracając do rozkładania na czyniki pierwsze XL2 mogę powiedzieć:byłem, zobaczyłem, oceniłem.
A wnioski i spostrzeżenia sa następujące:
Przy ustawieniach proponowanych kilka postów wyżej obraz był tragiczny. Już nie chodzi tutaj o róze i fiolety tylko ogólne odczucie. Nie wiem co z tym TV się stało w sklepie (za długo stał, przemęczony od kręcących nim klientów) ale obraz był tragiczny. Chodziło to głównie o parametr podświetlanie i jaskrawość. Zalecane ustawienia powodowały efekt jakbym ogladał stary wypalony TC kineskopowy. Dopiero operacja odwrotna: znaczne dodanie podświetlania ok 3/4 lub więcej i zjechanie jaskarwością ponizej połowy powodowło,ze obraz jako tako dało sie ogladać.
Co do FIOLETU:
Tv stał niżej niz moje oczy więc fiolet (pojawiający się choćby na czarnych pasach góra/dół i przy przełaczaniu kanałow) wyrażnie wystepował,Niewielkie odchylenie od osi TV zdecydowanie go powiększał.
natomiast gdy kucnąłem abym TV miał na wysokości oczu i byłem dokładnie na wprost to fiolet robił się czarny. Jednak znowu odchylenie od osi powodowało pojawianie sie fioletu ale zdecydowanie bardziej ciemnego i z mniejszą intensywnoscią.
Po tym tescie odkryłem,że ważne sa katy góra/dół a pozycja oczu na wprost TV i w jego centralna część znakomicie poprawiała widziany obraz.
Co do RÓŻU:
Próbowałem róznych ustawien (byłem władcą pilota) i nawet moja osoba towarzysząca widziała efekt. Ale tylko dlatego,że zwróciłem na to uwagę. Kto nie wie ten nie zobaczy.Efekt rózu potegował się gdzy stałem powyżej TV a minimalizował gdzy byłem dokładnie centralnie wpatrzony w TV.
Moze więc pozycja ogladacza generuje rózne odczucia i zupełnie skrajne opinie widzę/nie widzę.
Pomiesczenie było kiepsko oswietlone (prawie bez okien - takie kameralne - zblizone troche do domu)
A jeszcze ciekawiej zrobiło się gdy zacząłem przestawiać opcje.
Znalazłem tzw tryb monochromatyczny: właczyłem i co ? , przy ustawienu koloru na opcje średnio-wysoka obraz był idealne czarno biały (co mnie zastanowiło- o co tutaj chodzi), wybierając pozycje wyżej obraz zabarwiał się jakby na zgniłło zielona, a pozycje kolejne nizej od średnio wysoka - obraz sie coraz bardziej zażółcał.
Dla mnie opcja srednio wysoka dawała obraz dokładnie cz-b bez jakicholowiek zabarwien. Dziwne, chwilowo opcja "różowej szybki" upadła i sam nie umiem sobie tego wytłumaczyć.
I to był jeden sklep. Drugi wszystkim znany "dla idiotów". Tam nie maiłem okazji manewrowac pilotem ale popgladałem sygnał z SD i dzieki uprzejmosci sprzedawcy podłaczona mi na wszystkich TV sygnał demo z BR (z ta cholerna motorówką). Obserwowałem dwa TV XL2 i X20 znacznie od siebie oddalone (musiałem głupio wygladać latajac pomiedzy nimi - jakby co to ja).
Skupiłem sie głównie na fiolecie (czarne pasy). I znów XL2 stał ponizej wzroku a efekt opisywany w poprzednim sklepie był bardzo podobny.
natomiast dla X20 (stał powyzej wzroku - nie miałem dmuchanej drabiny przy sobie) efekt fioletu nie wystepował. Ani z lewa ani z prawa ani z dołu co jeszcze bardziej mnie zdziwiło. Patrzyłem wielokrotnie na róznych migawkach. Moja osoba towarzysząca tez potwierdziła moje spostrzezenia. Uff jestem zdrowy.
I jaki wnioski z tego dla tych co szczęśliwie dobrneli do końca bez ataku serca:
Dla mnie optymalne okazało się ustawienie srednio -wysokie a pozycja ogladania to dokładnie na wysokości oczu ...nigdy TV poniżej !. Wtedy nie dosc,że obraz był decydowanie lepszy to i fiolet sie minimalizował nawet oglądajac tv z odsunietych katów od osi TV.
I to na tyle.
Pozdrawiam
Piotr
P.S.
Po napisaniu zobaczyłem Twoje pytanie
km1963 więc odpowiadam:
monitor to samsung SyncMaster 193p+ , w gry nie gram, głównie aplikacje, troche edycji zdjęć z grafiki, filmy na tv przez kartę graficzną albo bepośredni z DVD.Ale na monitorze tez fajnie wygladają. Może jest lekie smuzenie bo to MVA a nie TN.Najlepszym byłby S-IPS. Nawet w tej chwili pisżac przy lampce biurkowej czarne fragmenty forum mam smoliste
. Mam nadzieje,że nas nie wyleją za OT z forum
, bo juz kiedys dostałem nieopatrznie ostrzeżenie za jakieś tam cytaowani hehe. Kupowany ze 2 lata temu cena ok 2k zł (na tamte czasu był drogi)
Ponawiam pytanie: jakiego typu matryce ma nasz obgadywany XL2?
Mam nadzieję, że też dzieki moim skromnym obserwacjom przyczynię się do rozwiania wielu wątpliwości jak widzę nie tylko moich.