szafarz napisał:
Witam, dziękuje za radę z rozkręcaniem TV. Też mi się wydaje, że jest to kwestia czegoś co uciska z tyłu ekran, sprawdzając nawet delikatnie z tyłu naciskając obudowę w okolicach tych rozjaśnień na panelu staja się jeszcze jaśniejsze. Jak do tej pory nic nie zbladły u mnie tv działa praktycznie 12 no nawet 15 godzin dziennie dzieci jak rano wstają włączają i tak przez prawie cały dzień a ja wyłączam dopiero około 23ciej. Więc działa tak blisko 4 dni i chmurki ani trochę nie zesłabły na swoim brzydkim uroku. Już wyczytałem, że Samsung nie uznaje tego jako wadę produktu tak więc mocno zastanawiam się nad zwrotem. Jako że był kupiony w sklepie internetowym mam czas do czwartku na zgłoszenie tego faktu o chęci zwrotu. Wszystko w stanie fabrycznym jedynie co to ściągałem te foljki osłonne z plastików w koło telewizora ale myślę ze to nie będzie w razie czego powodem nie przyjęcia przez sklep. Sam już nie wiem co robić z tym faktem, jeśli byłbym sam to nie widzę problemu z rozkręcenie i sprawdzeniem czy to pomoże ale zona coś chyba nie będzie zadowolona z takiej propozycji wyjścia z sytuacji. Nic pisze teraz do Samsunga zobaczymy co koledzy z serwisu Samsunga na to powiedzą. U mnie to się nazywa pech w zasadzie powiedziałbym wszystko co elektroniczne zawsze przychodzi do mnie uszkodzone lub zaraz się psuje. No nie miałbym już zastrzeżeń do głośności tv bo idzie się przyzwyczaić i po 4 dniach oglądania nie zwracaj już na to uwagi no poza tym że w nocy potrafią się wiatraki załączyć raz się zdarzyło może przypadek ale kto to wie.
W przypadku tego typu wad obrazu istotne wydają się być naprężenia występujące na panelu LCD. Być może problem tkwi też w tym, czy telewizor stoi na fabrycznie zamontowanej podstawie, czy został powieszony na ścianie. Stwarza to zupelnie inne warunki mechanicznego obciążenia obudowy i panelu oraz przenoszenia naprężeń. Możliwe jest też, że w czasie demontażu podstawy (nóżki) i zawieszaniu TV nastąpiło pewne odkształcenie panelu skutkujące zwiększonymi chmurkami.
Obudowa tego Samsunga jest wykonana, podobnie jak i innych LCD, z tworzywa sztucznego, a więc z materiału niezbyt sztywnego, co przy tej grubości telewizora (na większości powierzchni zaledwie 4,44 cm) stwarza dobre warunki do "chodzenia" całej zewnętrznej konstrukcji.
W sytuacji, gdy telewizor ten jest użytkowany w wersji stojącej, wydaje mi się, że wskazane jest też bardzo ostrożne jego obracanie w celu zmiany kąta oglądania, żeby nie powodować nadmiernych naprężeń konstrukcji.
Co do wiatraka, to żeby wyeliminować jego ewentualne samoczynne włączanie sie w nocy, sygnalizowane przez niektórych użytkowników, najlepiej jest odłączać go na noc (i pomiędzy innymi dłuższymi okresami nieużytkowania) od zasilania, choćby wykorzystując do tego celu listwę z przełącznikiem. Przy okazji zmniejszymy sobie roczne zużycie prądu o kilka kWh.
Z drugiej strony, jak ktoś ma włączony telwizor o poborze mocy 240 W, przez średnio 12 godzin dzienie, to już w ciągu doby zużywa prawie 3 kWh/dobę, a w ciągu roku odliczając ok. 2 miesiące na wyjazdy - grubo ponad 800 kWh.
Z punktu widzenia portfela, warto chyba,
szafarz, trochę skrócić czas użytkownia TV...
