Ps4 czy warto

[Dubek]

Proszę jaki wspaniały news!

https://www.youtube.com/watch?v=GCmsgUTNLY0&app=desktop

A co do gier to ja też zdecydowanie wolę Single Player, w takich grach liczy się klimat i fabuła własnie a nie to że mogę sobie z kimś pogadać przez słuchawki. Jedyna gra w jaką gram online to piłka nożna.

 

[piechu]

Wczorajsze PS Experience pozamiatało MS może sobie zrobić Scorpio, które podobno "ma pozamiatać" jak wieszczą niektórzy ale to właśnie "ekskluziwy" stanowią o sile platformy a w tym przypadku PS jest niezagrożone.
Miałem PSX, PS3 i X360 - z czego ten ostatni był u mnie najdłużej i dopiero niedawno go sprzedałem... ale niestety to była konsola bez dobrych gier. No może poza serią Forza, która mi się bardzo podoba i wg mnie jest lepsza niż seria GT (mam nadzieję, że GT Sport to zmieni). Poza tym, co już wcześniej pisałem. dziś pojęcie exlusive'ów dla Xboxa nie istnieje bo MS równocześnie wypuszcza te gry na PC.

Aha.... mnie multi również nie kręci, zdecydowanie wolę SP.

 

[pantomima]

Ja mam ale ba PS4.

Super,bo ja caly czas snuje o tym z ps4

 

[pantomima]

Proszę jaki wspaniały news!

https://www.youtube.com/watch?v=GCmsgUTNLY0&app=desktop

A co do gier to ja też zdecydowanie wolę Single Player, w takich grach liczy się klimat i fabuła własnie a nie to że mogę sobie z kimś pogadać przez słuchawki. Jedyna gra w jaką gram online to piłka nożna.

Tylko , ze w przypadku np. wyscigow forma rozgrywki w single player sie nie sprawdza . Dopiero w sieci zaczyna sie frajda z racji prawdziwej rywalizacji . W trybie single to jedynie pocwiczyc sobie mozna .
Glownie chodzi mi o ta ze sa gry stworzone opcjonalnie tylko pod siec jak i te w ktore mozna tylko pograc off line .

 

[Caparzo]

Wy sie poprostu wstydzicie kontaktu z innymi ludzmi hehe

 

[piechu]

Nie do końca. Dla mnie gra multi ma sens, gdy można pograć z duża grupą znajomych. Jeśli ich nie ma to takie granie traci dla mnie sens. Nawet umawianie się z ludźmi z forum na wspólne granie mi tego nie zastąpi bo to nadal są dla mnie obcy ludzie a nie prawdziwi kumple, znajomi

 

[pantomima]

To powiedz mi ,jaki sens ma granie z komputerem ?, i ponownie , na przykladzie tych wyscigow ktorych tak sie czepilem...
Jezeli nie ma opcji pogrania ze znajomymi to i tak lepszymm wyjsciem jest gra z obcymi niz rozgrywka z komputerem

 

[piechu]

A czy gry SP to tylko ścigałki, że muszę rywalizować z komputerem? Nie przyszło Ci do głowy, że gry SP to przede wszystkim gry pokroju Uncharted, Tomb Raider, Wiedźmin, Mass Effect itp. itd? Zdejmij klapki z oczu i zacznij patrzeć trochę szerzej i dalej niż poza koniec swojego nosa
Lubisz multi - fajnie. Ale weź pod uwagę, że nie każdy musi lubić to samo.

 

[Caparzo]

Panto, nie ma sensu ta rozmowa

 

[armanig]

Panto dobrze pisze.
Single jest dobry do zapoznania się z grą, lub do zaliczenia fabuły.
Można potraktować jak jeden długi film, a co potem?
Zabawa zaczyna się w multi. Bez tego nie tknąłbym konsoli czy PC.

Dobrym przykładem jest GTA5.
Świetna, klimatyczna fabuła/singiel. Coś jak połączenie Soprano i Gorączki.
Zresztą tu cały mix różnych filmów, ale multi to zupełnie inne doznania, nie ma co nawet porównywać. 2-3 lata w to grałem i tylko online.

 

[pantomima]

A czy gry SP to tylko ścigałki, że muszę rywalizować z komputerem? Nie przyszło Ci do głowy, że gry SP to przede wszystkim gry pokroju Uncharted, Tomb Raider, Wiedźmin, Mass Effect itp. itd? Zdejmij klapki z oczu i zacznij patrzeć trochę szerzej i dalej niż poza koniec swojego nosa
Lubisz multi - fajnie. Ale weź pod uwagę, że nie każdy musi lubić to samo.

Czytaj ze zrozumieniem . Caly czas podkreslam ,ze trzeba rozroznic gry podporzadkowane pod tryb multi i te pod single

Nie rozumie tylko tego nacisku na gre w multi jedynie ze znajomkami ...
Chodzi o co ? , o satysfakcje ze mogles utrzec jedynie nosa kumplowi ogrywajac go w cos tam ?, przy tym wymieniajac kilka uwag...

 

[piechu]

Caly czas podkreslam ,ze trzeba rozroznic gry podporzadkowane pod tryb multi i te pod single

I tutaj się z Tobą w 100% zgadzam Nie zmienia to jednak faktu, że w moim przypadku gry multi bez znajomych "po drugiej stronie kabelka" tracą dla mnie sens i nie czerpię z nich żadnej przyjemności.

 

[Piramida]

[youtube]ru5IU8bGx3A[/youtube]

Libię te fotorealistycznie wyglądające trailery gier

 

[armanig]

A ja wręcz przeciwnie, to zawsze mydlenie oczu.
To tak jak kiedyś gry były na kasetach magnetofonowych, na okładce piękna grafika która działała na wyobrażnie, a po odpaleniu pixel na pixelu, ale i tak to były piękne czasy
Tylko gameplay się dla mnie liczy.

 

[Piramida]

A ja wręcz przeciwnie, to zawsze mydlenie oczu.

A co,nabierałeś się i kupowałeś ?

 

[Dubek]

Tyle że ten trailer jest na silniku gry co widać, żadne mydlenie.

 

[armanig]

A co,nabierałeś się i kupowałeś ?

Za młodu człowiek marzył, a czy się nabierałem? Na pewno Ci co robili grafikę wiedzieli jak pobudzić zmysły małolata
Ja generalnie nie, ale Sony nabiera graczy na stare triki.
Trailer Motorstorm był dobrym przykładem.

 

[piechu]

Masz racje Armanig ale jak słusznie zauważył Dubek, w trailerze TLOUII wyraźnie widać, że to nie render ale silnik gry.

 

[Dubek]

Generalnie teraz coraz więcej producentów robi takie trailery na silniku gry bo i grafika jest już na bardzo dobrym i realistycznym poziomie.

 

[armanig]

Szczerze? To nie odnosiłem się do filmu (nie obejrzałem nawet), a do tego co napisała Piramida
Nie zmienia to faktu, że jak zobaczę tej jakości grafikę w takich pozycjach jak GTA5 to pogadamy.