ej Panowie, kopi pisał o Sharpie, a wy o Panasonicu ;P
co do Sharpa, dziś go oglądałem w Jankach. Tyle, że 60". W cenie wystawiony 10 499
Obraz był.... super. Leciała prezentacja Sharpa z BD. Aż poprosiłem o pilota i skopiowałem ustawienia do swojej 840 (mam ją jeszcze przez tydzień, więc się pobawię). Dobre
W każdym razie w sklepie baaaaaardzo mi się podobało. Nie wiem jak 80", ale na 60" było bardzo dobrze. Nie był to poziom stojących obok Plazm Panasonica i Samsunga (najwyższe modele), ani bardzo kosztownych tv 4K (LG i Samsung), ale też cena dużo niższa. Mnie ten Sharp przekonał i przede wszystkim:
- lepszy obraz, niż na 840 (szczerze mówiąc póki go nie zobaczyłem, nie wiedziałem jak te Sharpy potrafią świecić pięknie - w domu skopiowałem ustawienia i testowo zapodałem Życie Pi - wreszcie poczułem, że mam tv z topowej półki!),
- do ustawień tv wchodzimy bezpośrednio z klawisza menu! a anie tak jak w 840 przez głupie menu home! kur..... jak mnie to wku.... w 840 ;P
- menu jest duuuuuużo szybsze (może pilot tak jak nowe okulary ma BT? nie wie ktoś?),
- opcje typu "tryb filmu" czy "sub pixel control" czy aktywny kontrast" mają ustawienia nie "zerojedynkowe", ale kilkustopnowe! tryb filmu nawet 10 poziomów
- ramka jest cieńsza!
ale.... ma też wady ;P teraz ramka jest półokrągła (w miejscu ostrej jak teraz) i niestety po bokach nie ma ramki od frontu aluminiowej tylko plastikowe czarne panele... w ogóle nie widać tego designu Loewe... chociaż może to kwestia gustu,
- kolejna wada to: nadal ustawienia active motion są zjadliwe tylko na 2 pierwszych poziomach. Na 2 wyższych (400 i 800Hz) się nie da uzyskać satysfakcjonującego obrazu... ciemno...
Już się nie mogę doczekać przyjazdu