Resident Evil 5

darkmajin

Member
Bez reklam
wczoraj i dzisiaj wymłucilem te stroje i moge powiedziec nic specjalnego fajnie to wyglada ale gra mi sie najlepiej w standardowym oczywiscie gram tylko babeczka krzysztofa prowadzi siora ;)

a unlimited ammo psuje ta gre jak niewiem... wieje nudą
 

Alucard1984

New member
nieskończona amunicja na pewno ułatwia rozgrywkę, aczkolwiek na prof nie do końca... :) Ilość damage jaki zadają przeciwnicy sprawia, że każde najmniejsze starcie może bardzo szybko się zakończyć z napisem GAME OVER :D Moim zdaniem to bardzo miły element i stwierdzenie, że wieje nudą za bardzo nie jest na miejscu... Oczywiście przyjemnie się grało na veteranku licząc każdy nabój :/ Ubaw jak walczyłem z Wesckerem i został mi ostatni nabój , ostatnia kulka w magnum... Już sobie myślę "no tommy jak teraz kur*a spudłujesz to kaplica" :D I do tej pory wspominam tą przeuroczą chwilę jak ostatni nabój położył kres złu nr 5 ! :) Mimo tak pozytywnego feelingu przednie się bawię nie przejmując się kompletnie unlim. ammo . Nie wiem skąd takie stwierdzenie o nudzie... Może to kwestia, iż nie ruszacie poziomu vet nie mówiąc o pro. Bo jeżeli tak wygląda sytuacja to napewno wieje nudą waląc bez przerwy z karabinku na poziomie EASY .
W moim przypadku unl. ammo jeszcze dodatkowo ma wytłumaczenie... Gram sam tj. ja i "konsola", a że konsola jest w tym przypadku głupia jak bucik z lewej nogi to naprawdę future ala jestem rambo i mam nieskończoną amuchę jest jak najbardziej na miejscu !

Teraz jak przechodzę na pro Sheva muszę przyznać, że momentami jest bardzo ciekawie... Jest uczucie jakby przechodziło się wszystko "od nowa". Momenty jak asist jumpy czy jazda jeepem. Wcielamy się w troszkę inną rolę. Nie zgodzę się, aby podstawowy strój odblokowany za przejście gry był brzydki. Moim zdaniem bardzo przyjemnie gra się Shevą w tak kusej spódniczce (ładne nóżki trzeba pokazywać światu, a co ! :D ) .

I co jeszcze... Zacząłem teraz zwracać uwagę na takie drobnostki jak dym z lufy shotguna :) Wcześniej nawet przez sekundę nie przyglądałem się temu jak ślicznie dymi nasza giwera po wystrzeleniu porcji ołowiui w spragniony tłum zombi :)

To będzie chyba pierwsza gra, gdzie singla przejdę więcej razy niż UDF !!!! (4 podejścia :p) .

Jak skończę z maksowaniem kampanii to ruszam w multi rzeź . Na pewno moje odczucia co do tej gry spotęgują jeszcze na wielki plus ! :)
 

bananoke

New member
od dzis jestem szczesliwym posiadaczem RE5 - doszla do mnie kilkanascie minut temu , jakis update sie wlasnie sciaga :) podziele sie wrazeniami po paru godzinach gry
 

bananoke

New member
bananoke napisał:
od dzis jestem szczesliwym posiadaczem RE5 - doszla do mnie kilkanascie minut temu , jakis update sie wlasnie sciaga :) podziele sie wrazeniami po paru godzinach gry


no i koniec gry
jak dla mnie 8/10 :) zdecodowanie za krotka gra :)
 

darkmajin

Member
Bez reklam
a która nie jest za krótka im lepsza gra tym jest wiecej ludzi ktorzy chca zeby byla dluzsza ,nie obraził bym sie gdyby np taki staroc jak baldurs gate czy monster hunter no i ten re5 były 100x dłuzsze chociaz po przejsciu jeszcze by sie czegos chcialo ...

niestety przyjemnosci nie trwaja wiecznie :(
 

cyber78

Member
Bez reklam
bananoke napisał:
no i koniec gry
jak dla mnie 8/10 :) zdecodowanie za krotka gra :)

Niezły jesteś, RE5 za krótka - skończyłeś w niecałą dobę (a pewnie jeszcze spałeś) - a jeszcze dwa tygodnie temu zakładałeś post za postem bo nie potrafiłeś słuchawki Bluetooth podłączyć (podobno nie wiedziałeś że jest coś takiego jak parowanie urządzeń w bluetooth), nie wiedziałeś jak ustawić rozdzielczość pod HDMI i tak dalej. Progres na maksa - gratuluję :eek:.
Podepnij sobie kartę z pucharkami i się pochwal co w RE5 zdobyłeś, czekamy.
 

Ogr

New member
Bez reklam
Krótka :shock: :shock: :shock:
Grałem z zoną na normalu(dwie konsole +2 tv :eek:k: ) gra zajęła nam przynajmniej 20 godzin czystej gry :eek:k:
Zostały jeszcze dwa poziomy trudnosci do przejścia :D
 

bananoke

New member
cyber78 napisał:
Niezły jesteś, RE5 za krótka - skończyłeś w niecałą dobę (a pewnie jeszcze spałeś) - a jeszcze dwa tygodnie temu zakładałeś post za postem bo nie potrafiłeś słuchawki Bluetooth podłączyć (podobno nie wiedziałeś że jest coś takiego jak parowanie urządzeń w bluetooth), nie wiedziałeś jak ustawić rozdzielczość pod HDMI i tak dalej. Progres na maksa - gratuluję :eek:.
Podepnij sobie kartę z pucharkami i się pochwal co w RE5 zdobyłeś, czekamy.

co do sluchawek fakt faktem nie uzywalem wiec nie wiedzialem a co do hdmi to stwierdzilem ze nie ma roznicy miedzy hdmi a nie ze nie potrafie ;) Ale nvm karta zaraz bedzie, nie ma sie czym chwalic no ale zaraz zaloze
 
Ostatnia edycja:

bananoke

New member
cyber78 napisał:
A w kwestii RE5 chcesz nam coś jeszcze napisać? Może już platynę zgarnąłeś?

gram for fun nie dla trofeow ale jak juz wam tak zalezy to zaraz zuploaduje -fakt faktem gralem na najnizszym poziomie

jednak liczylem na troche dluzsza gre :)
 

lighthammer

New member
fakt faktem gralem na najnizszym poziomie

Ja gram z kolesiem na veteranie w co-opie już 3 dzień (dziennie po 2-3 godziny), jesteśmy chyba w trzecim epizodzie rozdziału 2 :D (ganiamy za jakimś dziwnym bossem, taki: biegająco - latając z pomarańczowym czymś pod brzuchem).

Zamiast grać na easy, trzeba było od razu odpalić veterana. Ja tak zawsze robie, poziom easy się nie nadaje. Szkoda gier i szkoda kasy. Co to za przyjemność przejść grę w kilka godzin. Chyba, że ktoś gra na czas :mrgreen:
 
Do góry