Testowanie rozmycia kolorów w Serwisie Samsunga
Pisałem wczesniej, że obraz na tym tym TV po wpuszczeniu z PC przez DVI na HDMI był dosyć kiepski - kolory rozpływały się poziomo na kilka pikseli.
(Oglądnijcie sobie np czerwone pionowe linie na czarnym lub granatowym tle - linia zamiast być szeroka na 1 piksel rozmaże się poziomo na kilka pikseli ok 3 do 5 pikseli znacznie pogarszając rozdzielczość obrazu.)
Opisałem problem Samsungowi - „Wsparcie Techniczne Samsunga” poradziło mi skontaktować się z lokalnym serwisem. (później Technik z serwisu stwierdzili , że z tym „wsparciem technicznym Samsunga” to szkoda nawet kontaktować się, bo mają tam ludzi z „łapanki”, którzy zupełnie nie maja pojęcia o zagadnieniach w których mają klientowi pomagać. Przyznam, że też odniosłem takie wrażenie kilkakrotnie zadając im pytania...
W e-mailu do serwisu ponownie opisałem szczegółowo problem z rozmazującym się kolorem, zilustrowałem całość zdjęciami...
Pytałem ich czy takie rozmazanie występuje w innych modelach samsunga - czy chodzi tu o jakiś błąd w oprogramowaniu, czy też tak samo jest we wszystkich TV i czy da się to jakoś skorygować.
Panowie z serwisu szybko oddzwonili do mnie, ale stwierdzili, że na odległość to nic mi nie poradzą i muszą przetestować TV u siebie na miejscu. Następnego dnia rano przyjechali po TV. Po południu zadzwonili, że właśnie go testują i wszystko jest w porządku.... Żebym przyjechał zobaczyć. Przyjechałem i okazało się, że testowali tylko wejście analogowe D-SUB - a testowanie polegało jedynie na oglądnięciu pulpitu windowsa na którym technik nie dopatrzył się błędów - dopiero jak im dałem planszę kontrolną to zauważyli o co chodzi.
Spytałem ich czy testowali sygnał cyfrowy DVI na HDMI - nie, bo nie mieli odpowiedniego komputera ani przejściówki DVI-HDMI. Pożyczyłem im moją przejściówkę, a po kilku dniach zdobyli odpowiedni komputer z wyjściem DVI i nawet HDMI. Technik w rozmowie ze mną stwierdził, że także jest zawiedziony jakością obrazu, która w jego ocenie była nawet znacznie gorsza w HDMI niż po analogowym D-SUB. Jednocześnie zaznaczył, że z ciekawości sprawdził inne modele Samsunga jakie mieli w serwisie i na nich było tak samo, albo nawet gorzej. Wspomniał też, że powinienem się cieszyć, że w ogóle mam obraz z komputera, bo jeszcze nie dawno samsung produkował TV z wejściem DVI ale nie dało się do niego podłączyć komputera - w ogóle nie było obrazu i było to nawet opisane w podręczniku. Na moje pytanie po co zatem było w tych TV wejście DVI? Technik odpowiedział, że sam nie wie.
W sumie serwis trzymał mój TV od poniedziałku do piątku i na koniec stwierdzili, że "usterki nie stwierdzono", bo wszystkie TV samsunga mają równie marny obraz na HDMI. Byli za to na tyle mili, że za te "testowanie" nic nie musiałem płacić....
Powiedzieli mi też, że raczej nie mam co liczyć, na jakąś aktualizację oprogramowania, bo oprogramowanie jest robione w Korei i nawet jeśli oni raportują problem, to praktycznie jeszcze nie zdarzyło się, żeby został on skorygowany dla modelu już wypuszczonego na rynek.
Potwierdzili moje przypuszczenia odnośnie przyczyny rozmazywania się kolorów - układy skalowania i "korekcji" obrazu nie są odłączane mimo ustawienia trybu PC i zapewne to one wprowadzają przekłamania obrazu - fakt mało istotny dla ruchomych obrazów (obraz TV), ale wyraźnie widoczny przy statycznym obrazie z komputera...
Zastanawiam się teraz czy to rozmazywanie się koloru to efekt niechlujstwa przy opracowywaniu oprogramowania dla TV, czy też celowe działanie.
Najprymitywniejszy z monitorów LCD za kilkaset złotych potrafi mapować obraz 1 do 1 i odwzorowywać dokładnie każdy piksel obrazu na matrycy.
Cóż zatem uniemożliwia osiągnięcie tej samej funkcjonalności najnowszemu TV Samsunga za ponad 8000 PLN ?
Albo jakiś palant pisząc oprogramowanie zapomniał o czymś i przechodząc w tryb PC mamy jedynie okrojone możliwości korekcji obrazu, ale obraz jest tak samo przepuszczany przez układy korygujące, które go psują, albo Samsung w pełni świadomie psuje obraz gdy źródłem jest komputer, w celu zmuszenia klientów chcących zakupić duzy monitor do wydania większej kasy na model który nazywa się monitorem i który obrazu nie psuje.
Aha, nie piszcie mi tutaj, że TV to nie monitor, a wam się „wydaje” że obraz z komputera jest fajny* - TV to JEST monitor z tunerem i wzmacniaczem dźwięku i głośnikami i nie ma żadnej obiektywnej przyczyny dla której nie mógłby funkcjonować równie sprawnie co najprostszy z monitorów LCD kosztujący 1/20 ceny jaka dałem za Samsunga.
*Jeśli komukolwiek z Was uda się uzyskać na Samsungu ostry obraz z PC przez HDMI, to niech zamieści zbliżenie drobnego czerwonego tekstu na czarnym tle, ale na tyle duże, żeby było wyraźnie widać poszczególne piksele,